– Jestem ogromnie zaskoczony wielkim sercem olkuszan – zwykłych ludzi, ale też urzędników, którzy nie zostawili nas samych w potrzebie. Żywioł sparaliżował nas całkowicie i mogliśmy liczyć na wasze wsparcie w trudnych chwilach. Wasza postawa była dla nas bardzo budująca i jesteśmy zobowiązani, że przyszliście z pomocą z drugiego końca Małopolski – te słowa kieruje wójt gminy Szczurowa, Marian Zalewski, do wszystkich mieszkańców, którzy przyłączyli się do akcji „SOS dla Szczurowej”.

Akcja pomocy, zorganizowana przez Stowarzyszenie Dobroczynne „Res Sacra Miser” przy współpracy z „Przeglądem Olkuskim” i PSS „Społem”, powoli dobiega końca. W połowie maja na dramatyczny apel wójta Szczurowej błyskawicznie odpowiedzieli członkowie Stowarzyszenia, którzy spontanicznie zorganizowali akcję zbierania darów dla powodzian. Początkowo planowana był jedna akcja, jednak zaangażowanie mieszkańców Olkusza i ogromne potrzeby mieszkańców Szczurowej sprawiły, że trwała ona półtora miesiąca. – Nie spodziewaliśmy się aż tak wielkiego odzewu. Bezinteresownie niesiona pomoc przez olkuszan przeszła nasze najśmielsze oczekiwania – mówi Maria Jędrysik, prezes Stowarzyszenia.

Już na samym początku do akcji przyłączyły się również szkoły: Szkoła Podstawowa w Gorenicach, Gimnazjum nr 4 w Olkuszu, Samorząd Zespołu Szkół nr 3 w Olkuszu, II Liceum Ogólnokształcące, Gimnazjum nr 3 w Olkuszu, Zespół Szkół nr 4 w Olkuszu, Szkoła Podstawowa nr 4 w Olkuszu, Szkoła Podstawowa nr 6 w Olkuszu, IV Liceum Ogólnokształcące w Olkuszu, I Liceum Ogólnokształcące w Olkuszu, Gimnazjum nr 1 w Olkuszu, Zespół Szkół nr 1 w Olkuszu i pracownicy instytucji publicznych: Urzędu Miasta i Gminy w Olkuszu, Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, Urzędu Skarbowego, Ośrodka Pomocy Społecznej, miejscowe firmy i Stowarzyszenie „Wszyscy dla Wszystkich”. Nikt nie szczędził czasu i sił, żeby wspomóc zrozpaczonych ludzi. W ciągu niespełna tygodnia udało się zebrać dziesięć ton żywności, chemii gospodarczej, wody, ubrań i rzeczy potrzebnych ludziom, którzy w jedną noc stracili wszystko. Z myślą o zwierzętach Paweł Piasny dał tonę paszy. – Wiele osób, darząc akcję dużym zaufaniem, przekazało datki finansowe na zakup rzeczy, które są potrzebne powodzianom. Byliśmy w ciągłym kontakcie z Urzędem Gminy w Szczurowej i na bieżąco aktualizowaliśmy listę niezbędnych rzeczy – komentuje Marta Białowąs ze Stowarzyszenia „Res Sacra Miser”. Za uzbieranych prawie 7 tysięcy złotych kupiliśmy przede wszystkim jedzenie i rzeczy potrzebne do sprzątania domów.

Pierwszy transport wyruszył 25 maja. Wolontariusze Stowarzyszenia, uczniowie IV Liceum Ogólnokształcącego, olkuskiego Mechanika, członkowie redakcji „Przeglądu Olkuskiego” i policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Olkuszu przez kilka godzin pakowali zgromadzone dary do ciężarówki. Trzy miejscowe piekarnie przekazały również 450 bochenków chleba. Konwój z pomocą dotarł do najbardziej poszkodowanej wsi, Woli Przemykowskiej. Wszystkie rzeczy zostały przekazane mieszkańcom, a komitet zaufania społecznego podjął się zadania rozdysponowania darów według potrzeb konkretnych osób. Uczestnicy akcji z Olkusza na własne oczy mogli zobaczyć skutki wielkiej wody i rozmiar tej tragedii. To, co zobaczyliśmy na miejscu, nie zostawiało ani cienia wątpliwości, że nasza pomoc nie może się zakończyć.

