camp siodmiak

Wracamy do wydarzeń z ubiegłego tygodnia, kiedy to w hali MOSiR-u pojawił się niecodzienny gość – były reprezentant Polski w piłce ręcznej Artur Siódmiak. Tak, dokładnie ten sam, którego kibice szczypiorniaka pamiętają głównie ze spotkania z Norwegią i „jednej wenty”. To właśnie rzut „Króla Artura” przez całe boisko zapewnił biało-czerwonym awans do półfinału Mistrzostw Świata w 2009 roku. Teraz po zakończeniu kariery sportowej, Siódmiak zajął się szkoleniem młodzieży. Do Olkusza przyjechał na camp, w ramach prowadzonej przez siebie Akademii.

To była świetna lekcja i zarazem reklama piłki ręcznej. Wizyta byłego kadrowicza ściągnęła na ul. Wiejską sporą grupę fanów piłki ręcznej. Od rana na parkiecie trwały zajęcia prowadzone przez Mistrza i jego kompanów. Dzieci i młodzież miały okazję wziąć udział w zajęciach multisport – czyli tych ogólnorozwojowych. To na rozgrzewkę. Później uczestnicy campu i ich opiekunowie odtańczyli popularną „Macarenę”. Zabawa była przednia.

W drugiej części campu zaplanowano wewnętrzny pojedynek – Młodziczki zagrały z Juniorkami Młodszymi. Wynik zszedł na drugi plan. Do nieoczekiwanej roszady doszło na ławce trenerskiej. Drużynę ze starszego rocznika poprowadził bowiem prezes SPR-u Marcin Kubiczek.

– Bardzo się cieszymy, że udało nam się rozpocząć współpracę z Akademią Artura Siódmiaka. Pierwszy camp był bardzo udany i jesteśmy z niego bardzo zadowoleni. W zabawie i ćwiczeniach sportowych uczestniczyło prawie sto osób. Dla nich spotkanie z tak znakomitym sportowcem było niezapomnianym przeżyciem. Wspólny trening, wspólne zabawy, autografy, zdjęcie z Mistrzem – to zostanie w pamięci do końca życia – mówi sternik klubu.

Zanim odbył się premierowy camp, dzień wcześniej w olkuskim magistracie doszło do spotkania Artura Siódmiaka z wiceburmistrz Bożeną Krok. W trakcie rozmów obecni byli również radni miejscy, przedstawiciele Małopolskiego Związki Piłki Ręcznej, a także działacze SPR-u.

camp siodmiak2

– Po kilku miesiącach pracy okazuje się, że oddział Akademii w Olkuszu stanowi wzór dla innych miast. Bardzo miło było nam usłyszeć, że Olkusz i Stowarzyszenie Piłki Ręcznej Olkusz, postrzegane jest jako bardzo dobrze funkcjonujący ośrodek piłki ręcznej – zaznacza Marcin Kubiczek, który przy okazji spotkania z rąk prezesa MZPR Zbigniewa Gorączko, odebrał medal w dowód uznania za wkład włożony w rozwój piłki ręcznej w całym województwie.

To był pierwszy, ale z pewnością nie ostatni taki camp w naszym mieście. „Król Artur” ze swoją świtą przyjadą do Olkusza w nowym roku. Wspaniała zabawa i cenna lekcja dyscypliny gwarantowana!

{joomplu:55273}{joomplu:55280}{joomplu:55295}

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
w
w
9 lat temu

„Do Olkusza przyjechał na camp,” – Panie redaktorze młody kto pana dopuścił do tego zawodu. W Polsce obowiązuje język polski. koniec kropka bez dodatkowej filozofii.