W Olkuszu swój oddział ma jedna z najbardziej niezwykłych Akademii w Polsce. Jej wyjątkowość bierze się stąd, że nie jest ukierunkowana na dany profil nauczania, tylko ma doprowadzić jej studentów od porażki w szkole do sukcesu w życiu. Mowa tutaj o Akademii Przyszłości działającej przy Stowarzyszeniu WIOSNA i jej kolegium w SP nr 4. Podobnie jak w innych szkołach, także i w AP właśnie zakończył się pierwszy semestr zajęć.
Olkuską filię Akademii tworzą 23 osoby – 10 dzieci, 12 wolontariuszy i koordynator szkolna, Anna Nowak. Od października aż do końca stycznia wspólnymi siłami cała grupa robiła co mogła, aby nie tylko zacząć marzyć, ale także by te marzenia zaczęły się spełniać. Tak jak w każdej szkole, początki bywają trudne, ale dla choćby małych sukcesów warto poświęcać swój czas i dawać z siebie nieco więcej niż inni.
„Aleksander nauczył się spółgłosek i samogłosek, co z początku sprawiało mu trudność. Mimo kolejnych problemów z tabliczką mnożenia, nie poddaje się i ćwiczy, aby pewnego dnia nauczyć się jej całej. Widać, że postawione cele sprawiają mu radość.”
„Gdy nadchodzi czas pisania, w zachowaniu Basi następuje przemiana i obraża się. Wymyśliłyśmy więc sposoby na motywację. Jeden ja, drugi Basia. Sposób dziewczynki to liczenie od 5 do 0. Sposób mój to chwytanie się za ręce i przekazywanie „magicznej mocy”, która motywuje dziecko do działania.”
„Wiktoria opanowała tabliczkę mnożenia i dzielenia. Po miesiącu napisała sprawdzian na najwyższą ocenę, jednocześnie zmieniając swoje stopnie w dzienniku na lepsze.”
To tylko trzy przykłady sukcesów wpisywanych do specjalnych indeksów, jakie przez ostatnie miesiące stały się udziałem dzieci zrzeszonych w AP. Część z nich jest nawet niezauważalna, ale dla dzieci i tak mogą być one impulsem, który w niedalekiej przyszłości okaże się początkiem nowej drogi. – Nie jesteśmy nauczycielami, tylko tutorami. Dajemy naszym podopiecznym siebie, swoje pasje. Staramy się im pokazać, że systematyczna praca przynosi wymierne efekty – mówi Katarzyna Dudek, lider olkuskiego oddziału Akademii Przyszłości.
Każdy z uczniów ma swojego wolontariusza. Widzą się przynajmniej raz w tygodniu po godzinie. Nie ma ściśle określonego planu zajęć, on tworzy się sam i jest wynikiem indywidualnych potrzeb. Oprócz tradycyjnych spotkań na wzór lekcji w szkolnych klasach, członkowie AP integrują się podczas wspólnych wizyt w różnych miejscach. Premierowym punktem w planie semestru była uroczysta inauguracja roku na Uniwersytecie Jagiellońskim. Kolejnym punktem w odkrywaniu plusów nauki były odwiedziny w Zespole Szkół Nr 1 przy ul. Górniczej i znajdującym się tam Centrum Kształcenia Ustawicznego. Lekcję poprowadził sam dyrektor, a mali studenci poznali zasady działania silników, robotów i drukarek 3D. Dla dziewczynek nie lada gratką było natomiast możliwość poznania reguł obowiązujących w salonie kosmetycznym.
Akademia Przyszłości to siostrzany projekt Szlachetnej Paczki, dlatego też tuż przed świętami Bożego Narodzenia „Akademicy” wzięli udział w „szlachetnym pakowaniu”. Dołożyli swoją cegiełkę do dobra, jakie trafiło do wielu potrzebujących rodzin. – Dzięki uprzejmości szkoły językowej IMPULS, nasi podopieczni rozpoczęli naukę języka angielskiego. Serdecznie podziękowania kierujemy również w stronę właścicieli olkuskiego lodowiska, za możliwość korzystania ze ślizgawki – dodaje Katarzyna Dudek. – Pierwszy semestr już za nami. Po feriach wracamy do wspólnych zajęć i planujemy kolejne atrakcje zarówno dla dzieciaków, jak i ich tutorów – zaznacza liderka olkuskiej AP.
Jeśli wszystko pójdzie po myśli wolontariuszy, dzieci odbędą naukę jazdy konnej, odwiedzą bezpańskie zwierzęta w bolesławskim schronisku oraz odwiedzą inne interesujące miejsca. W czerwcu podsumowanie całego roku akademickiego i tzw. „Fotel Prezesa”, czyli wizyta w gabinecie ważnej osobistości. Natomiast tutorzy w tym semestrze będą mogli skorzystać z organizowanych specjalnie dla nich Warsztatów Rozwojowych oraz Paczki Biznesu, uczącej świadomości finansowej.
Olkuski oddział AP na tle innych kolegiów rozrzuconych po całym kraju nie ma się czego wstydzić. Obecny rok pod względem ilości małych studentów jest rekordowy. Po raz pierwszy bowiem ogólnopolski program obejmuje pomocą ponad 2200 dzieci.