spr gramy dla olkusza

KPR Kobierzyce – SPR Olkusz 21:21 (10:13)

Niedzielne starcie w Kobierzycach miało dać odpowiedź na pytanie, kto na finiszu 2015 roku najmocniej zasłużył sobie na pozycję lidera w rozgrywkach kobiecej I ligi. Po weekendzie wiemy tyle co nic, bowiem spotkanie miejscowego KPR-u z SPR-em Olkusz zakończyło się podziałem punktów. Oba zespoły z dorobkiem 13 oczek prowadzą w tabeli i w nowym roku pewnie między sobą rozstrzygną sprawę awansu do PGNiG Superligi.

To miało być spotkanie nie szczycie, obfitujące w niespodziewane zwroty akcji i emocje z najwyższej półki. Rywalizacja o podwójną stawkę nieco sparaliżowała poczynania obu drużyn w szczególności w ataku – w całym meczu padły zaledwie 42 bramki, co przy wyniku z poprzedniej kolejki, kiedy to olkuszanki przegrały przed własną publicznością z SMS Płock 31:33, wygląda blado.

Strata punktu przez Srebrne Lwice boli tym bardziej, że podopieczne trenera Marcina Księżyka w pierwszej połowie mecz miały pod całkowitą kontrolą, prowadząc po kwadransie i golu Pauli Przytuły już 10:5. Jeszcze lepiej wyglądało to trzy minuty przed przerwą, kiedy rzut karny na bramkę zamieniła Agata Wcześniak i olkuszanki miały już sześć bramek w zapasie (13:7). Rozprężenie w ostatnich akcjach premierowej odsłony kosztowało olkuszanki stratę trzech goli, ale i tak do przerwy pewnie prowadziły.

Źle dla zespołu trenera Księżyka zaczęło się dziać od początku drugiej połowy. Strzelecka niemoc trwająca przez osiem minut kosztowała Lwice bardzo drogo, bowiem dając sobie wrzucić pięć kolejnych bramek, olkuszanki zmuszone były odrabiać straty. Udało się. Trafienia Alicji Zacharskiej i Przytuły pozwoliły odzyskać przyjezdnym skromną przewagę (17:16), jednak w następnych minutach łatwiej wcale nie było. Do remisu po 19 doprowadziła skuteczna po zmianie stron Kaźmierska. Gdy do końcowej syreny pozostało nieco ponad 180 sekund Lwice za sprawą goli Agaty Basiak i Zacharskiej po raz kolejny objęły prowadzenie, tym razem 21:19. Niestety i tego korzystnego wyniku nie udało się obronić. Trafienia Barczak i Wojdy z ostatniej minuty spotkania, zapewniły ekipie z Kobierzyc cenny punkt i utrzymanie pozycji wicelidera, mając jedynie gorszy bilans bramkowy od SPR-u.

Dla olkuszanek był to ostatni w tym roku ligowy sprawdzian o punkty. Nie oznacza to jednak, że podopieczne trenera Księżyka dostały wolne. Już w niedzielę będzie je można zobaczyć w hali MOSiR-u, gdzie w ramach Turnieju Charytatywnego „Walczymy o uśmiech Michałka” towarzysko zagrają z MTS-em Żory. We wtorek po świętach tj. 29 grudnia, formę Lwic dwukrotnie sprawdzą także zawodniczki Piotrcovii Piotrków Trybunalski.

KPR Kobierzyce – SPR Olkusz 21:21 (10:13)

KPR: Olejnik, Słota – Skalska (7), Kaźmierska (7), Daszkiewicz (3), Przydacz (1), Barczak (1), Wojda (1), Wesołowska (1), Torz, Szumna, Łuczkowska, Szymańska, Linkowska.

SPR: Knapik, Staś – Zacharska (6), Nowak (4), Przytuła (4), Basiak (4), Wcześniak (3), Kantor, Wójcicka, Frączek, Chruścińska.

Komplet wyników 9. kolejki I ligi:
AZS AWF Warszawa – MTS Żory 34:27 (16:12)
SMS Płock – Słupia Słupsk 33:30 (16:19)
KPR Kobierzyce – SPR Olkusz 21:21 (10:13)
AZS UMCS Lublin – MKT Kwidzyn 21:20 (13:10)
Sambor Tczew – Korona Handball Kielce 24:25 (14:11)

Tabela po pierwszej rundzie:

tabela jesien 2015 spr

 Źródło tabeli: zprp.pl

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze