W niedzielę 25 września w Podlesicach II w gminie Wolbrom odbyła się impreza plenerowa z udziałem mieszkańców okolicznych wsi i zaproszonych gości. Ta niewielka, leżąca na uboczu, zapomniana – jak zwykli mawiać mieszkańcy – przez Boga i ludzi miejscowość tego dnia przeżywała prawdziwe oblężenie. Przybyli do niej ci, którzy decydują, bądź będą decydować o losach gminy, powiatu, województwa czy kraju. A przybyli tak licznie, aby wysłuchać, docenić i zadeklarować pomoc, bowiem zaproszeni zostali przez młodzież, która nie czekając na decyzje samorządowców własnoręcznie od podstaw przygotowała boisko i zorganizowała mecz z siostrzaną miejscowością. W ten sposób uczniowie gimnazjum czy szkół średnich chcieli zwrócić uwagę samorządowców i przyszłych parlamentarzystów na problemy takich małych miejscowości, jak ich Podlesice II. Dlatego zostali docenieni.
Jeszcze tydzień wcześniej – o czym pisaliśmy na łamach „Przeglądu Olkuskiego” – miejsce, gdzie w niedzielę rozegrano mecz, wyglądało gorzej, niż jedyna droga biegnąca przez wieś. Było zaniedbane, bez bramek, porośnięte ponad metrowymi chaszczami. W ciągu tygodnia niemal wszystko się tutaj zmieniło. Młodzież, a nawet dzieci pod kierunkiem 17-letniego Andrzeja Habryna zakasali rękawy i z godnym podziwu zapałem przystąpili do pracy. Wykosili chaszcze, wytyczyli boisko, pozbijali i wkopali bramki ze stempli, wyrysowali linie boiska, zrobili z desek ławki, przygotowali drewno na ognisko, wykonali i porozwieszali plakaty, wreszcie zaprosili gości. A kiedy ci, pomimo napiętego przedwyborczego kalendarza przyjechali, potrafili otwarcie rozmawiać z nimi o problemach ich miejscowości. Niesamowite! Wystarczyło jedynie zapalić iskrę, aby tkwiąca w nich energia eksplodowała. Zadziwili wszystkich: rodziców, mieszkańców, gości…
W piękne, słoneczne, niedzielne popołudnie, wzbijając za sobą tumany pyłu, na dziurawej, przypominającej klepisko drodze powiatowej biegnącej przez Podlesice II zaczęły coraz liczniej kolebać się samochody. Niektóre, błądząc po okolicznych miejscowościach z trudem znajdowały azymut na budowaną od 9 lat remizę OSP, za którą przygotowano boisko. Radny sejmiku małopolskiego Kazimierz Czekaj, po rozmowie z młodymi podlesiczanami i wręczeniu im prezentów, w asyście organizatorów i sołtysa Jadwigi Dudek, udał się na długi spacer po coraz słynniejszej w powiecie drodze. Na finiszu kampanii wyborczej nie mogło oczywiście zabraknąć reprezentacji naszych kandydatów do sejmu. Na mecz pomiędzy młodzieżą Podlesic II i Podlesic I przybyli startujący z konkurencyjnych list wyborczych: Monika Piątkowska, Lidia Gądek, Wojciech Filemonowicz, Jacek Osuch i Jan Orkisz. Swoją obecność zaznaczyło ponadto dwóch radnych Rady Powiatu i dwóch Rady Miejskiej w Wolbromiu. Podlesice I z gminy Charsznica reprezentowali przez całą imprezę sołtys Maria Błaut i radny Rady Gminy Adam Żelazny. Niestety, pomimo zaproszeń nie przybyli burmistrz Jan Łaksa i starosta Jerzy Kwaśniewski. Zabrakło też sąsiada zza między, kandydata do senatu Jacka Soski.
Mecz piłki nożnej prowadzony przez działacza społecznego ze Strzegowej, Marcina Grzankę, zakończył się wynikiem 1:8. I chociaż młodzież z Podlesic II przegrała rywalizację sportową ze swoimi kolegami z sąsiedniej miejscowości, to jednak nie wynik decydował o sukcesie. Zwyciężyła podlesicka młodzież pokazując dorosłym, a zwłaszcza samorządowcom i kandydatom do parlamentu, że zamiast czekać w nieskończoność na wybudowanie boiska, sami je sobie zorganizowali, za co zostali docenieni licznymi prezentami i deklaracjami. Jedna z nich już wkrótce powinna się spełnić. Sołtys Jadwiga Dudek obiecała zakupić z funduszu sołeckiego atestowane bramki i wyrównać płytę boiska. Padły też pierwsze słowa o konieczności budowy nowej drogi powiatowej przez wieś, która przywróciłaby umierające Podlesice II cywilizacji. Wszystko po to, aby młodzi, przedsiębiorczy ludzie pozostali w tej miejscowości, bo w nich cała nadzieja na lepsze jutro. Będziemy śledzić bieg wydarzeń.
Relacja filmowa:
1 października do Podlesic II na spotkanie z mieszkańcami w sprawie ich drogi przybył dyrektor Zarządu Dróg Wojewódzkich w Krakowie Grzegorz Stech w towarzystwie radnego Sejmiku Małopolskiego Kazimierza Czekaja. Niestety, pomimo zaproszenia wystosowanego przez Przewodniczącego Komisji Budżetowej Sejmiku nie przybył na spotkanie starosta olkuski. Kazimierz Czekaj po wysłuchaniu sugestii dyrektora zapowiedział uczestnictwo w najbliższej sesji Rady Miejskiej w Wolbromiu w celu przedstawienia władzom samorządowym rozwiązań dotyczących drogi powiatowej biegnącej przez Podlesice II.