W listopadzie ubiegłego roku na drodze na ul. Długiej w Bukownie doszło do groźnego wypadku. W wyniku czołowego zderzenia pięć osób zostało rannych. To nie pierwszy wypadek na drodze łączącej Olkusz z Bukownem. Niedługo po zdarzeniu w naszej redakcji interweniował jeden z Czytelników w sprawie braku linii rozdzielającej pasy ruchu na wspomnianej drodze. Co na to zarządca traktu?
– Czy doczekamy się w końcu linii w ciągu drogi z Mazańca do Bukowna? Ile jeszcze musi tam być wypadków, aby zarządca wydał kilka złotych na farbę? I nie chodzi o podwójną ciągłą, bo to teraz modne, ale normalne pomalowanie przerywanej linii na całym odcinku, aby poprawić bezpieczeństwo podczas jazdy w lesie – e-mail tej treści trafił do naszej redakcji.
Wspomnianą drogą zarządza powiat. Z pytaniami naszego Czytelnika zwróciliśmy się zatem do dyrekcji Zarządu Drogowego w Olkuszu. Z odpowiedzi, jaką właśnie otrzymaliśmy wynika, że linii nie będzie, ponieważ nie pozwalają na to przepisy. Dyrektor Zarządu Drogowego Paweł Pacuń wyjaśnia, że na odcinku leśnym drogi powiatowej nr 1063K Olkusz – Bukowno ze względu na szerokość jezdni (która jest mniejsza niż 5,8 m) nie ma możliwości wykonania linii rozdzielającej pasy ruchu.
– W celu poprawy bezpieczeństwa na łukach poziomych na odcinku leśnym tej drogi zostało wykonane oznakowanie poziome w zakresie linii krawędziowych. Jeśli chodzi o znak P-4 „linia podwójna ciągła”, to jego stosowanie nie wynika z mody, lecz z obowiązujących w tym zakresie przepisów, a dokładnie Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 3 lipca 2003 roku w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach – odpowiada Paweł Pacuń. Szef ZD opierając się na informacjach z olkuskiej komendy dodaje, że przyczyną listopadowego wypadku drogowego, do którego nawiązywał w swojej interwencji nasz Czytelnik, było wyprzedzanie w miejscu niedozwolonym przez kierowcę, który nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami.
Linii wymalować się nie da. Jak zatem poprawić bezpieczeństwo na wspomnianej drodze? Czekamy na Wasze opinie na www.przeglad.olkuski.pl!
[quote name=”kolo”]http://www.gazetakrakowska.pl/wiadomosci/malopolska-zachodnia/a/olkusz-spowodowal-wypadek-i-uciekl-policja-zatrzymala-sprawce,10710738/#komentarz-44318416
Następny wypadek..W tym samym miejscu.. Nie daje do myslenia Pacuń ??? Działaj kolego, rusz du..ę i pomaluj linie.. Zrób cokolwiek, aby podnieść bezpiezczeństwo na teym odcinku..[/quote]
W środę lało, było niebezpiecznie nawet dla myślących na drodze kierowców. Tymczasem kierowca spowodował wypadek, a potem nawiał jak ostatnia świnia, zostawiając rannych pasażerów w swoim samochodzie, bo pewnie prowadził na bani, a ty Pacunia za to winisz? Jakaś paranoja. Owszem, droga do Bukowna jest niebezpieczna, ale to bezmózgi jeżdżące tamtędy, jakby to nie była droga przez las tylko tor wyścigowy, powodują większość wypadków. Jazda zgodnie z przepisami, dostosowana do warunków przekracza próg ich pojmowania.
Przed zakrętem stoi znak ograniczający prędkość do 60 km/h. Wystarczy tego przestrzegać i nikogo nie wyrzuci na przeciwległy pas ruchu. Namalowane pasy na środku nie zmusza debili do zdjęcia nogi z gazu. Nawet krzyż , który tam stoi nie działa na ich wyobraźnię.
http://www.gazetakrakowska.pl/wiadomosci/malopolska-zachodnia/a/olkusz-spowodowal-wypadek-i-uciekl-policja-zatrzymala-sprawce,10710738/#komentarz-44318416
Następny wypadek..
W tym samym miejscu..
Nie daje do myslenia Pacuń ???
Działaj kolego, rusz du..ę i pomaluj linie.. Zrób cokolwiek, aby podnieść bezpiezczeństwo na teym odcinku..
Jeśli decydować ma ten nad Pacuniem to po co nam Pacuń ?? Czy będzie jakaś odpowiedź ?? Czy brakło argumentów ?? Najlepszą odpowiedzią będzie pomalowanie linii.. Bez żenującej próby tłumaczenia rzeczy oczywistych.. I to wystarczy..
No to teraz piłka po stronie tego co nad Pacuniem.
Tłumaczenie Pacunia jest w stylu – nie chce mi się, to powiem, że rozporządzenie nie pozwala.. A właśnie, że pozwala Pacuń.. W zał. nr 2 o znakach poziomych nigdzie nie ma słowa „zabrania się”, nie wolno” lub „zakazuje się” .. W 1.2 pisze – „Zakres oznakowania może być ograniczony przez organ zarządzający ruchem do miejsc niebezpiecznych.” Nie musi, może być spokojnie oznakowany cały niebezpieczny odcinek, bo zalicza się do niego ” łuki poziome, odcinki dróg o wzmożonej wypadkowości, odcinki dróg o wzmożonym ruchu pieszym i rowerowym” .. Czyli, że jadąc przez las i spotykając kilku rowerzystów mogę spokojnie uznać ten odcinek za niebezpieczny..
Poza tym skoro w tabeli 2.1 minimalna szerokość pasa ruchu jest 3,2 m to nawet nie pisz Pacuń o jakichś 5,8m bo to oznacza, że ktoś spaprał robotę przy projektowaniu i przy wykonaniu tej drogi..
Następna sprawa – max szerokość pojazdu w/g przepisów jest 2,55, jeśli pas ruchu nawet na drodze o szerokości 5,8m ma 2,90 czyli zapas na każdym pasie jest 0,35 co daje 0,7 m przy wymijaniu się ciężarówek – przy ich max prędkości na tym odcinku 70km/h spokojnie wystarczy..
Czyli – malujemy !!! A nie wciskamy ludziom ciemnotę..
Nawet nie tyle pobocza, bo pobocze jako takie, ale jest – surowe kary dla piratów recydywistów bezmózgich. Tylko i wyłącznie wina kierowców, dziś byłem świadkiem jak gość wyprzedzał na zakręcie na ww drodze, za takie coś powinni odbierać prawko na parę lat, złapią go znów jak jeździ – do pierdla.. Innego lekarstwa nie widzę.
Pobocza!!! Natychmiast !!Zamiast tysięcy głupawych znaków drogowych,zamiast głupawych tablic unijnych, nadlać asfaltu.