Dyskusyjny Klub Świeckiego Humanisty „Libertin Erudit” zaprasza na spotkanie, które odbędzie się w niedzielę 15 grudnia o godz.16.30 w olkuskiej kawiarni „Udane Popołudnie” przy ul. Słowackiego 7. A że ludzie ciekawi świata powinni interesować się dziejami miasta w którym żyją, toteż zaprosiliśmy Piotra Nogiecia, by z pomocą starych fotografii i rycin podzielił się z nami swoją wiedzą. Zgodził się i on właśnie poprowadzi najbliższe spotkanie. Serdecznie zapraszamy zarówno ateistów, agnostyków, wolnomyślicieli, jak również wszystkich, którym nie jest obcy światopogląd oparty na podstawach naukowych i racjonalistycznej filozofii.
Wstęp wolny.
Tekst nadesłany przez DKŚH „Libertin Erudit” Olkusz
Chciałbym sprostować, zostałem poproszony, a nie zaproszony, ponieważ mam zaszczyt należeć do grona świeckich humanistów. Moja opowieść wynikała z obowiązującej ciekawej formuły spotkań, na które chętni klubowicze przygotowują określony temat do dyskusji, a tematy są naprawdę różne. Zatem rozmawialiśmy o dawnym Olkuszu uwiecznionym na starych fotografiach, ale także o historii naszego miasta, i o tym, jak powstają akwarelowe rekonstrukcje. Uczestnicy byli bardzo wymagający. Jako historyk amator na wiele zadawanych ciekawych pytań nie znałem odpowiedzi, mogłem jednak liczyć na dużą wiedzę i wsparcie klubowiczów. Na naszych spotkaniach mówi się tyle samo o ateizmie ile o religiach, filozofii, historii, socjologii, a nawet o polityce i ekonomii. Jak na razie nikt nikogo nie zjadł, nie poturbował, a nawet nie okrzyczał, więc chyba nie jest tak źle. Jak wspomniano w zaproszeniu, uczestnikami są osoby o różnym światopoglądzie chcący dzielić się swoją wiedzą i doświadczeniem.
Dajcie spokój rolnikowi, on jest mocny tylko w gębie, poza tym ma powiatowy immunitet, gdyby obił komukolwiek miskę, jego i tak nędzna karyjera wiatrakowego ursusa byłaby zakończona. Nich se on pogada, tyle może.
[quote name=”rolnik”]…bałem się przyjść na to spotkanie, żeby mnie jakiś ateista sss nie sprowokował, a jestem jak już wspomniałem nerwowy i w razie gdybym sklepał komuś maskę, a trochę ważę, to by było że katol i moher w ten sposób wyraził swoją „miłość do bliźniego”….[/quote]
Rolniku, a czymżesz Ateista mógłby ciebie sprowokować, czy tym, że stwierdzi oczywisty fakt nieistnienia boga? Ateiście wolno tak twierdzić ponieważ żyjemy w wolnym świeckim kraju, ty możesz głosić, że bozia jest, a Ateista może śmiało i otwarcie mówić, że bozi nie ma. I żaden Ateista nie obije ci miski za to, że plecąc swoje teorie nie będziesz w stanie bozi pokazać, bo nie ma możliwości pokazania czegoś, co nie istnieje, i musisz się ze mną zgodzić (moherowe teorie o niewidzialnych falach radiowych i promieniach rentgenowskich włóż między bajki – ich przytaczanie dowodzi tylko tego, że na swojej wsi ledwo ukończyłeś kurs obsługi zetora, a nie żadnego ursusa) . 😆 .
Mam mentalność Ursusa z „Quo Vadis” Sienkiewicza, bałem się przyjść na to spotkanie, żeby mnie jakiś ateista sss nie sprowokował, a jestem jak już wspomniałem nerwowy i w razie gdybym sklepał komuś maskę, a trochę ważę, to by było że katol i moher w ten sposób wyraził swoją „miłość do bliźniego” i oskarżono by mnie o katolską hipokryzję.
[quote name=”jan23″]a czy wierzący (w Boga, Mahometa, Buddę…) też mogą przyjść?[/quote]
Zawsze mogą, wśród nas są ludzie o różnych światopoglądach, jesteśmy otwarci na każdego, kto nie narzuca innym swoich przekonań i ceni kulturalną dyskusję na ciekawe tematy.
Spotkanie już się odbyło, tym razem nie mogą 😀 .
a czy wierzący (w Boga, Mahometa, Buddę…) też mogą przyjść?