inna perspektywa fot1

Wolbrom jest pełen fotograficznego uroku. Mimo to miasto dotychczas nie było odkryte przez fotografów. Sytuacja ta uległa zmianie w ostatnią sobotę, a wszystko za sprawą pleneru fotograficznego „Inna perspektywa”, jaki miał miejsce właśnie w Wolbromiu. W fotograficzną podróż do Wolbromia udało się 24. pasjonatów m. in. z Sekcji Fotograficznej MOK, Olkuskiego Klubu Miłośników Fotografii oraz Olkuskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Trasa plenerowej wędrówki wiodła od dworca do dworca, czyli od dawnego placu manewrowego PKS przy ul. Nowej po stację kolejową u końca ulicy 1-go Maja. Szczególne zainteresowanie uczestników wyjazdu wzbudziły pochodzące z początku XX wieku kamieniczki, świadczące o bogatych kupieckich tradycjach miasta.

Dzięki uprzejmości druhów z wolbromskiej ochotniczej straży pożarnej, grupie uczestników pleneru udało się wejść na górującą nad krajobrazem miasta wieżę remizy strażackiej. Wykonane z tego miejsca zdjęcia bezpośrednio nawiązują do nazwy pleneru „Inna perspektywa”. Ponad dwugodzinny spacer ulicami Wolbromia dopełniła integracja fotografów przy kubku gorącej herbaty i porcji bigosu.

inna perspektywa fot2

Fotografie wykonane w Wolbromiu oglądać będzie można na poplenerowej wystawie, która prezentowana będzie od przyszłego miesiąca w Miejskim Ośrodku Kultury w Olkuszu. O terminie wernisażu powiadomimy odrębnym komunikatem.

Wolbromski plener był częścią składową projektu fotograficznego „Inna perspektywa”. Wydarzenie zorganizowane zostało przez pracowników firmy TRI Poland Sp. z o.o. oraz Sekcję Fotograficzną Miejskiego Ośrodka Kultury w Olkuszu.

inna perspektywa fot3

Przeprowadzenie wydarzenia możliwe było dzięki środkom z programu grantowego „Aktywne TRI” firmy TRI (Poland) Sp. z o. o. w Wolbromiu.

MOK Olkusz
Zdjęcia: Anna Niewiadomska (Sekcja Fotograficzna MOK)

 

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
6 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Theon
Theon
8 lat temu

[quote name=”Michał.K.”]Kolejny „sukces” wolbromskiego ośrodka kultury! 😆
Chciałem zapytać, czemu plener fotograficzny w Wolbromiu TRI Poland zorganizowało przy wsparciu i współpracy MOK Olkusz? Czyżby te wszystkie „kabarety i spektakle” były ważniejsze od statusowej działalności domu kultury? A może ktoś nie widzi potrzeby funkcjonowania żadnych sekcji i kół zainteresowania? Czy naprawdę ludzie z Olkusza muszą przyjeżdżać do Wolbromia i robić zdjęcia, które np. za kilkadziesiąt lat będą pamiątkami historycznymi naszego miasta? Do Wolbromia przyjechał autobus ludzi z Olkusza – ale bynajmniej nie na durny kabaret.
Burmistrz Adam Zielnik chyba sam powinien odpowiedzieć sobie na kilka pytań. Po plenerze pozostało kilkadziesiąt dobrych zdjęć przedstawiających Wolbrom z innej perspektywy. A co zostało po kabaretowej działalności przy ul Leśnej 2?[/quote]

Do funkcjonowania sekcji to musi być instruktor. Znasz jakiegoś chetnego tyrać na śmieciówce za 5 zł/h ? Nie ? To w Wolbromiu sekcji nie będzie 😉 😀 😀

