czytelnicy pytaja

Od kilku tygodni woda w kranach na osiedlu Młodych przesączona jest zapachem chloru. Nie byłoby w tym nic dziwnego, jednak zdarzyło się, że woda miała specyficzny zapach jodyny. Czyżby w naszych kranach płynęło wcześniej coś tak niebezpieczne, iż w chwili obecnej muszą je oczyszczać? Dlaczego nie ma żadnej informacji na łamach gazet lub klatkach schodowych o ewentualnym zagrożeniu, szczególnie dla naszych dzieci?

 

Odpowiada Zarząd Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji Sp. z o. o. w Olkuszu:

Informacja na temat planowanej dezynfekcji wody przy użyciu chloru gazowego ukazała się 31.05.2013 w Przeglądzie Olkuskim. W okresie 03.06.2013 do 14.06.2013 na Stacji Uzdatniania Wody w Olkuszu prowadzono dezynfekcję wody chlorem gazowym. W tym okresie był odczuwalny charakterystyczny zapach chloru w wodzie. Wykonywana okresowo dezynfekcja na stacji uzdatniania wody przy użyciu chloru gazowego ma charakter profilaktyczny w celu zapobiegnięcia pojawienia się bakterii w sieci wodociągowej. Codzienna dezynfekcja prowadzona na stacji uzdatniania wody polega na naświetlaniu wody promieniami UV. Zainteresowanych jakością wody i technologią jej uzdatniania prosimy o bezpośredni kontakt. W Polsce podstawową technologią uzdatniania wody jest jej chlorowanie. Z naszych informacji wynika, że Stacja Uzdatniania Wody jako jedyna w Polsce stosuje technologię dezynfekcji wody lampami UV, przez co woda zachowuje swoje walory smakowe i zapachowe.

Chcesz uzyskać odpowiedź na nurtujące Cię pytanie? Nie wiesz, do kogo się z nim zwrócić? Napisz do nas! Zachęcamy do zadawania pytań, które w imieniu Czytelników przekazujemy kompetentnym osobom. Odpowiedzi zamieszczamy na naszych łamach. Nie komentujemy odpowiedzi, a wnioski pozostawiamy Czytelnikom.

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
4 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Adam. K.
Adam. K.
10 lat temu

Trzeba przecież przygotować przedsiębiorstwo do pywatyzacji w jakiś sposób.

uczciwy
uczciwy
10 lat temu

Do francis
Nie dokońca jest to prawda, że woda w Olkuszu jest najlepsza. Woda dla Olkusza pobierana jest z Kopalni Olkusz i posiada znaczne ilości ołowiu. Aby pozbyć się tego ołowiu do wody dodawany jest tlenek żelaza. Nastepnie dla pozbycia się tego tlenku żelaza z ołowiem dodawane jest wapno. produkt ten można zobaczyć w osadnikach przy stacji uzdatniania wodu. Ma charakterystyczny czerwony kolor. Niestety technologia uzdatniania Olkuskiej wody nie jest 100% i ten ołów z tlenkiem żelaza i z wapnem w minimalnym procencie dostaje się do naszych kranów. Innym problemem jest dostawanie się do wód kopalnianych znacznych ilości bakterii pochodzących z nieszczelnych szamb. Niektórzy wręcz mają szamba na szybikach dawnych sztolni i ich fekalia w całości przedostają się do wód kopalnianych. Stąd konieczność zwiększonego chlorowania, szczególnie po znacznych opadach deszczu.

francis
francis
10 lat temu

Pierwszy komentarz PWiK wystawiło chyba same sobie 😀 ale faktem jest, że woda w Olkuszu jest pierwszej jakości. Gdyby mieszkańcy Olkusza mieli by pić wodę np. ze Śląska, gdzie woda jest chyba najgorsza w Polsce i chlorowanie jest na porządku dziennym wówczas szybko by zatęsknili za smakiem tej wody, którą teraz piją. Wody podziemne, głębinowe to rozwiązanie najlepsze i najbezpieczniejsze pod kątem wykorzystania ich do celów pitnych.

leov
leov
10 lat temu

Mnie się podoba szybka i konkretna reakcja Zarządu Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji oraz rzeczowość informacji. Podoba mi się także sposób uzdatniania wody. olkuszanie powinni zrezygnować z mineralki kupowanej w sklepach.