waszeinterwencje

Czy olkuski stadion na Czarnej Górze jest dostępny tylko dla sportowców zrzeszonych w klubach? Takie wątpliwości mają osoby, które rekreacyjnie uprawiają sport, a po przyjściu na stadion zastają zamkniętą bramkę.

– Zrozumiale jest, że stadion zamykany jest ze względu na murawę. Jednak tor wyznaczony na stadionie do biegania powinien być otwarty dla wszystkich, tak, jak w innych miastach. Przyszli wuefiści nie mają miejsca do treningu kondycyjnego, dzieci również potrzebują „wyładować” gdzieś nadmiar energii. Osoby, które chcą dbać o zdrowie i kondycję, nie mają możliwości ćwiczyć na stadionie. Czy tylko członkowie klubów sportowych mogą mieć wstęp? Często obserwuje się osoby biegające po ciasnych chodnikach, przepychające się miedzy przechodniami. To tylko wzajemny dyskomfort. Zawsze można pobierać symboliczna opłatę za godzinę biegania na stadionie – napisała do nas czytelniczka.

O wyjaśnienie sytuacji zwróciliśmy się do dyrekcji MOSiR – gospodarza obiektu. Dyrektor Dariusz Murawski zapewnia, ze stadionu mogą korzystać wszyscy chętni. – Bramka wejściowa na stadion w ciągu dnia jest otwarta, zamykamy ją w godzinach wieczornych z uwagi na notoryczne akty wandalizmu, utarczki z osobami spożywającymi alkohol w boksach dla piłkarzy rezerwowych itp. Może się zdarzyć, że rano jest jeszcze zamknięta. Dlatego też na bramce jest umieszczona tabliczka informująca, że każdy, kto chce skorzystać z bieżni może zgłosić się do pracownika MOSiR, który przebywa na terenie kąpieliska i otworzy bramkę. To rozwiązanie zostało zaakceptowane przez osoby często korzystające z bieżni i pozwoliło wyeliminować zachowania patologiczne – wyjaśnia Dariusz Murawski.

Dyrekcja MOSiR – u zapewnia, że bieżnia lekkoatletyczna jest bezpłatnie udostępniana wszystkim zainteresowanym. Obecnie została poddana intensywnej pielęgnacji, aby zapewnić jak najlepsze warunki dla biegaczy.

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
5 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
olgierd
olgierd
13 lat temu

to co sie dzieje w tym dziwnym mieście to jest szok. Jaka kartka Panie dyrektorze? prosze nie ściemniać ludzi nigdy takowa nie wisiała, a nieraz musiałem skakać by dostac sie na bieżnie i potruchtać.Prosze pojeździć troche po świecie to oczy sie nieco rozjaśnią! jak traktuje sie ludzi którzy chcą poćwiczyc.W Olkuszu nie można truchtać boso po placu do gry, gdyż niszczy sie w ten sposób boisko „kopaczy” wyśmienitych grajków z Olkusza coś niesamowitego! Gdyby to była bieżnia tartanowa , boisko oświetlone to moze byłoby co dewastować , wiec troche śmieszne to tłumaczenie.

mala
mala
13 lat temu

Biegam na stadionie bardzo często, od wiosny do jesieni. Nie wiem czy ja mam takie szczęście czy „m” pecha ale ja
nigdy nie musiałam przeskakiwać przez ogrodzenie, bo wejście zawsze było otwarte.

m
m
13 lat temu

Nie rozumiem tez co na tym zamknietym terenie mozna zdewastowac, przeciez tam praktycznie nic nie ma. A jezeli juz to zamkniecie terenu chyba tylko ulatwia bandyta robote: maja pewnosc ze nikt sie nie bedzie krecil, nikt nie bedzie przeszkadzal, nikt nie zauwazy., nikt nie zadzwoni na policje.
Dajcie numer telefonu do Pana Dyrektora chetnie zadzwonie do niego za kazdym razem gdy bramka jest zamknieta i nie mozna wejsc, zreszta pewnie nie tylko ja…

m
m
13 lat temu

Nie zlicze ile razy udalo mi sie pocalowac przyslowiowa klodke, nigdzie nie bylo informacji o szukaniu klucznika na basenie. Jedyna kartka jaka pamietam to tylko zakaz wprowadzania psow. Pan Dyrektor po prostu klamie.
Gdy biegac chodzilem sam bardzo wczesnie rano bieznia byla zamknieta notorycznie. Rozwiazaniem zaakceptowanym przez czesto korzystajacych z biezni bylo po prostu skakanie przez bramke. No ale przeciez to wysportowani ludzie wiec zaden problem. Taraz czesto przychodze z dzieckiem i w zasadzie klodka jest wystarczajaca, odcina mi dostep do dewastowania biezni.

felik100
felik100
13 lat temu

czekam jak będzie remont