„Szanujmy każde wspomnienie, z nich składają się wielkie historie” – słowa Tadeusza Różewicza przyświecały uroczystym obchodom 50 – lecia Szkoły Podstawowej w Żuradzie imienia pilota kapitana Władysława Gnysia. Zebrani goście, wśród których nie zabrakło przedstawicieli lokalnych władz i krakowskiego Kuratorium, samorządowców oraz dyrektorów szkół, na pewno takich wspomnień mają wiele.
– Gratulacje należą się wszystkim, którzy tę szkołę tworzyli. Chociaż to mała placówka, ma na swoim koncie spore sukcesy.
Gratuluję także patrona, od momentu uroczystości złożenia ziemi z grobu pilota Gnysia w obelisku upamiętniającym zestrzelenie przez niego pierwszego hitlerowskiego samolotu, Żurada jest rozpoznawalna na mapie Polski. Możecie tego pilota śmiało naśladować, życzę Wam, abyście osiągnęli sukcesy na miarę swojego patrona – mówił olkuski burmistrz Dariusz Rzepka.
Historię szkoły przybliżyli zebranym uczniowie, którzy wcielili się w role redaktorów szkolnej gazetki. Wspomnieniami sięgnięto do1918 roku, kiedy dzieci uczono w wynajętych izbach domów. Od 1952 roku uczniowie zdobywali wiedzę w siedmioklasowej szkole, a siedem lat później uczono się już we własnej siedzibie, której 50–lecie właśnie obchodzono. Obecnie dyrektorem placówki jest Renata Pogodzik. W szkole, do której uczęszcza 55 uczniów, pracuje 14 nauczycieli.
Podsumowaniem uroczystości były występy taneczne i wokalne uczniów i absolwentów. Dzieci i młodzież zebrały zasłużone oklaski. Goście mogli również obejrzeć, wykonane przez mieszkańców, „małe dzieła sztuki”. Atmosferę szkolnego jubileuszu najlepiej oddają słowa dyrektora Związku Nauczycielstwa Polskiego w Olkuszu, Marka Krzykawskiego: Czy to w polu, czy to w sadzie, zawsze pięknie jest w Żuradzie.