lampa1

Temat ulicznego oświetlenia, zwłaszcza w Olkuszu, wielokrotnie poruszaliśmy na naszych łamach. Mieszkańcy często zwracają uwagę, że lampy zbyt późno zaczynają świecić. Z jednej strony chodzi o bezpieczeństwo, z drugiej – o oszczędności. Czy da się to pogodzić?

Ostatnio w sprawie uregulowania tej kwestii interweniowała u burmistrza radna Małgorzata Postołek. Jak czytamy w złożonej interpelacji, system załączania oświetlenia ulicznego na terenie gminy Olkusz polega obecnie na wyłączaniu latarni z 20 – minutowym opóźnieniem względem zachodu słońca oraz włączeniu z 20 – minutowym wyprzedzeniem względem wschodu słońca. System uległ zmianie w stosunku do ubiegłych lat – czas włączenia to 21.20, a wyłączenia 3.15.

– Rozumiem, że czasy są ciężkie i trzeba oszczędzać, jednak nie takim kosztem. Dlatego uważam, że należy skorygować godziny, podczas których drogi w naszej Gminie są nieoświetlone, a szczególnie obwody przy „krajówce”. Bywa, że o 21.30 latarnie nie świecą przy skrzyżowaniach DK 94 z drogami wojewódzkimi, powiatowymi czy gminnymi. Sytuacja taka stwarza zagrożenie oraz znaczący dyskomfort mieszkańców, pieszych oraz kierowców, wpływając ponadto na negatywny wizerunek naszego miasta wśród przyjezdnych – podkreśla Małgorzata Postołek.

Władze miasta zapewniają, że wszystkie zegary astronomiczne sterujące ulicznym oświetleniem w lutym zostały skorygowane i wyregulowane do czasów rzeczywistych. Decyzje o wspomnianej 20 – minutowej korekcie zegarów astronomicznych podjęto po analizie tabel wschodów i zachodów słońca, obserwacjach obwodów oświetleniowych oraz konsultacji z firmą Tauron Dystrybucja, która zajmuje się bieżącym utrzymaniem i konserwacją oświetlenia. Wszystko z powodu szeroko zakrojonego planu oszczędnościowego, polegającego na ograniczeniu bieżących wydatków. Wiceburmistrz Paweł Pacuń zaznacza, że tego typu korekty są powszechnie stosowane przez gminy na terenie całego kraju. W Olkuszu roczne wydatki związane z świetleniem wynoszą około 1 mln 500 tys. złotych.

W odpowiedzi na interpelację radnej Postołek wiceburmistrz Pacuń obiecuje, że wskazane przez nią obwody zostaną skontrolowane. – Oczywistym jest, iż w dzień pochmurny wcześniej zapada zmrok niż w dzień słoneczny, co może powodować uczucie dyskomfortu. Może również zaistnieć sytuacja, w której zegar astronomiczny ulegnie uszkodzeniu lub przestawieniu się czasu rzeczywistego. Po otrzymaniu informacji o zbyt późnym załączeniu się danego obwodu oświetleniowego niezwłocznie jest ona przekazywana do firmy Tauron Dystrybucja, która sprawdza, czy zegar astronomiczny nie został uszkodzony lub czy nie zmieniły się ustawienia – dodaje Paweł Pacuń.

Jak oceniacie uliczne oświetlenie? Piszcie na www.przeglad.olkuski.pl!

 

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
7 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
ryszard1
ryszard1
8 lat temu

Odpowiedź jest, że jest ok, a dzień co dzień to krótszy, ale wszystko jest OK

romeo
romeo
8 lat temu

im ciemniej tym przyjemniej

wyrocznia
wyrocznia
8 lat temu

Jak tu wszystkim dogodzić, żeby było dobrze. Najlepiej świecić cały czas, bo jak mówia pod latarnia jest najciemniej. Tak poważnie to wcale nie świecić, ciemność nastraja kosmate wizje przyszłości, żyć nie umierać w czelusciach raju ziemskiego. Po co ci radni dewaluuja swoje szare komórki tak przyziemnymi sprawami, i tak nic sensownego nie wymysla. Ludność powinna zaopatrzyc się w ledowe latareczki, a władzy pokazać gest Kozakiewicza, może skapuja o co chodzi.

ryszard1
ryszard1
8 lat temu

Dodałbym 21:35 sprawdźcie nawet po słonecznym dniu jak to wygląda fatalnie w rzeczywistości – cofamy się do średniowiecza czekając na tragedię aby się obudzić!

Platinum II
Platinum II
8 lat temu

Czy nie łatwiej sterować oswietleniem stosując czujnik zmierzchowy? Mam tak działajace oświetlenie domu i działa juz kilka lat bezawaryjnie. Poprostu włączanie oświetlenia uzależnione jest od natężenia światła dziennego. jeśli zaciemnienie będzie wcześniej wieczorem z powodu silnego zachmurzenia to oswietlenie automatycznie zaświeci się wcześniej a jeśli przy ślicznej pogodzie zaciemnienie nastąpi np o 21,30 to właśnie o tej porze włączy się oświetlenie a nie poprzez jakis zegar któremu na sztywno zadano czas załaczania oświetlenia. I mamy takie zdarzenia że na polu jasno i słonecznie a cała dzielnica czy ulica swieci soobie a panu Bogu. A swistaki zawijają w sreberka złotówki za KWh energii elektrycznej. I kto bogatemu zabroni marnotrawić kasę?

enigma1952
enigma1952
8 lat temu

Po co lampy w ciemnogrodzie? Jeżeli już to może kaganek oświaty? hi, hi, hi, hi 😛

Wiktor
Wiktor
8 lat temu

Powinni ustawić zegar tak aby się lampy zapalały pół godziny wcześniej.