„Zwracam się z prośbą o zainteresowanie czystością ulic w Wolbromiu – rynek miasta oraz doprowadzające do niego ulice aż krzyczą o pozamiatanie. Wszędzie zalega piasek i śmieci pamiętające ostatnią zimę. Czy pan Adam Zielnik – burmistrz Wolbromia oraz podlegli mu urzędnicy naprawdę nie widzą tego problemu?”– napisała do nas Czytelniczka.
Według uzyskanych przez nas informacji, pierwsze pozimowe zamiatanie ulic w Wolbromiu odbyło się tuż przed Wielkanocą. Ulice podległe zarządowi gminy sprzątała gminna spółka Wolbromski Zakład Wodociągów, Kanalizacji, Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej sp. z o.o.
– Jeżeli te ulice były zamiatane, to albo zrobiono to źle, albo, co mało prawdopodobne, brudu przybyło potem, bo w mieście wciąż zalega mnóstwo pozimowego piachu i innych śmieci – komentuje mieszkanka ul. Krakowskiej, pani Irena.
Przypomnijmy, nie wszystkie ulice w Wolbromiu są w zarządzie gminnym, część to drogi wojewódzkie (tak jest w przypadku ul. Krakowskiej) i powiatowe. Niestety, rzeczywiście na prawie wszystkich można zaobserwować to, co zgłosiła Czytelniczka – miastu zdecydowanie przydałoby się sprzątanie.
Nie zawsze mieszkańcy pamiętają o tym, że i oni mają swoje obowiązki w tym zakresie. Właściciele posesji są zobowiązani – na podstawie stosownych przepisów, sankcjonowanych karami porządkowymi – do utrzymania czystości nie tylko na własnych podwórkach i placach, ale także w ich bezpośrednim sąsiedztwie, np. na przylegających do posesji chodnikach. Większość mieszkańców czuje potrzebę zadbania o swoje otoczenie we własnym zakresie. Dużo gorzej jest zwykle w miejscach, gdzie właściciele nie mieszkają, nawet jeżeli jest to uczęszczane centrum. Tam pozimowy bałagan zalega często przez całe miesiące, zdarza się, że w końcu sprząta zniecierpliwiony sąsiad, albo właściciel zostaje odszukany i „zmotywowany” do porządków karnym mandatem przez Straż Miejską.
Warto także wspomnieć o sprzątaniu po psach. Właściciele tych czworonogów zobowiązani są do sprzątania psich odchodów, zaś gminy – do stworzenia warunków niezbędnych do utrzymania porządku, nie tylko w tym zakresie, np. przez rozmieszczanie na terenie koszy ulicznych. Każda gmina, także gmina Wolbrom, posiada regulamin, który jest aktem prawa miejscowego i reguluje zasady utrzymania czystości na swoim terenie, a za zaśmiecanie można być ukaranym mandatem.
[quote name=”żółty”]brudno to jest w kąpielach wielkich[/quote]
jaki pan taki kram
[quote name=”Doświadczony”]Brudno to było w Łobzowie, jak Janki i Jankowe kręcili lody. Teraz klawisz przekazał zły gryps od Falconettiego i Jankowe zaczęli wywozić drogę nie w tym kierunku co trzeba. I co się stało? Na bocznych się ustawili i ich przyłapali. :)[/quote]
czy w naszej gminie powstanie pomnik janków od lodów może być ewentualnie ulica tych patronów :-* :-* :-*
[quote name=”z”]w Łobzowie koło Zdziśka brudno , ale Zdzisiek nie ma czasu sprzątać , bo komentuje :lol:[/quote]
zdzicho popraw sie bo cie nie wybiorą wygra stasiek lub romek albo elka względnie elek 😆 😆 😆
Każdy zima ma obowiązek odśnieżać chodnik, wiec chyba latem tez wypada pozamiatać choćby dla własnej estetyki, bo ulica to już inna działka. Trawnik przed domem się kosi chociaż to już jest poza ogrodzeniem, więc nie moje.
