dingo 1

Cierpiący człowiek często sam może sobie pomóc, niestety zwierzęta nie mają takiego komfortu. Jeśli zawiedzie właściciel, czworonogi skazane są na gehennę bądź uśmiech losu. Historia Dingo z Wolbromia pokazuje, że nie wszyscy dorośli do opieki nad psami.

Często inspektorzy Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami spotykają się z różnymi przejawami ludzkiej głupoty i znęcania się nad czworonogami. Ciężko ich zaskoczyć, bo podczas swojej pracy widzieli już naprawdę wiele. A jednak – to, co zastali na jednej posesji w Wolbromiu, zapamiętają na długo.

Do KTOZ-u 2 czerwca trafiło zgłoszenie od informatora, że we wskazanym miejscu przebywa pies zamknięty w skrzyni. Inspektorzy błyskawicznie dotarli pod podany adres i rzeczywiście na posesji odkryli coś w stylu klatki, w której znajdowało się wychudzone zwierzę.

– W klatce zamknięty był Dingo. Jego stan już na pierwszy rzut oka świadczył o potwornym zaniedbaniu. Pies cały był pokryty brudnymi, śmierdzącymi dredami – relacjonują obecni na miejscu pracownicy krakowskiej placówki.

dingo 4

Niewzruszona właścicielka czworonoga stwierdziła, że zwierzę nie daje się obciąć, a przy zabiegach kosmetycznych staje się agresywne. Na pytanie inspektorów dlaczego Dingo jest tak wychudzony kobieta odparła, że nie wie, bowiem ostatni raz była z psem u weterynarza pięć lat temu. – Zwierzę od tamtej pory nie było ani szczepione, ani odrobaczane. Według oświadczenia ustnego właścicielki, pies jest stary i został przez nią znaleziony parę lat wcześniej – dodają przedstawiciele KTOZ-u.

Ostatecznie kobieta zrzekła się prawa do Dingo na rzecz Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Pies został szybko przewieziony do Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Krakowie przy ul. Rybnej. Diagnoza tamtejszych lekarzy jest jednoznaczna – pies był na skraju zagłodzenia. Gdyby nie interwencja, to czworonóg mógłby nie dożyć kolejnego tygodnia. Przy przyjęciu pies ważył 8 kg, po obcięciu dredów już tylko 6,5 kg, a powinien ponad dwa razy więcej. Wiek Dingo określono na 8 lat. – W związku ze stanem psa sprawa została zgłoszona na policję – zaznaczają pracownicy Towarzystwa, którzy jednocześnie apelują o pomoc w odratowaniu Dredzika – pies nowe, lepsze życie zacznie pod innym imieniem.

Szczegóły: https://www.facebook.com/pg/Krakowskie.Towarzystwo.Opieki.nad.Zwierzetami/photos/?tab=album&album_id=1780405075308317

dingo 3

Fot. Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
5 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
biedak
biedak
7 lat temu

Wychudzona ta psinka podajcie imie i nazwisko oraz adres tego kata. W jakim wieku jest ta kobieta? zamknac ją w tej klatce bez jedzenia i picia.

hoddog
hoddog
7 lat temu

[quote name=”pieskie zycie”] Biedne zwierzaki sa nagminnie wyrzucane przez mieszkancow okolicznych wiosek, .[/quote]
a wszystko przez to że Unia pieniędzy nie daje na piesy, a władza zabroniła smalec psi spożywać.

pieskie zycie
pieskie zycie
7 lat temu

To wstretna babica, ogolnie to wolbrom ma przekichane z bezdomnymi kotami i psami! Biedne zwierzaki sa nagminnie wyrzucane przez mieszkancow okolicznych wiosek, mimo tego, iz po oczach bije napis „miasto monitowane” jakos nie ma nad tym zadnej kontroli.

potworne
potworne
7 lat temu

całe szczęście, że ktoś to zgłosił, bo uratował jedno pieskie życie. Brawo dla tego informatora!!!!

psiarczyk
psiarczyk
7 lat temu

wsadzić babę do tej skrzyni tak na 24 godz