ooo
ooo
8 lat temu

małpa nadal i świstak …. ole ole …DK-bez kultury 😡 😡 😡

FocęKomórą
FocęKomórą
8 lat temu

Trzecie zdjęcie: winieta – must have. Kompozycja? od dołu kołatka dorżnięta przez winietę. Chyba, że chcieliśmy tylko pokazać samego lwa. Ale chyba prościej jest pojechać do zoo i walnąć mu portret. Wydawało mi się, że sprzedajemy element lwa oraz pewną historię czyli co to jest, do czego służy. I znowu kompozycja i kadr: brakuje wodzenia wzroku, może należało się ustawić dalej, żeby w pierwszym planie była nieostra framuga drzwi / ściana a na koniec osty lew z kołatką? A tak: dostajemy w ryj lwem i koniec kompozycji. Brakuje mi kompozycji jaką realizuje pewien olkuski fotograf, p. Adam Sowula. Każde zdjęcie jest fajnie skomponowane i można przez to długo oglądać. Ale po co jak aparat przecież sam robi zdjęcia, program sam gwałci a ja jestem zajeb***ty fotograf. Dzisiaj nie dba się o kunszt i warsztat tylko instaluje się program do obróbki. Widziałam, że na tym kursie była prezentowana plansza z zależnościami: czas, przysłona / ostrość, iso: – 20 lat temu to była pierwsza lekcia jaką otrzymałam od Sowuli i do tej pory to pamiętam. To był początek nauki warsztatu na Zenithcie. A dzisiaj ludzie mają lata lustrzanki i muszą się dowiadywać takich elementarnych rzeczy na kursie „dla wymagających”. Nowoczesną fotografię porównałabym do pewnej grupy na FB: „prace zrobione na odpier**l”. Tyle w temacie.

FocęKomórą
FocęKomórą
8 lat temu

Oj ta nowoczesna fotografia: dzisiaj każdy kupi sobie aparat i już nazywa się wybitnym artystą. Nie liczy się technika i warsztat tylko kilka guzików w photoshopie aby stworzyć „prawdziwą” artystyczną fotkę. Ktoś mi powie, że jestem tylko pieniaczką dlatego: zdjęcie 1: ktoś wszedł na wieżę i zrobił zdjęcie z wysokości – koniec. Oczywiście fajnie gdyby potrafił oddać to zdjęcie w pełnych kolorach. W przypadku takiego miękkiego światła staramy się zachować pełen zakres tonalny a nie go kasujemy. Zdjęcia czarno-białe robi się z reguły w sytuacji kiedy występują mocne kontrasty, cienie etc.Obróbka? Pomimo miękkieko światła udało się komuś zarżnąć cienie w choinkach (przegięcie z „clarity”). Co ma być takiego wybitnego w tej fotografii? Że jest z pewnej wysokości? To chyba każdy potrafi kto zostanie wpuszczony na wieżę. Zdjęcie 2: klasycznie wszyscy wszędzie walą winietę – potrafi uratować każde zdjęcie. Kiedyś robiło się kadr i sama kompozycja wskazywała elementy ważne i mniej istotne. A dzisiaj? Po rogach winieta i już możemy patrzeć tylko na środek. Detale wyrżnięte programem graficznym co szczególnie widać po prawej stronie anteny – nagle cień anteny na niebie. W naturze coś takiego nie występuje. Ale naciskamy guziczek: „clarity” i gotowy efekt. Lewa strona nieba, tuż nad lasem – kolejny błąd w obróbce – widać jasną poświatę.

foto
foto
8 lat temu

Gdzie można te zdjęcia zobaczyć?

Michał.K.
Michał.K.
8 lat temu

Kolejny „sukces” wolbromskiego ośrodka kultury! 😆
Chciałem zapytać, czemu plener fotograficzny w Wolbromiu TRI Poland zorganizowało przy wsparciu i współpracy MOK Olkusz? Czyżby te wszystkie „kabarety i spektakle” były ważniejsze od statusowej działalności domu kultury? A może ktoś nie widzi potrzeby funkcjonowania żadnych sekcji i kół zainteresowania? Czy naprawdę ludzie z Olkusza muszą przyjeżdżać do Wolbromia i robić zdjęcia, które np. za kilkadziesiąt lat będą pamiątkami historycznymi naszego miasta? Do Wolbromia przyjechał autobus ludzi z Olkusza – ale bynajmniej nie na durny kabaret.
Burmistrz Adam Zielnik chyba sam powinien odpowiedzieć sobie na kilka pytań. Po plenerze pozostało kilkadziesiąt dobrych zdjęć przedstawiających Wolbrom z innej perspektywy. A co zostało po kabaretowej działalności przy ul Leśnej 2?