Wśród dawnych rodzin olkuskich, które zapisały się w szczególny sposób w dziejach naszego Miasta, jedno z pierwszych miejsc dzierży rodzina Jarnów.

Można  z całą pewnością powiedzieć, że to Jarnowie tworzyli historię Olkuskiej Ochotniczej Straży Pożarnej. Stefan Ząbczyński w swej „Historii Olkuskiej Ochotniczej Straży Ogniowej” (Olkusz 1993) wymienia aż ośmiu ważnych i mniej ważnych jej działaczy o nazwisku Jarno. Najważniejszy bez wątpienia to Jan Jarno (1867-1933). Pełnił on  funkcję Naczelnika Straży aż lat 30 – od roku 1901 do 1931. Za swą długoletnią pracę społeczną na stanowisku naczelnika otrzymał  w roku 1933 Złoty Medal Zasługi i dyplom za 50-letnią działalność w Straży. Wyróżnień tych nie zdążył odebrać osobiście, bo zmarł po ciężkiej chorobie 13 maja 1933 roku. O popularności Jana Jarny, jak pisze S. Ząbczyński, świadczy fakt, iż w pogrzebie tego ogólnie szanowanego społecznika „uczestniczyły aż trzy orkiestry strażackie, kilka sztandarów i ponad 30 delegacji strażackich z powiatu i z innych województw”.

Dodajmy, że Jan Jarno prowadził pracownię kowalsko-ślusarską, gdzie między innymi produkował wozy strażackie, beczkowozy i inny sprzęt strażacki. Kowalstwo artystyczne  zresztą w tej rodzinie przechodziło z ojca na syna. Liczne ślady artystycznego kowalstwa Jarnów możemy zobaczyć m.in. w olkuskiej farze. Był rajcą miejskim. W roku 1911 był jednym z założycieli Polskiego Towarzystwa Turystycznego i aktywnie w nim działał do końca swego intensywnego życia.

Na zachowanym zdjęciu widzimy postać Naczelnika. Jeszcze młodego człowieka. Wykonane zostało, jak widać, w atelier na jakimś sztucznym tle, ale człowiek autentyczny. Poważna postura. Wąsy dodające powagi. Mundur strażacki. Odznaczenia. Przy boku strażacki toporek – symbol zaszczytnej profesji. Buty z szerokimi cholewami, na głowie błyszczący kask. W niczym nie przypomina dzisiejszych strażaków o wyglądzie kosmonautów. 

W latach 1933-36 zastępcą Naczelnika był Jan Zenon Jarno (1927-1966), który w latach 1937-39 awansował na Naczelnika, a jego zastępcą był Antoni Jarno.

Kolejny Jarno, który wpisał się w dzieje Straży i olkuskiego harcerstwa, był Jan Jarno, syn Antoniego. Wobec zbliżającej się wojny jedną z drużyn harcerskich z olkuskiego Gimnazjum „przeszkolono pod  względem strażackim” do obrony przeciwlotniczej w Olkuszu. Zadania te wykonywali chłopcy do pierwszych dni wojny. Dalsze dzieje tej drużyny – to oddzielny, interesujący temat. Podporucznik Jan Jarno w czasie okupacji był żołnierzem Oddziału „Babinicz” 106 DP Armii Krajowej. Potem, tuż po wojnie, jako student Szkoły Lotniczej w Dęblinie, był oskarżony o działalność wywrotową i  skazany na 5 lat więzienia. Dzięki staraniom matki wyszedł na wolność po półtora roku. Zmarł w roku 2008. 

Jan Zenon Jarno był Naczelnikiem i Wiceprezesem Straży również po wojnie (w czasie okupacji straż nie funkcjonowała) w latach 1948-1952, kiedy to urzędowo rozwiązano Zarządy OSP, usunięto dawnych, zasłużonych działaczy, zlikwidowano imponujący, gromadzony przez lata majątek, pozbawiono tę historyczną organizację wszelkich znamion samorządności i samodzielności. Po „odwilży”, w roku 1956, na czele Straży stanęli już inni ludzie.

