Na przestrzeni ostatnich dni na drogach powiatu doszło do kilku groźnych wypadków. W Strzegowej (gmina Wolbrom) zginął pieszy, do szpitali trafiło też sześć osób.
Do śmiertelnego wypadku w Strzegowej doszło w miniony czwartek. Kierujący oplem vectrą, 32-letni mieszkaniec Smolenia potrącił pieszego. Z ustaleń policji wynika, że pieszy, idąc chodnikiem, w pewnym momencie tuż przed nadjeżdżającym samochodem zatoczył się na jezdnię i wpadł prosto pod koła samochodu. Pomimo natychmiastowej akcji reanimacyjnej 53-letni mieszkaniec Pilicy w wyniku odniesionych obrażeń wewnętrznych zginął na miejscu.
Bez ofiar śmiertelnych obyło się na szczęście podczas dwóch piątkowych kolizji w Olkuszu. Pierwsza z nich miała miejsce tuż przed godz. 14 na skrzyżowaniu drogi krajowej nr 94 z drogą wojewódzką 783 na obwodnicy. Kierowca ciężarowej scanii, 35-letni mieszkaniec Nowego Sącza najechał na tył volkswagena golfa, który chwilę wcześniej zatrzymał się na sygnalizacji świetlnej. W wyniku zdarzenia kierująca osobówką 33-letnia mieszkanka Olewina oraz pasażerka golfa z ogólnymi obrażeniami ciała zostały przewiezione do Nowego Szpitala. Kierowca scanii był trzeźwy.
Do drugiego, równie groźnie wyglądającego wypadku doszło niespełna godzinę później na skrzyżowaniu krajówki z ul. Kościuszki. 35-letni kierowca ciągnika siodłowego z naczepą najechał na tył fiata cinquecento, który zatrzymał się przed sygnalizacją na czerwonym świetle. Ucierpiał 46-letni pochodzący z Kosmolowa kierowca fiata. Z ogólnymi obrażeniami trafił do olkuskiej lecznicy. Także i w tym przypadku obaj kierowcy byli trzeźwi.
Nie tylko koniec ubiegłego tygodnia, ale także początek tego świątecznego zapisze się w statystykach służb mundurowych. W poniedziałek, 21 marca tuż przed godz. 6 rano pomiędzy Zadrożem a Trzyciążem dachował ford mondeo. Najprawdopodobniej kierujący autem mieszkaniec Nakła nie dostosował prędkości do warunków panujących na jezdni, wpadł w poślizg i trafił do rowu. Na miejscu zdarzenia pojawiła się karetka pogotowia. Lekarze dwóm poszkodowanym osobom udzielili pomocy.
Zdecydowanie cięższe obrażenia odnieśli uczestnicy wypadku na DW 794 w pobliżu Chełma (gm. Wolbrom). Około godz. 10, 26-letni mieszkaniec Bukowna kierujący fiatem ducato nie ustąpił pierwszeństwa prawidłowo jadącemu daewoo lanosowi. W wyniku zderzenia 54-letni kierowca lanosa z ogólnymi obrażeniami ciała trafił do olkuskiego szpitala, natomiast pasażerka osobówki z rozległym urazem głowy została przetransportowana śmigłowcem do specjalistycznego szpitala w Krakowie.
Również w ostatni poniedziałek, na wysokości skrzyżowania łączącego DW 791 z DP 1091K prowadzącą na Pomorzany, kierowca hondy w trakcie wyprzedzania uderzył w volvo. Ucierpiał 44-letni kierowca tego drugiego samochodu.
Policja apeluje o zachowanie szczególnej ostrożności zwłaszcza przed świątecznym weekendem, kiedy ruch na drogach z każdym kolejnym dniem będzie wzmożony.
Fot. KPP Olkusz
Zastanawia mnie zawsze, to że ofiarami wypadków drogowych są przeważnie ci, którzy zachowywali się prawidłowo na drodze. Np ktoś komu ciężarówka najechała na tył, gdy zatrzymał się na czerwonym świetle, albo kierowca samochodu osobowego, w który uderzył nieprawidłowo wyprzedzający inny samochód, którego niecierpliwy kierowca w ostatniej chwili chciał uniknąć zderzenia czołowego. Jakoś rzadko ofiarą jest sprawca wypadku, który zawsze jakimś cudem wychodzi z całego zdarzenia cało. Co powoduje, że winny uchodzi z takiego zdarzenia bez większego szwanku, a Bogu ducha winien prawidło zachowujący się na drodze kierowca traci życie, ma złamany kręgosłup, albo inne poważne uszkodzenia ciała, których leczenie wymaga nierzadko wielkich nakładów finansowych, lub też pozostaje kaleką na całe życie? Czy ktoś kiedyś zapytał kto jest winien takim sytuacjom? Przecież to zwykłe ku……stwo, jak mawiał Zdzisław Maklakiewicz opisując w jednym z filmów sposób życia kukułek.
Witam
Poszkodowanych lub ich rodzinę bardzo proszę o kontakt na adres email:
m.katarzyna855@gmail.com
Franek jesteś z tobą.