Już po raz szósty akrobaci z belgijskiego De Panne odwiedzili Olkusz. Piętnastoosobowa reprezentacja klubu Zeestern przyjechała na zaproszenie Międzyparafialnego Klubu Sportowego „Nadzieja”.
Przez dwanaście dni goście z Belgii trenowali wraz z olkuskimi kolegami na hali MOSiR – u. W wolnym czasie zwiedzali Małopolskę. Odwiedzili m. in. Oświęcim, Ojców, Pieskową Skałę. Upalne dni spędzali na olkuskim basenie. – Młodzież była bardzo zadowolona z pobytu w naszym mieście. W przyszłym roku planujemy rewizytę – zapowiada trener olkuskiej „Nadziei” Zdzisław Gregorski.
Do Olkusza mieli przyjechać również akrobaci z Ukrainy. Niestety, z uwagi na sytuację polityczną w tym kraju nie było to możliwe.
Zawodnicy klubu „Nadzieja”, po pożegnaniu belgijskich kolegów, zaczęli intensywne przygotowania do Mistrzostw Polski Juniorów, które odbędą się we wrześniu w Białej Podlaskiej. Z kolei w październiku czeka ich start w Ogólnopolskich Zawodach Młodych Talentów. – Olkusz zawsze miał świetnych akrobatów. Jednak, aby osiągać sukcesy, trzeba mieć zapewnione odpowiednie warunki do treningów. Mam nadzieję, że nowe władze samorządowe popatrzą przychylniejszym okiem na szkolenie zawodników z naszego regionu – mówi trener Gregorski.
Fot. MOSiR Olkusz
Chłopie, ja kiedyś byłem w takiej knajpie – Campari – późny wieczór, tam była rura przy której babki tańczyły, ale jak wskoczyły dziewczyny Gregorskiego (ludzi już prawie nie było) to dały pokaz!!! Wielki szacun dla dziewuch!
Ciekawe co było przyczyną usunięcia mojego wpisu, który był dostępny przez parę dni. Nie wiem co było złego w tym, że przekazałem, że trenerem dzieci z Belgii jest córka Zdzisława Gregorskiego , Barbara, która sama kiedyś trenowała akrobatykę pod okiem swego ojca w Olkuszu. To po co udostępniacie miejsce na forum do dyskusji? Skoro sami tą dyskusje utrącacie? Tym bardziej , że nie napisałem nic, co by mogło godzić w czyjekolwiek dobre imię.