sambor_tczew

Sambor Tczew – SPR Olkusz 28:21 (15:12)

Pierwszy mecz: 28:33 – Awans: SAMBOR TCZEW

Superliga dla Olkusza? Jeszcze nie teraz… Mimo pięciu bramek zaliczki po pierwszym meczu, „Srebrne Lwice” przegrały awans do Superligi. W Tczewie, podobnie jak to miało miejsce klika dni wcześniej w Olkuszu, na boisku wygrał zespół lepszy. Tym razem role się odwróciły i to Sambor zagrał na wyższym poziomie. – Nie ulega wątpliwości, że dzisiaj wygrał zespół zdecydowanie lepszy, praktycznie w każdym elemencie gry. Obawiałem się, że ta pięciobramkowa przewaga może nie wystarczyć i szkoda, że miałem rację. To nas zjadła presja, to nas zjadły nerwy i niestety to dziewczyny z Tczewa teraz świętują, a my płaczemy – mówił tuż po zakończeniu środowego rewanżu trener olkuskiego zespołu, Dariusz Olszewski.

Zapłakane twarze, nisko opuszczone głowy, ogromny żal oraz wiele słów i gestów otuchy od najbliższych i klubowego zarządu – tak w największym skrócie można opisać nastroje panujące w olkuskim obozie, chwilę po końcowej syrenie. Nie ma się co dziwić naszym szczypiornistkom, bowiem nie codziennie ma się przecież możliwość awansu do Superligi. W Tczewie sprawdziło się stare sportowe porzekadło, że „dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą”. Gospodynie walczyły i zwyciężyły, olkuszanki, choć bardzo się starały, to nie miały sensownych argumentów na równorzędną walkę.

Niestety SPR w rewanżu przegrywał niemal od początku. Tylko na samym wstępie po celnym rzucie Pauli Przytuły, „Lwice” doprowadziły do remisu sambor_tczew21:1. W kolejnych minutach dominował Sambor, choć miejscowe prowadziły głównie dwoma, trzema bramkami, a więc różnicą nie gwarantującą im awansu. Brakowało płynnych akcji, sporo było za to niewymuszonych błędów i strat – śmiało można powiedzieć, że zbyt dużo strat jak na stawkę tego meczu. Monika Pastwa  – trudno mówić że zawiodła, ale na pewno nie prezentowała tego co kilka dni wcześniej. Z przynajmniej kilku czystych pozycji rzutowych, olkuska skrzydłowa wykorzystała tylko jedną. Na zupełnie innym biegunie była Aleksandra Giera. Najlepsza strzelczyni z soboty, także i w rewanżu wzięła na siebie ciężar zdobywania bramek. W sumie Ola rzuciła ich aż osiem, jednak nie mając większego wsparcia u swoich koleżanek, w pojedynkę nie była w stanie wywalczyć dla Olkusza Superligi. Tczewianki niesione głośnym dopingiem swoich fanów, w 46. min zdołały odrobić straty.  Dobrze broniącą Martę Wawrzynkowsk pokonała Justyna Belter i na tablicy widniał wynik 22:17. Nic nie pomogło trafienie z karnego Giery, Sambor powoli budował bezpieczną przewagą i dotrwał z nią do samego końca.

Po golu Natalii Winiarskiej na parkiecie rozpoczęło się szaleństwo. Zawodniczki utonęły w objęciach kibiców, triumfował także szkoleniowiec Eugeniusz Kwiatkowski, który meczem gwarantującym Samborowi awans do ekstraklasy żegna się z Tczewem. – Nie można sobie wymarzyć lepszego zakończenia pracy z zespołem – przyznał z ogromną satysfakcją ustępujący szkoleniowiec gospodyń. – Gratuluję Samborowi zwycięstwa i awansu. My popełniliśmy dzisiaj zbyt wiele błędów. 19 nieudanych zagrań technicznych, około 20 niecelnych rzutów i jeszcze więcej strat – to nie mogło dobrze się skończyć. Po drugie zdobywając na boisku przeciwnika tylko 21 bramek nie ma co liczyć na końcowy sukces. Mogliśmy mieć wolne już od dzisiaj – mogliśmy, ale będziemy mieć. Musimy szybko się pozbierać i powalczyć z Wrocławiem. Łatwo nie będzie, ale dopóki piłka w grze wszystko może się zdarzyć – zakończył pełen nadziei Dariusz Olszewski.

Oj, nie tak to miało być…

Więcej informacji na temat środowej przegranej walki o Superligę, na naszej stronie: www.przeglad.olkuski.pl

Sambor Tczew – SPR Olkusz 28:21 (15:12)
Pierwszy mecz: 28:33
Awans do Superligi: Sambor Tczew

Sambor: Rostankowska, A. Skonieczna – Belter (7), K. Skonieczna (5), Domnik (4), Stanulewicz (4), Winiarska (3), Tomczyk (3), Strzałkowska (2), Sabajtis, Wiśniewska, Szlija.

SPR Olkusz: Baryłka, Wawrzynkowska – Giera (8), Przytuła (3), Leszczyńska (3), Fierka (2), Wcześniak (2), Pastwa (1), Karwacka (1), Basiak (1), Tarnowska, Kompała.

Sędziowali: Krzysztof Kowalewski i Mariusz Koziński (Płock)
Widzów: 450.

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
hehehe
hehehe
11 lat temu

Marniee…. Gdyby Chocznia Wygrała to by było sweet 😀 😛
Ale niestety 😥 za rok sie uda 😀