Szkoła Tańca Wena ponownie w ścisłej czołówce Mistrzostw Polski IDO w stylu Hip-Hop. Z Twardogóry tancerze z Olkusza i Krakowa przywieźli worek medali, zyskując jednocześnie przepustkę do reprezentowania kraju podczas europejskiego i światowego czempionatu.
Od trzech lat podopieczni Justyny i Rafała Lebiestów, a także Roberty Chodary nie schodzą z krajowego topu. Rozpoczęte w podwarszawskim Józefowie „złote lata” Weny trwają do dzisiaj i co zrozumiałe, tancerze oraz ich trenerzy już myślą o kolejnych wyzwaniach.
Potrójne złoto
W miniony weekend po tytuł Mistrzów Polski sięgnęły dwie formacje: ta duża Junior Wena Squad oraz ta mini Wena Gold 31+. Ponadto złote medale na parkiecie wywalczył żeński duet Iga Tomsia / Dominka Boyakchyan. Juniorzy obronili tytuł sprzed roku i w czerwcu w niemieckim Bremerhaven postarają się powtórzyć także ubiegłoroczny sukces z Wałbrzycha, gdzie zdobyli złote krążki podczas Mistrzostw Europy. Konkurencja będzie bardzo silna, ale grupa młodych tancerzy z Olkusza i Krakowa już nie raz udowodniła swoją wartość.
– Bardzo się cieszymy również z sukcesu naszych „Złotek”. Wena Gold składająca się niemal w całości z mam dzieci uczęszczających do nas na zajęcia okazała się najlepsza w Polsce, odzyskując ten tytuł po kilku latach. Wielkie brawa należą się również dla Igi i Dominiki, które okazały się bezkonkurencyjne w duetach, niejako kopiując ubiegłoroczny sukces Darii Dudek i Pawła Kamińskiego – zaznacza Rafał Lebiest, założyciel Szkoły Tańca Wena.
Inni też na podium
Oczywiście w każdej rywalizacji najlepiej smakuje złoto, jednak Wena w Twardogórze uzyskała też wiele innych medalowych pozycji, gwarantujących udział kolejnych formacji na zbliżających się wielkimi krokami Mistrzostwach Europy w Niemczech. Solidarnie na trzecich miejscach rywalizację zakończyły Wena Snax, Wena Junior oraz Wena Kids. Tuż za podium sklasyfikowano natomiast grupę New Wena X, a na piątej pozycji weekendowy turniej MP zakończyły debiutantki z Wena Lejdis. Także piąte miejsce w kategorii solistek zajęła Iga Tomsia. To spore osiągnięcie biorąc pod uwagę, że w tej konkurencji wystąpiło aż 146 zawodniczek reprezentujących najlepsze szkoły tańca z całej Polski. Do tych najważniejszych trzeba zaliczyć Studio Tańca UDS, Egurrola Dance Studio, Szkołę Tańca Wolf, Mandaryna Dance Studio, czy East Side Academy.
20 lat tanecznej tradycji
Rezultaty uzyskiwane w ostatnich miesiącach przez tancerzy Weny to nie przypadek, lecz efekt ciężkiej, wieloletniej pracy wielu osób. Mowa tutaj nie tylko o dzieciach i młodzieży, ale także o trenerach. A wszystko zaczęło się dokładnie 20 lat temu. Wtedy to Rafał Lebiest wyszedł z zaproszeniem na zajęcia do najmłodszych fanów tańca, na dwa ośrodki szkoleniowe wybierając Kraków i Olkusz. Szybko okazało się, że pomysł z założeniem Weny był strzałem w dziesiątkę. Grupy taneczne zaczęły się rozrastać, a upływający czas ukierunkował profil szkoły tańca, gdzie teraz każdego dnia prowadzone są zajęcia w technikach Hip-Hop, Disco Dance, Show Dance oraz Modern. Liczba tancerzy wciąż rośnie, a najwięcej nowych twarzy można zauważyć w najmłodszych grupach.
– W tym roku obchodzimy jubileusz 20-lecia Weny. Przez te wszystkie lata dużo się zmieniło jeśli chodzi o trendy i samo środowisko taneczne. Zmieniła się również pozycja szkoły – kiedyś amatorska, a dzisiaj stawiająca na profesjonalizm i innowacyjne metody szkolenia pod okiem ekspertów z branży. Doskonale zdajemy sobie sprawę, że aby nawiązać do światowych liderów musimy coraz wyżej stawiać sobie poprzeczkę. Stąd nowe grupy i szkolenie od najmłodszych lat oparte na najlepszych wzorcach. Od zawsze chcieliśmy nie tylko uczyć tańca, ale też wychowywać i zarażać pasją. Czy nam się to udało? W pewnym stopniu na pewno tak, czego przykładem są historie naszych wychowanków – przyznaje dumny z postawy swoich podopiecznych Rafał Lebiest.
Wyniki uzyskiwane przez tancerzy są równocześnie sukcesami ich szkoleniowców. Justyna Lebiest i Robert Chodara – to także dzięki nim wieść o Wenie niesie się coraz dalej.
Fot. Szkoła Tańca Wena