Powiat

Dwa mecze na przestrzeni jednej doby i dwa przekonujące zwycięstwa! Juniorki Młodsze prowadzone przez trenerkę Patrycję Głąbik, w piątek pokonały w Krakowie Kusego, a w sobotę rozgromiły na własnym parkiecie debiutanta w małopolskich rozgrywkach MOSiR Tuchów. Młode Lwice z kompletem punktów przewodzą tabeli!

W piątek olkuszanki z Kusym zagrały awansem, w ramach 4. kolejki. Oba zespoły do meczu przystępowały jako niepokonane w obecnym sezonie, co po raz kolejny w spotkaniach na linii SPR – Kusy mogło wskazywać, że zwycięzca mocno przybliży się do wojewódzkiego czempionatu. Po pierwszym pojedynku rozegranym w stolicy Małopolski zdecydowanie bliżej „majstra” są Młode Lwice, które odniosły przekonujący triumf, nawet na moment nie tracąc kontroli nad wydarzeniami na boisku.

Wynik po stronie przyjezdnych otworzyła Maja Wojtaszewska. Szybko odpowiedziała Nikola Pituła, jednak to był właściwie ten jeden jedyny raz, kiedy krakowianki potrafiły się skutecznie odgryźć. W następnych minutach gospodynie a i owszem – trafiały, jednak zazwyczaj czyniły to po kilku bramkach swoich rywalek, co nie mogło się dobrze skończyć.

Po premierowych 10 minutach i golu Amelii Basary 7:4 dla SPR-u. Po kwadransie i bramce Amelii Kiełtyki 10:7. Później mały przestój jeśli chodzi o trafienia i dopiero w końcówce pierwszej części olkuszanki znacznie powiększyły przewagę. Ostatnie dziewięć minut przed przerwą Młode Lwice wygrały w stosunku 7:0. Trzykrotnie z koła celnie przymierzyła wracająca do gry po kontuzji Nikola Sidor, dwa rzuty karne wykorzystała Basara, a swoje gole dołożyły ponadto Nikola Sołościuk z Wiktorią Kozyrą. Po dwóch kwadransach 18:8 dla Olkusza.

Druga odsłona nie przyniosła nagłego zwrotu akcji. Gospodynie mimo szczerych chęci nie były w stanie nic zdziałać, poza uszczelnieniem defensywy. Jednak nawet i to zadanie okazało się być ponad stan, bowiem olkuszankom wciąż było mało i raz za razem szukały dogodnych pozycji rzutowych. Do 18 bramek sprzed przerwy podopieczne trenerki Głąbik przez drugie pół godziny dołożyły 17, ostatecznie wygrywając spotkanie 35:21. Klasą samą dla siebie szczególnie w drugiej połowie była Nikola Sołościuk, która mecz zamknęła jedenastoma golami na koncie. Po siedem bramek zdobyły Wiktoria Kozyra z Amelią Basarą, a kolejny udany występ między słupkami zaliczyła o trzy lata młodsza od swoich koleżanek Anna Gamrot.

– Granie w piątek nie przeszkodziło nam w odniesieniu kolejnego, zasłużonego zwycięstwa. Oczywiście jadąc do Krakowa na mecz z Kusym zawsze trzeba się liczyć z trudną przeprawą, ale tym razem punkty zdobyliśmy bez zbędnej nerwówki. Dziewczyny rozegrały dobre spotkanie, za co w nagrodę zgarnęły trzy punkty, które sprawiły, że obecnie jesteśmy samodzielnym liderem tabeli – mówi Patrycja Głąbik.

MAŁOPOLSKA LIGA JUNIOREK MŁODSZYCH – 4. kolejka

SKS Kusy Kraków – SPR Olkusz 21:35 (8:18)

Kusy: Kowalczyk – Szulda (6), Kruczek (5), Nosek (4), Pituła (2), Szukiel (2), Mochal (1), Głuch (1), Piątkowska, Piocha.

SPR I: Gamrot – Sołościuk (11), Kozyra (7), Basara (7), Sidor (6), Wojtaszewska, Faryńska, Sarota, Kiełtyka, Marszałek, Dyda, Gierlach, Sawicka.

Następnego dnia po wygranej z Kusym, olkuszanki już we własnej hali, zgodnie z terminarzem 3. kolejki Małopolskiej Ligi Juniorek Młodszych podejmowały MOSiR Tuchów. Rywalki to debiutantki na ligowych parkietach, co błyskawicznie dało się zauważyć. Jedyną niewiadomą kwestią były tylko rozmiary zwycięstwa Młodych Lwic, które ostatecznie triumfowały różnicą 54 goli!

Do wyrównania rekordu ustanowionego na początku października w meczu z Krakowiakiem przez starsze rocznikowo Juniorki zabrakło dwóch trafień. Co ciekawe, w sobotnim starciu olkuszanki wystąpiły bez nominalnej bramkarki. W rolę golkiperki całkiem udanie wcieliła się Weronika Dyda, która już nie pierwszy raz udowodniła, że jest od zadań specjalnych.

Do przerwy 38:6, a po regulaminowym czasie gry 69:15. Największy udział w tak efektownym zwycięstwie SPR-u miały trzy zawodniczki, które przez godzinę uzbierały bramkowe dwucyfrówki. Piętnaście goli zdobyła Wiktoria Kozyra, trzynaście Amelia Basara, a dziesięć Nikola Sołościuk. Po stronie olkuszanek na listę strzelczyń wpisały się wszystkie szczypiornistki „z pola” jakie pojawiły się na parkiecie.

– Wygrywamy po meczu bez historii. Przeciwniczki dopiero uczą się handballu, my natomiast zmierzamy do wyznaczonych celów. Stąd taka różnica w umiejętnościach i samym wyniku. Wykonaliśmy zadanie na ten weekend i pracujemy dalej – zaznacza trenerka Głąbik.

MAŁOPOLSKA LIGA JUNIOREK MŁODSZYCH – 3. kolejka

SPR I Olkusz – MOSiR Tuchów 69:15 (38:6)

SPR I: Dyda – Kozyra (15), Basara (13), Sołościuk (10), Sarota (9), Marszałek (4), Faryńska (4), Sidor (4), Sawicka (3), Wojtaszewska (3), Kiełtyka (2), Gierlach (2).

MOSiR: Poręba, Grzenia – Gacek (6), Srebro (3), Janik (3), Adamczyk (2), Piątek (1), J. Solarz, Z. Solarz, Ziomek, Kurczab, Barnaś, Prokop.

SPR Olkusz (PK)

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze