Udział w wydarzeniach historyczno-edukacyjnych na dobre wszedł w tradycje szkół z terenu powiatu olkuskiego. Żywe lekcje historii są dla uczestników rajdów i gier miejskich o tematyce historycznej nie tylko okazją do poznawania dziejów naszej ojczyzny, ale także znakomitą przygodą. W ostatnich dniach uczniowie olkuskich szkół średnich uczestniczyli w dziewiątej edycji trzydniowego rajdu Kurasia na Podhalu.
W XI Rajdzie Szlakami Żołnierzy Wyklętych mjr. Józefa Kurasia „Ognia” – 2. kompanii ZP „Błyskawica” wzięło udział ponad 200 uczniów szkół średnich i gimnazjów z całej Polski oraz grupa polskiej młodzieży ze Lwowa. Wśród nich znalazły się i osiągnęły znakomite wyniki w ostatecznej klasyfikacji drużyny reprezentujące trzy szkoły z Olkusza: II LO, IV LO oraz ZS nr 1.
Współorganizatorami rajdu, czynnie uczestniczącymi w przygotowaniu zadań na trasie byli też członkowie olkuskiego Klubu Historycznego im. Armii Krajowej. Wiola Oczkowska, Michał Oczkowski i Michał Masłowski na trasie rajdu obstawiali kilka punktów zadaniowych. – Pierwszy nasz punkt był ulokowany na Gubałówce nieopodal kaplicy Matki Boskiej Różańcowej. Tam wcieliliśmy się w rolę członków patrolu II Kompani ZP Błyskawica dowodzonej przez ppor. Stefana Ostaszewskiego „Ryśka”, który sprawdzał wiedzę uczestników rywalizacji rajdowej na temat lokalizacji poszczególnych kompanii ZP Błyskawica na terenie Małopolski. W drugim dniu rajdu graliśmy członków oddziału KBW, który podszywał się pod rozbitą w Szczawie IV Kompanię ppor. Edwarda Radygi „Łosia”. Naszym zadaniem było wyciągnąć od uczestników jak najwięcej informacji na temat tajnej siedziby partyzantów. Na zakończenie pomagaliśmy organizatorom rajdu w podliczeniu zdobytych przez poszczególne oddziały punktów i uczestniczyliśmy w przesłuchaniach reprezentantów drużyn – relacjonują rekonstruktorzy z Klubu Historycznego im. Armii Krajowej z Olkusza.
Rajd Kurasia to spore wyzwanie nie tylko dla organizatorów, ale również uczestniczących w nim uczniowskich drużyn, które musiały w tym roku pokonać w dwa dni trudną, ponad 40 km górską trasę. Przez pierwsze dwa dni rywalizacji, nie bacząc na niezbyt sprzyjającą aurę, młodzi ludzie poznawali historię podhalańskiej II Konspiracji, wędrując niestrudzenie po wyznaczonej górskiej trasie do kolejnych punktów meldunkowych i zdobywając punkty za wykonane zadania. Trzeciego dnia w Zakopanem wzięli udział w wydarzeniu nazwanym przez organizatorów „Niedzielą Partyzancką”. Rozpoczęła ją msza święta w kościele p.w. MB Częstochowskiej na Pęksowym Brzyzku. Po niej uczestnicy wydarzenia złożyli kwiaty na grobach partyzantów z oddziału „Błyskawica” oraz żołnierzy AK pochowanych na najstarszym zakopiańskim cmentarzu. Następnie w uroczystym pochodzie, prowadzonym przez zabytkowe pojazdy z epoki oraz rekonstruktorów odtwarzających Żołnierzy Wyklętych majora Józefa Kurasia, przemaszerowali przez Krupówki na Plac Niepodległości. Tam odbyła się rekonstrukcja historyczna pt. „Ogień schodzi z gór”, przybliżająca widzom realia komunistycznego terroru końca lat 40. XX wieku. „Niedziela Partyzancka” została zakończona w muszli koncertowej w zakopiańskim Parku Miejskim, gdzie podsumowano rajdową rywalizację, którą wygrała drużyna z Wejherowa. Drużyny z Olkusza zajęły kolejno: IV LO – II. miejsce, II LO – III. miejsce, ZS nr 1 – V. miejsce.
W czasach istnienia komuny na ścianie budynku komendy milicji w Olkuszu była wmurowana tablica z nazwiskami kilkunastu funkcjonariuszy olkuskiego Urzędu Bezpieczeństwa (UB). Wspomniani ubecy utrwalając „władzę ludową” zginęli na Podhalu z rąk żołnierzy Kurasia, którzy byli dla nich postrachem.