Przez kolejny tydzień mieszkańcy Olkusza przynosili rzeczy dla powodzian do budynku PSS „Społem”. Ogromna mobilizacja sił wśród rolników z Gorenic, Kosmolowa, Olewina, Osieka, Podlesia, Zadola Kosmolowskiego, Zawady, Zedermana i Zimnodołu zaowocowała 28 tonami paszy dla zwierząt i 3 tonami żywności, artykułów chemicznych, odzieży i obuwia. – Dziękuję wszystkim mieszkańcom za przekazane dary oraz sołtysom i strażakom, którzy pomogli przy ich zbieraniu – mówi Paweł Piasny, inicjator akcji zbierania darów w podolkuskich wsiach. – Słowa podziękowania kieruję także do Zdzisława Polakiewicza, Edwarda Szumery i Jacka Piasnego, którzy zapewnili darmowy transport zebranej paszy dla rolników w Szczurowej. Kolejny raz mieszkańcy udowodnili, że potrafią być solidarni z ludźmi, których spotkało wielkie nieszczęście – dodaje Piasny.

Drugi transport wyruszył 3 czerwca. Kilka ciężarówek zawiozło do poszkodowanych 50 ton darów. Podobnie jak za pierwszym razem, w akcji pomogli nam olkuscy policjanci oraz strażacy OSP z Zedermana. Nasza druga wizyta w gminie Szczurowa przypadła na dzień, kiedy woda przerwała wał na Uszwicy i zalała te same tereny po raz drugi. Zrozpaczeni ludzie ponownie musieli uciekać ze swoich domów. Urząd Miasta i Gminy oraz Miejski Ośrodek Kultury w Olkuszu postanowiły, że tegoroczne Dni Olkusza odbędą się pod hasłem „Z pomocą dla powodzian”. Wszystkie podjęte akcje w ciągu tych dwóch dni przyniosły ponad 5 tysięcy złotych.
Pomoc z Olkusza pojedzie do Szczurowej po raz trzeci. Organizatorzy akcji podjęli decyzję, że za wszystkie przekazane na rzecz powodzian pieniądze, czyli prawie 16 tysięcy złotych, zostaną kupione meble i sprzęt domowy oraz środki owadobójcze, które następnie trafią do konkretnych domów, wytypowanych przez Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Szczurowej. – Wszystkim, którzy otworzyli swoje serca na potrzeby mieszkańców gminy Szczurowa, bardzo dziękujemy. Wiemy, że to co wspólnie zrobiliśmy, pomoże ludziom doświadczonym dwukrotnie przez powódź choć w małym stopniu powrócić do normalności – mówi Mateusz Wysocki, wiceprezes Stowarzyszenia Dobroczynnego „Res Sacra Miser”. – Jestem pod ogromnym wrażeniem doskonałej współpracy tak wielu podmiotów, które zaangażowały się w tę akcję – dodaje Anna Karolczyk z „Przeglądu Olkuskiego”.

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
jagoda
jagoda
13 lat temu

Efekty są naprawde piorunujace. Ogromne gratulacje za to, ze potrafiliscie zgrac tyle podmiotow w jednym czasie. Czytajac takie rzeczy odzyskuje wiare w bezinteresowna pomoc. Daliscie tym ludziom promyk slonca w bardzo pochmurne dni…

observer
observer
13 lat temu

Jestem pod wrażeniem rozmachu akcji prowadzonej przez Res Sacra Miser oraz organizacji wspomagających. Gratulacje! Wyrazy uznania także dla pana Pawła Piasnego, który bez rozgłosu zorganizował zbiórkę darów na terenie sołectw ze świetnym wynikiem. Tak trzymać! Mniej mówić więcej robić.