Już po raz siedemnasty na krytym basenie w Kluczach odbył się Maraton Pływacki pod nazwą „Przepływamy La Manche”, w którym oprócz przedniej zabawy liczyło się też pokonanie w wodzie 42 km, a więc dystansu po jakim spotkaliby się pływacy wyruszający w morską drogę w tym samym czasie z francuskiego Calaise i brytyjskiego Dover. W niezwykłej sztafecie udział wzięło trzynaście osób – dziesięciu uczniów szkoły podstawowej i trzech gimnazjalistów. Maratończykom dopłynąć do celu udało się po dziewięciu godzinach.
Na krytej pływalni w Kluczach zlokalizowanej przy Gimnazjum nr 1, już skoro świt zaczęli pojawiać się dzielni ochotnicy, którzy wspólnie postanowili pokonać morderczy dystans 42 km. Pierwsi śmiałkowie w wodzie znaleźli się kilka minut po godz. 8, a byli nimi Karolina Sosnowska i Jakub Miszczyński. – W tym roku mieliśmy jedną z najliczniejszych sztafet w historii. Dla porównania, najczęściej w naszych Maratonach pływało siedem osób – mówi Grzegorz Kaliś, główny organizator imprezy. Większy skład sztafety spowodował, że cały dystans uczestnicy zmagań pokonali w dziewięć godzin, co do piętnastu godzin sprzed roku zakrawa na małe „Mistrzostwo Świata”. Każdy z uczestników sztafety jednorazowo pokonywał tysiąc metrów, z tym, że wszyscy mieli do pokonania ten tysiąc trzykrotnie. Rywalizacja trwała jednocześnie na dwóch równoległych torach. Jak zwykle grono pływaków – już po raz siedemnasty bijących rekord dystansu – wyłoniły wewnętrzne kwalifikacje, gdzie liczyła się całoroczna sumienność i zaangażowanie. Bo trzeba wiedzieć, że udział w tej sztafecie to wyróżnienie, a nie obowiązek. – Rzeczywiście nasza inicjatywa jest wyjątkowa. 42 km które pokonujemy to dystans odpowiadający Dover i Calais. Przy założeniu, że równocześnie dwójka pływaków włącza się w pokonywanie tej drogi możemy założyć, że po dziewięciu godzinach uczestnicy obu sztafet spotkają się pośrodku Kanału La Manche – dodaje Grzegorz Kaliś.
Tradycyjnie już oprócz podstawowej sztafety, która dzielnie radziła sobie w wodzie i w rekordowym czasie dobiła do mety, udział w symbolicznym przepływaniu La Manche wziąć mógł właściwie każdy chętny. Na miłośników pływania czekały pozostałe tory, a także końcowe aqua-disco – oczywiście w ubraniach. Ta ostatnia atrakcja odbyła się już po ukończeniu Maratonu, a więc po godz. 17. Na mecie uczestnikom imprezy gratulacje złożyły Elżbieta Jaworska – Dyrektor Gimnazjum w Kluczach oraz Elżbieta Kwaczyńska – Przewodnicząca Komisji Oświaty Rady Gminy Klucze. Pojawiły się też podziękowania pod adresem organizatorów i sponsorów, a całość wodnej rywalizacji uświetnił swoją obecnością Wójt Gminy Klucze Kazimierz Ściążko.
Imprezą towarzyszącą Maratonowi był rajd rowerowy na trasie Klucze – Jaroszowiec – Klucze o łącznej długości 8 km, który prowadził fragmentem Szlaku Przylaszczkowego.
Skład sztafety XVI maratonu pływackiego – „Przepływamy Kanał La’ Manche”:
Wiktor Michalski, Jan Michniewski, Mateusz Miszczyński, Jakub Miszczyński, Karolina Sosnowska, Honorata Maruda, Szymon Matusiak, Weronika Bałazy, Szymon Krawczyk, Marcel Nowakowski, Łukasz Ziaja, Ludwika Mucha i Julita Olesiak.
Fot. Gmina Klucze