Uratowany przed przegrzaniem

Przyszło lato, temperatury skoczyły do góry, a przy upale nasze zamknięte samochody stają się „szklarniami”. Niestety wciąż nie brakuje lekkomyślnych kierowców, którzy w swoich pojazdach – niby tylko na chwilę – zamykają m.in. zwierzęta. One, tak jak ludzie narażone są na przegrzanie, którego efektem bywa śmierć z wycieńczenia.

Szczęśliwie zakończyła się sytuacja z Wolbromia, gdzie w czwartek, 29 czerwca policjanci po interwencji przechodnia uratowali małego yorka. – Do zdarzenia doszło na parkingu przy ul. Mariackiej w Wolbromiu. Przechodząca w pobliżu kobieta, zauważyła jak w samochodzie skamla i biega mały piesek. Drzwi i okna w aucie były pozamykane, a temperatura na zewnątrz oscylowała w granicach 30 stopni – relacjonuje asp. Katarzyna Matras z KPP w Olkuszu.

Kobieta zadzwoniła na policję. Kiedy mundurowi przyjechali na miejsce zgłoszenia, pies ewidentnie był osłabiony i wycieńczony. Dalsze oczekiwanie na właściciela pojazdu zagrażało życiu zwierzęcia. – Gdy funkcjonariusze wybili szybę w tylnych drzwiach, z wewnątrz pojazdu buchnęło gorące powietrze, a piesek od razu podszedł do okna, by zaczerpnąć chłodniejszego powietrza. Czworonóg dostał wodę do picia, a na miejscu pojawił się lekarz weterynarii – dodaje oficer prasowy olkuskiej komendy. Weterynarz potwierdził przypuszczenia kobiety i policjantów – życie yorka było zagrożone.

– Apelujemy, aby w żadnym przypadku nawet na chwilę nie zostawiać dzieci i zwierząt. Nawet jeśli wydaje się nam, że załatwienie jakieś sprawy zajmie kilka minut, nie zostawiajmy swoich podopiecznych samych w zamkniętym pojeździe. Przez brak rozwagi możemy mieć na sumieniu czyjeś zdrowie, a nawet życie – przekonuje asp. Matras.

Nie bądźmy obojętni! Gdy zauważymy, że jakaś osoba czy zwierzę znajduje się w sytuacji zagrażającej życiu lub zdrowiu, poinformujmy policję dzwoniąc pod numer tel. alarmowego 997 lub 112. Policjanci w sezonie letnim zwracają szczególną uwagę na takie sytuacje.

– Pamiętajmy też o tym, że jeśli funkcjonariusze stwierdzą, że dłuższe pozostawanie psa w aucie zagraża jego życiu, mają prawo użyć wszelkich środków umożliwiających wydostanie go z pojazdu – włącznie z wybiciem szyby – zaznacza przedstawicielka KPP. Wybijanie szyb na własną rękę może niestety skończyć się pociągnięciem do odpowiedzialności karnej i finansowej.

Fot. pixabay.com