Szanowny Panie Dyrektorze BWA,
W odpowiedzi na artykuł: „Pracownicy BWA: radni mało o nas wiedzą” jaki ukazał się w Przeglądzie Olkuskim 49/828 jako reakcja na moją interpelację, opublikowaną w poprzednim numerze czasopisma informuję co następuje.
Jako radnej przysługuje mi prawo do zadawania pytań – składania interpelacji w różnych sprawach dotyczących Gminy. Moje zapytanie, dotyczące finansowania olkuskiej kultury zrodziło się w ramach debaty na temat coraz większych trudności budżetowych, które dotykają nie tylko naszą Gminę, ale stanowią, jak coraz częściej słyszymy, problem ogólnopolski.
Moje zapytanie bynajmniej nie było żądaniem ograniczenia działalności kulturalnej w Mieście, ale poddaniem pod dyskusję poszukiwania lepszego sposobu finansowania tej działalności, co mogłoby w przyszłości przyczynić się do jej rozwoju.
Z zawodu jestem lekarzem, co nie znaczy, że problem kultury jest mi obcy. Wprost przeciwnie: zależy mi, by w tym dzisiejszym „zagonionym” świecie, którego również sama doświadczam, kultura miała swoje miejsce i mogła się rozwijać dla potrzeb społeczeństwa w szerokim wymiarze. Choć nie uczestniczę we wszystkich wydarzeniach kulturalnych w mieście, na które jestem zapraszana (za co serdecznie dziękuję), to śledząc te wydarzenia wysoko oceniam ich rangę. Dlatego też zależy mi, aby dorobek ten w przyszłości nie był zmarnowany. Jak sam przyznaje Pan Dyrektor BWA, instytucja ta boryka się z wieloma, często prozaicznymi problemami, które wynikają z niedofinansowania placówki. To jest stan na dzisiaj. A co będzie jutro, kiedy być może trzeba będzie ograniczyć działalność, bo nie będzie można na przykład opłacić rachunków za prąd?
Dlatego też moje zapytanie i postawiona propozycja (częściowego samofinansowania placówki) miała zachęcić do dyskusji w kontekście perspektywicznych zagrożeń i próby poszukiwania rozwiązań nim te zagrożenia nastąpią.
Po otrzymaniu odpowiedzi na interpelację, już wiem, że moja propozycja zderza się brutalnie z obecnie panującymi, nieżyciowymi przepisami prawa, które skutecznie, choć nie do końca, blokują takie propozycje jaka moja. Jeżeli gdzieś indziej się da, to dlaczego nie w Olkuszu?
Myślę, że gdyby dokładnie rozglądnąć się, to i pomieszczenie znalazłoby się, a niewątpliwe koszty, które jak przy każdej inwestycji trzeba ponieść, zwrócą się jeżeli sporządzi się odpowiedni biznesplan. Z kolei „przysłowiowy” Sanepid nie jest instytucją czyhającą tylko, jakby tu nie dopuścić do otwarcia kolejnej inwestycji. A co do wspomnianego Krakowa i małego zainteresowania muzyką na żywo w lokalach, to mam zgoła odmienne niż Pan Dyrektor BWA obserwacje. Myślę, że nas Polaków prześladuje ciągle syndrom poważnej choroby, jaką jest: „nie da się nic zrobić”, a jedynym środkiem łagodzącym ten objaw jest chroniczne narzekanie.
Dlatego cieszę się, że moje zapytanie i przedstawiona propozycja dały szeroki oddźwięk (choćby na forum internetowym), bo być może zachęci to niejednego do przemyśleń. Być może ktoś wymyśli coś lepszego?
Z poważaniem
Maria Rzemieniuk
{jcomments on}
„Krzywy Ryj” napisał powieść a co robi kontener? Kontener czeka! Kontener czeka! Kontener czeka! 🙂
Gdyby Magistrat zamiast kopać dziury w rynku wydał te miliony na przygotowanie terenów inwestycyjnych, to ludzie mieli by pracę a miasto pieniądze z podatków. Może wtedy nie trzeba by było handlować piwem w galerii 🙂
[quote name=”czytelnik”]sami lekarze w tej polityce! 😀 -minister pracy-LEKARZ!-Pani Lidia Gądek(poseł)-lekarz! Teraz kolejny przykład Pani radnej-też lekarz. W sejmie i samorządach więcej lekarzy niż w służbie zdrowia! Podobno brakuje specjalistów w szpitalach 😆 :D[/quote]
Czy to ta Pani która miała zostac kampanijnym ministrem zdrowia , 😀 😆 😛 ?
zazdrosc w komentarzach widze, zazdrosc widze.
A w Olkuszu gdzie się nie obejrzysz to wuefista 🙂
sami lekarze w tej polityce! 😀 -minister pracy-LEKARZ!-Pani Lidia Gądek(poseł)-lekarz! Teraz kolejny przykład Pani radnej-też lekarz. W sejmie i samorządach więcej lekarzy niż w służbie zdrowia! Podobno brakuje specjalistów w szpitalach 😆 😀
Polecam piosenkę:
http://www.youtube.com/watch?v=fltK8cPWmFY
A może kultura to jest w wyobraźni Pani lekarz jak w zasadach pracy w ZOZ (Szpital) lekarz ( ordynator tym bardziej ) zleca wykonanie czegoś tam personelowi i tenże personel to wykonuje – poleceni służbowe. Jakie to proste nieprawdaż?