Olkusz
Na ciekawe znaleziska natrafili archeolodzy prowadzący badania towarzyszące projektowi „Olkusz z klimatem – zielono-niebieska rewitalizacja olkuskiej starówki”: choć przyniosły one sporo nowych informacji o przeszłości Srebrnego Miasta, to olkuski magistrat uspokaja, że nie spowolnią one tempa realizowanych prac.
W zachodniej części rynku wykonano już trzy wykopy niezbędne do realizacji opisywanej inwestycji: o ile w pierwszym wykopie, usytuowanym w północno-zachodniej części rynku, natrafiono głównie na ślady związane z budową sieci wodnej oraz kanalizacyjnej z przełomu XIX i XX wieku, o tyle badania w drugim wykopie, zlokalizowanym w południowo-zachodniej części rynku, przyniosły o wiele ciekawsze odkrycia.
Na głębokości około 150 cm od obecnego poziomu rynku odkryto bowiem datowany na XVII wiek bruk kamienny z rynsztokiem wykonanym z podłużnych bloków czerwonego zlepieńca parczewskiego: zdaniem archeologów, jest to fragment traktu, po którym jeździły wozy, jako że na bruku widoczne są ślady po koleinach. Podczas czyszczenia bruku natrafiono ponadto na tzw. boratynki, czyli miedziane szelągi Jana II Kazimierza Wazy, wybijane w latach 1659 – 1668 oraz zabytkowy materiał z tego okresu.
Wszystko wskazuje na to, iż odkryty fragment brukowej drogi to część drogi królewskiej, która prowadziła przez Srebrne Miasto z Krakowa do Wrocławia: to przy tym ważnym szlaku handlowym powstawały najstarsze osady, jak choćby właśnie Olkusz czy Sławków i Bolesław. Najstarsze wzmianki o opisywanej drodze na odcinku od Krakowa do Sławkowa pochodzą z jeszcze 1276 roku, kiedy wspomniano, że wieś Przeginia jest położona „nad wielką drogą”. Z kolei w 1298 roku wzmiankowana jest w Sławkowie brama miejska nad drogą w kierunku Bytomia. W Olkuszu trakt królewski prowadził natomiast przez centrum miasta, do którego można było wjechać dwiema bramami, czyli Krakowską oraz Sławkowską.
Warto również dodać, że w trzecim wykopie, jaki przebadali archeolodzy, natrafiono na gruz kamienny i ceglany ze śladami zaprawy budowlanej: prawdopodobnie pochodzi on z rozbiórki ratusza lub którejś z kamienic na początku XIX wieku. Wszystkimi badaniami archeologicznymi prowadzonymi na olkuskim rynku kieruje archeolog Bożena Marczyk-Chojnacka.
Przypominamy, że, w ramach prowadzonej rewitalizacji, na płycie rynku Srebrnego Miasta posadzonych zostanie łącznie 26 lip drobnolistnych, które w czasie letnich upałów zapewnią cień oraz odrobinę wytchnienia. Pod powierzchnią rynku zamontowane zostaną z kolei trzy zbiorniki do jej nawadniania, co pozwoli na racjonalne gospodarowanie „deszczówką”, zwiększając retencję wody, zmniejszając jej spływ powierzchniowy oraz odciążając miejską kanalizację deszczową. Remontu doczeka się także drewniana scena na rynku, która zyska nowe życie. Całość prac powinna się zakończyć wiosną przyszłego roku. Na „zielono-niebieską rewitalizację olkuskiej starówki” władze Gminy Olkusz pozyskały 1,75 miliona złotych dofinansowania ze środków Unii Europejskiej.
Urząd Miasta i Gminy w Olkuszu
Kolejny przykład niekompetencji zarządzających miastem. Jakąś dekadę temu płyta rynku była całkowicie rozkopana. Co stało na przeszkodzie, aby przeprowadzić bezinwazyjne badanie struktury gruntu za pomocą georadaru? Już wtedy można było dowiedzieć się tego, co odkrywane jest dziś, i to bez użycia ciężkiego sprzętu. Pewnie za kilka lat, podczas kolejnej „rewitalizacji”, znów znajdziemy coś ciekawego…