Dodajmy jeszcze, że członkami Zarządu OSP byli: Michał Jarno w latach 1899-08  i Stanisław Jarno(?)  

W latach powojennych na olkuskim horyzoncie pojawia się Marian Jarno, syn Jana Zenona, aktywny wówczas uczestnik harcerskiej drużyny pożarniczej i harcerz do swego kresu.

Kiedy czytamy wspomnianą kronikę Stefana Ząbczyńskigo, wertujemy roczniki „Kroniki Powiatu Olkuskiego”, jesteśmy pełni uznania dla ogromnej społecznej działalności w tamtych, przedwojennych czasach. OSP (40 strażaków), PTTK (około 100 członków), Polski Czerwony Krzyż, pole aktywności olkuskich mieszczanek. W aktywność tę wpisywały się całe rodziny, funkcje przechodziły z ojca na syna. Była to działalność stricte społeczna, czasem do niej się dopłacało „z własnej kieszeni”.

Przywołajmy pamięć o Marianie Jarnie (1927-1996). Mistrz kowalstwa artystycznego. Wśród jego prac wymieńmy pamiątkowy Krzyż w hallu I Liceum Ogólnokształcącego. „Maryś”- tak nazywany w rodzinie – był przez długi czas podporą i fundamentem olkuskiego PTTK. Działał w tej organizacji przez lat 30. W latach 1957-72 jako sekretarz, a w latach 1972-89 jako prezes, bądź wiceprezes Oddziału. To trudne lata tej organizacji, szczególnie lata osiemdziesiąte, kiedy przyszło zderzyć się z katowickim betonem partyjnym. Działalność Towarzystwa została poddana  surowemu nadzorowi, narzucano prezesów, dla których działalność społeczna w organizacji turystycznej była zupełnie obca.

Niewątpliwą zasługą Prezesa Jarny było pozyskanie od Miasta dla Towarzystwa – dzięki jego wyjątkowej operatywności – zabytkowej kamienicy, znanej w Olkuszu jako Batorówka, oraz jej  remont, który uchronił ten piękny obiekt od destrukcji. Renowacja Batorówki, mimo narzekań  historycznych estetów, uczyniła z tego budynku znaczący element widokowy w Olkuszu. Marian Jarno nie dokończył swego dzieła. Zmarł po ciężkiej chorobie w roku 1996… Przyszły  trudne czasy i remont Batorówki wlecze się ponad miarę.

Czy to już koniec społecznej działalności rodziny Jarnów? W Ochotniczej Straży Pożarnej zapewne tak, bo wśród obecnych strażaków nie spotykamy żadnego działacza o tym zasłużonym nazwisku.

Do turystyki przyszli także inni, nowi ludzie. Nie ma Jarnów.

Ale przecież jest Jan Jarno i jest Jerzy Jarno – synowie Jana,  jest Stanisław, syn Zenona i jego potomkowie. No i jest liczna gromada Pań, które z konieczności odeszły od historycznego nazwiska. Rośnie nowe pokolenie Jarnów. Czy jednak pójdzie w ślady  przodków… Czy poniesie ich społeczna pasja…W tej rodzinie, może lepiej powiedzieć w tym rodzie kultywuje się chyba tradycję, bo imię „Jan”- imię Seniora  mają liczni jego potomkowie.

Ostoją pamięci o tej rodzinie jest pani Genowefa Jarnowa, małżonka śp. Jana Jarno.

– Mam już lat 85, ale pamiętam dobrze dzieje naszej rodziny. Zgromadziłam  duże archiwum rodzinne. Mam nadzieję, że tak zachowa się pamięć o pięknej przeszłości i wkładzie Jarnów w historię Olkusza.

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze