„Kulisiewicz nieznany” – wernisaż wystawy w BWA

Tadeusz Kulisiewicz był znakomitym grafikiem i rysownikiem. To jeden z najwybitniejszych polskich artystów XX wieku. Urodził się w 1899 roku w Kaliszu. Ukończył Państwową Szkołę Sztuk Dekoracyjnych w Poznaniu i Szkołę Sztuk Pięknych w Warszawie. Swoje umiejętności szlifował w pracowniach profesorów Miłosza i Mieczysława Kotarbińskich oraz Władysława Skoczylasa. Należał do Stowarzyszenia Artystów Grafików „Ryt”. Był Profesorem Akademii Sztuk plastycznych w Warszawie i członkiem – korespondentem Akademii Sztuki w Berlinie. Otrzymał honorowe członkostwo Akademii Sztuk Pięknych we Florencji. Jego prace prezentowane były w wielu krajach Europy, Azji, a także obu Ameryk. Zmarł w 1988 roku.

W piątkowy wieczór (05.10.12) w Galerii Sztuki Współczesnej BWA w Olkuszu odbył się wernisaż nieznanych prac wspomnianego artysty. Na ścianach sali wystawienniczej znalazły się dzieła przedstawiające przede wszystkim ludzi – ich portrety, postury i działania. Obok rysunków z cyklu „Majdanek” znajdują się szkice do „Mojej historii sztuki”. Obejrzeć można wybrane impresje z podróży i człowieka w akcji. Obok wykończonych prac znajdują się szkice mogące być podstawą do dalszych prac artystycznych – wprawki warsztatowe. W dziełach tych widać dążenie do doskonałości. Koło rysunków na wystawie znajdują się także nieznane dotąd gwasze mistrza.

Tadeusz Kulisiewicz jest autorem wielu wybitnych rysunków i drzeworytów. Obok wymienionej już tematyki dzieł tworzył także pejzaże i martwe natury. Prace prezentowane na wystawie są własnością Narodowego Centrum Kultury. Zostały zakupione od Fundacji „Stypendia i Nagrody im. Tadeusza Kulisiewicza”, którą w 1986 roku utworzył omawiany grafik chcąc wspierać i promować młodych ludzi wyróżniających się osiągnięciami. Prace artysty poddane były licznym zabiegom konserwatorskim, dzięki czemu mogą być prezentowane ogromnej rzeszy odbiorców.

„…W całej mojej twórczości zawsze mi chodziło o człowieka i jego otoczenie. Czy były to przedwojenne cykle drzeworytów o ludziach gór, czy rysunki z moich podróży (…), czy przepiękny, urzekający teatr Brechta – zawsze widziałem człowieka…” – tak swoją twórczość definiował artysta.

Trafnie twórczość Kulisiewicza charakteryzuje Jerzy Kantorowicz, artysta- malarz obecny na wernisażu: „ Wystawa Tadeusza Kulisiewicza jest wydarzeniem roku w olkuskiej BWA i w ogóle gdziekolwiek by się nie pojawiła jest to wydarzenie roku (…) Różne typy ludzi tutaj są. Piękny rysunek. Jednolinearny (…)jedną linią jest bardzo ciężko rysować (…) tu nie ma już żadnych pomyłek. Nie może być. On zdecydowany jest (…) Tak jak Picasso. Od razu określa postać albo twarz, albo posturę człowieka (…) Natychmiast! Ołówek to podstawa rysowania.”

Frekwencja na wernisażu była wysoka. Swoją obecnością zaszczyciły władze i wielbiciele sztuki. Imprezie towarzyszyło ważne wydarzenie: wyróżnienie honorową odznaką Ministra Kultury„Zasłużony dla Kultury Polskiej” dyrektora wspomnianej galerii – Stanisława Stacha.

Wystawę można oglądać do 23 października.