Olkusz

Nie od początku maja, ale prawdopodobnie od początku wakacji będzie można korzystać z kortów tenisowych na Czarnej Górze w Olkuszu. Obietnica władz miasta nie zostanie zatem dotrzymana. Z czego wynika opóźnienie w zaplanowanych w ubiegłym roku pracach?

Zieleń, nawierzchnia i klimat

Olkuskie korty doceniane są przez graczy z całej Polski, którzy przyjeżdżają tu na turnieje. Nie brakuje też chętnych do nauki tego sportu. Miejscowa szkółka ma stałe obłożenie, uczą się tu i dzieci, i dorośli. Niemal przy każdej okazji tenisiści podkreślają, że korty na Czarnej Górze były położone w pięknym parku wśród zieleni, jakość nawierzchni (o którą dba całe środowisko tenisowe wraz z gospodarzami kortów) jest bardzo dobra, a do tego przez lata zbudowano tu fajny klimat do gry. Nic, tylko przyjeżdżać i grać. W tym roku później niż zwykle.

Stali użytkownicy olkuskich kortów, jak i ci, którzy chcą rozpocząć przygodę z tenisem, muszą uzbroić w cierpliwość. Tegoroczny sezon rozpocznie się z poślizgiem. Data otwarcia kortów nie jest jeszcze znana. Jedno wiadomo na pewno – nie będzie to, jak zapowiadano w ubiegłym roku, początek maja.

Jeden kort mniej, trzy do modernizacji

Przypomnijmy, że temat modernizacji kortów pojawił się, gdy gmina zdecydowała o budowie tężni solankowej na terenie Parku Czarna Góra. Postanowiono, że obiekt zostanie usytuowany m. in. w miejscu kortu D, nazywanego przez tenisistów kortem przyszłych mistrzów (z uwagi na fakt, że służył on do nauki gry w tenisa). Taka decyzja spowodowała szybką reakcję miłośników tenisa. Po ubiegłorocznych rozmowach z władzami miasta doszło do porozumienia. Miasto zobowiązało się do zamontowania oświetlenia wszystkich trzech kortów, a także wykonania odwodnienia, modernizacji ogrodzenia, odgrodzenia kortów A i B. Szczególnie ważna jest kwestia oświetlenia, gdyż wówczas miejsce to będzie mogło być czynne po zmroku. To ważne, bowiem wielu graczy w sezonie spędza tu aktywnie czas po pracy. Do tego w upalne dni lepiej rozgrywać mecze późnym wieczorem. Tenisiści mają nadzieję, że po zamontowaniu oświetlenia korty będą czynne do godziny 22.00, tak aby efektywnie wykorzystać zainwestowane fundusze.

Co się zmieni?

Wiemy, co wchodzi w zakres prac. Na początek istniejące elementy ogrodzenia, fundamenty i murki zostaną zdemontowane, a wykonawca zutylizuje je na własny koszt. Nowe ogrodzenie powstanie na stalowych słupkach, stalowa będzie też siatka w ciemnozielonym kolorze. Całości dopełnią stalowe bramy i furtki. Pomiędzy nawierzchniami kortów A/B z kortem C zaplanowano żelbetonowa podmurówkę.

Konieczna będzie reprofilacja nawierzchni kortów A i B, tak by zlikwidować wszelkie nierówności i zapobiec w ten sposób gromadzeniu się tam zastoin wodnych. Na kortach będzie wykonanie odwodnienie liniowe. Korty A i B zostaną odgrodzone.

W zakres prac wchodzi również przedłużenie istniejącego chodnika prowadzącego od budynku zaplecza do istniejących schodów terenowych. Po zakończeniu prac ławeczki i przenośne trybuny niestety wrócą na dotychczasowe  miejsce. Niestety, bo stalowe trybuny usytuowane na korcie nie służą ani widzom, ani zawodnikom, a dodatkowo stwarzają zagrożenie wypadkowe dla grających.

Każdy kort zostanie oświetlony za pomocą 12 opraw w technologii LED o mocy 250W. Niezbędne będzie wykonanie nowego okablowania i montaż 10 słupów stalowych. W budynku zaplecza modernizacji ulegnie instalacja elektryczna.

Pierwsze mecze z początkiem wakacji?

W ubiegłym roku została wykonana dokumentacja projektowa. W tym roku nadszedł czas na drugi etap, czyli wykonanie inwestycji. Tak jak pisaliśmy w sierpniu 2021 roku – władze miasta obiecały, że przed rozpoczęciem sezonu (czyli przed 1 maja) korty zostaną oddane do użytku. Jak sytuacja wygląda na dziś?

– Niestety, już wiemy, że termin zostanie przedłużony. Wydłużył się czas potrzebny na uzyskanie pozwolenia na budowę, znacznie wzrosły wstępnie szacowane koszty, przez co należało znaleźć więcej pieniędzy w budżecie Gminy Olkusz na realizację prac, a konsultacje z branżą wykazały, że wykonawcy, dla własnego bezpieczeństwa, nie podejmą się realizacji prac z wyśrubowanym terminem ich zakończenia, ponieważ sygnalizują m. in. problemy z dostępnością materiałów czy wyposażenia, oraz chcą uniknąć ewentualnych kar za niewykonanie przedmiotu umowy w terminie. Liczymy, że korty będą dostępne na początku wakacji – wyjaśnia Michał Latos.

A co na to tenisiści? – Nawet jeśli budowa oświetlenia, ogrodzenia oraz inne prace ziemne zostaną zakończone przed wakacjami, to właściwe przygotowanie nawierzchni kortów potrwa jeszcze dodatkowo przynajmniej miesiąc. Moim zdaniem należy oczekiwać, że realny termin otwarcia to raczej sierpień niż lipiec, a więc ten sezon zamiast sześć będzie trwał w najlepszym wypadku trzy miesiące. Byłoby łatwiej gdyby w Olkuszu były czynne cały rok kryte korty, a miłośnicy tenisa i squasha nie musieli podróżować do sąsiednich miejscowości – usłyszeliśmy od jednego ze stałych bywalców kortów.

Gdy tylko rozpoczną się prace, na pewno poinformujemy o tym na naszych łamach. Z pewnością przedstawimy też finalny efekt inwestycji – i mamy nadzieję, że wydarzy się to z początkiem wakacji.

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze