Wyjątkowo uroczyście obchodzili tegoroczne święto plonów mieszkańcy gminy Bolesław. Do obchodów włączyły się także Koła Gospodyń z Bukowna i Sławkowa. Uroczystości rozpoczęło ekumeniczne nabożeństwo, po którym nastąpiło tradycyjne „ośpiewanie” wieńców. Dodatkową atrakcją były występy artystyczne oraz degustacja lokalnych przysmaków. Dobrej zabawy nie zepsuły nawet błoto i ulewa.
Organizatorzy dożynek: Urząd Gminy Bolesław, Rada Gminy i Centrum Kultury im. Marii Płonowskiej, stanęli na wysokości zadania. Zadbali o różnorodne atrakcje dla gości w każdym wieku. Całe Podlipie, w którym zorganizowano uroczystości, było pięknie przystrojone. Na niemal każdej posesji powiewały kolorowe wstążki, a w bramach wejściowych ustawiono słomiane kukły w strojach ludowych.
Uroczystości rozpoczął koncert Orkiestry Dętej ZGH „Bolesław” oraz nabożeństwo ekumeniczne odprawione przez księży wszystkich wyznań z bolesławskich parafii. Podczas Mszy św. kapłani i wierni dziękowali Bogu za tegoroczne plony. Modlitwę dziękczynną odmówiło wspólnie jedenastu sołtysów.
Na zakończenie liturgii starostowie dożynek Agnieszka Ćwięczek i Stanisław Kosiorowski pokroili chleb upieczony z tegorocznych zbiorów i rozdali go uczestnikom uroczystości. Oficjalną część dożynek zakończyło tradycyjne ośpiewanie wieńców. Był to jednocześnie finał wielu dni pracy gospodyń wiejskich przygotowujących prawdziwe dzieła sztuki z kłosów zbóż, polnych kwiatów i płodów ziemi. 
W tym roku palmę pierwszeństwa wywalczyły panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Podlipiu.
Część artystyczną urozmaiciły występy zespołów Podlipianki i Maraquja. Publiczność bawiła się doskonale również podczas występu gwiazdy wieczoru – grupy Ich Troje.
Na tym nie koniec atrakcji. Goście dożynek mogli zapoznać się z dorobkiem Kół Gospodyń Wiejskich i innych organizacji z całej gminy. Na całej długości ulicy prowadzącej na miejsce uroczystości stały namioty, w których można było skosztować wyśmienitych ciast, wędlin i innych regionalnych potraw. Największym powodzeniem cieszyły się stoiska, na których panie z KGW częstowały chlebem ze smalcem i skwareczkami. Goście zachwycali się także kiszonymi ogórkami przygotowanymi według specjalnej receptury. Długa kolejka ustawiała się również do stoiska, gdzie można było skosztować miodu z miejscowych uli.
Zobacz naszą fotogalerię:
