We wtorek, 18 sierpnia, około godz. 17:40 na drodze krajowej nr 94 w Sienicznie, doszło do zderzenia dwóch pojazdów. Ciężarówka najechała na tył osobowego forda. Dwie osoby trafiły do szpitala.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że 41-letni jędrzejowianin kierujący ciężarowym DAF-em wjechał na forda fiestę, który jadąc przed nim, nagle zaczął hamować na jezdni. Kierowca samochodu osobowego wraz z pasażerem pojazdu z ogólnymi obrażeniami ciała zostali przewiezieni do olkuskiego szpitala. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Obaj kierowcy byli trzeźwi. Szczegółowe przyczyny i okoliczności wypadku wyjaśniają policjanci z olkuskiej komendy. Na czas usunięcia uszkodzonych samochodów z „krajówki”, poprowadzono objazd przez Zederman.
Fot. KPP Olkusz
Prosta droga po jakiego ch…….hamować,kierowca zapewne się nie spodziewał że na drodze prostej wkoło drzewa facet wdepnie hamulec,zaraz się odezwą mondrale że trzeba jeżdzić z wyobraznią zachować odległość ,jak ktoś sporo jeżdzi samochodem to wie że na odcinkach prostych zalesionych lub otwartych gdzie są pola lub na autostradach taka czujność się obniża,i zapewne kiedyś się o tym przekonają.
Do autora.Czy najechanie to zderzenie??Czekam do skutku.
Ostatnio jakiś tiras prawie we mnie wjechał, bo matoł nie widział, że włączyłem kierunkowskaz, bo siedział mi praktycznie w bagażniku. Z dzieckiem jechałem. Na pobocze musiałem zjechać, żeby idiotę przepuścić. Czemu ludzie nie mają wyobraźni? 🙁
Co oznacza ,że zawodowiec z dafa jest tylko z nazwy takimże.Pewnie mu żona nie mówi „trzymaj odległość”.