Zawsze czysto nie będzie bo znajdzie się burak co rzuci gumę do żucia, peta czy papierek. czasem i butelki leża.
W lesie to często jest katastrofa. Nie mieszczą się śmieci w konternerze to do lasu. Produkujesz więcej śmieci to zamów większy kosz. Kolejna sprawa to palenie czym popadnie, smród to chyba najmniej groźny. Groźne jest to co jest w dymie.
Człowiek nie chce być kapusiem i pogniewać sąsiadów.
Brudno to było w Łobzowie, jak Janki i Jankowe kręcili lody. Teraz klawisz przekazał zły gryps od Falconettiego i Jankowe zaczęli wywozić drogę nie w tym kierunku co trzeba. I co się stało? Na bocznych się ustawili i ich przyłapali. 🙂
w Łobzowie koło Zdziśka brudno , ale Zdzisiek nie ma czasu sprzątać , bo komentuje 😆
brudno to jest w kąpielach wielkich
Pan Zielnik to niech bierze przykład z olkuskiego burmistrza Romana Piaśnika. Miasto błyszczy! Tyle co śnieg zniknął a juz na ulicach jeździły zamiatarki.
Tak samo brudno jest w Bolesławiu, wszędzie zalega piach od 2 lat, od czasu do czasu kilka pań udaje że wyrywa chwasty z klombów przy Głównej. Idzie im to jak krew z nosa i żeby tak na koniec pozamiatać wkoło to już niema szansy ( a sory zamiata pan w traktorze z zamiatarką ale tylko środek bo jego urządzenie boku przy krawężniku nie sprząta). Wójt z Bolesławia chyba musi mieć niezły syf w domu bo mu ten na ulicach nie przeszkadza. Na placu zabaw koło remizy można się zabić o puszki i butelki po piwie, a to chyba miejsce przyjazne dzieciom. Pozdrawiam z szarego brudnego Bolesławia
Ps. Wstyd Panie Wójcie !!!
[quote name=”Tomi”]ul. Mariacka, Wąwóz oraz wiele, wiele innych miejsc gdzie zalegają śmieci na przyległych działkach lub polach nawet latami. Wzdłuż Przemszy nie jest lepiej. Wolbrom ogólnie jest brudnym miastem. Służby powinny popatrzeć na ten problem całościowo, a nie tylko przez pryzmat przestrzeni publicznej lub prywatniej. Złą sobie wystawiany w tym zakresie opinię. O śmieciach w lesie czy w około cmentarza już nie wspominam.[/quote]
Na śmieci w lesie nic się nie poradzi. Sami śmiecimy. Puszki, butelki i inne. Dawniej butelkę ciężko było spotkać bo była kaucja.
Na szlakach w górach jest tak samo. Wypije cole i rzuci butelke jakby nie dało się do kosza albo do plecaka wrzucić a w miescie do kosza. Może by tak tam gdzie sa dzikie wysypiska śmieci na drzewach pozakładać kamery?
ul. Mariacka, Wąwóz oraz wiele, wiele innych miejsc gdzie zalegają śmieci na przyległych działkach lub polach nawet latami. Wzdłuż Przemszy nie jest lepiej. Wolbrom ogólnie jest brudnym miastem. Służby powinny popatrzeć na ten problem całościowo, a nie tylko przez pryzmat przestrzeni publicznej lub prywatniej. Złą sobie wystawiany w tym zakresie opinię. O śmieciach w lesie czy w około cmentarza już nie wspominam.
A może by tak tym co biorą kasiorkę z MOPS dać miotły i łopaty. W końcu sa bezrobotni. Dajmy im zarobić.
Jak masz dług możesz odpracować. Niektórzy sa chętni.
Rentę taki ma bo niby chory. Chyba na lenia albo alkohol. Jeszcze węgiel na zimę.
wielki bałagan to jest na ul. kościuszki styropian zaśmiecil ulice z posesji blokowanej wiadrami po drugiej stronie piekarni
Pani Ireno, szacunek dla Pani i rada : proszę się mieć na baczności i uważać na ludzi z młotkami 🙂