Ogłoszenie UMiG Olkusz
Od 1 stycznia 2018 roku mieszkańców Gminy Olkusz czeka zmiana opłaty za śmieci. Jest to pierwsza od 4 lat, a więc od początku funkcjonowania nowych zasad gospodarki odpadami, podwyżka opłat. Dotychczas wynosiła ona 7 zł w przypadku odpadów segregowanych i 14 zł niesegregowanych. Od nowego roku będzie to odpowiednio 9,50 zł i 16,50 zł.
We wtorek radni miejscy podjęli uchwałę, na mocy której ustalono wysokość opłaty. Podwyżka związana jest przede wszystkim z rosnącymi kosztami odbioru odpadów przez firmy zewnętrzne. Te z kolei tłumaczone są znacznym wzrostem ilości odpadów produkowanych przez mieszkańców, wzrostem kosztów osobowych, wysoką opłatą środowiskową i innymi opłatami, na przykład OC.
W porównaniu do 2013 roku ponoszone przez Gminę Olkusz koszty odbioru, transportu i zagospodarowania odpadów komunalnych wzrosły aż o 64%, a koszty prowadzenia Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych o 42%! Dzięki oszczędnościom administracyjnym, opłaty pobierane od mieszkańców wzrosną dużo mniej.
Zgodnie z prawem, system gospodarki odpadami komunalnymi w gminie musi się samofinansować, co w praktyce oznacza, że wydatki związane z wywozem śmieci muszą być pokryte wyłącznie z opłat od mieszkańców. Gmina nie może dopłacać do systemu, przykładowo przesuwając środki z innych zadań, ani wydawać pieniędzy z opłat mieszkańców na cele inne niż śmieci. Pomimo tego, że od wprowadzenia nowej gospodarki odpadami koszty znacznie wzrosły, gminie udawało się jak dotąd uniknąć podwyżek, między innymi redukując koszty administracyjne. Sytuacja diametralnie zmieniła się w tym roku – najniższa oferta z pierwszego przetargu na odbiór śmieci była o niemal 2 mln wyższa niż środki, jakie gmina mogła przeznaczyć na ten cel. Ponowny przetarg zakończył się nieco korzystniej, ale różnica między planowanymi dochodami z wpłat od mieszkańców a szacowanymi kosztami to ponad 1,16 mln zł w skali roku.
– Od 2013 roku mieszkańcy Gminy Olkusz jako nieliczni w całym rejonie nie mieli podwyżki opłat za śmieci. Pomimo tego, że koszty ciągle rosły, udawało nam się utrzymać opłaty na pierwotnym poziomie i jednocześnie podnosić jakość usług, choćby zwiększając częstotliwość odbioru odpadów segregowanych i niesegregowanych. Wyniki przetargu na odbiór odpadów nie pozostawiły nam żadnego wyboru – komentuje Roman Piaśnik, burmistrz Olkusza.
Pomimo planowanej podwyżki, opłata za śmieci w Gminie Olkusz jest jedną z najniższych w miastach regionu, które mają podobne uwarunkowania pod względem gospodarki odpadami komunalnymi. Daleko im również do wynikającej z przepisów opłaty maksymalnej na poziomie 29,50 zł miesięcznie na mieszkańca.
– Zmiana wysokości opłat nie wiąże się z koniecznością składania nowych deklaracji. Do każdego domu wyślemy informację o nowych stawkach i od 1 stycznia mieszkańcy będą zobowiązani uiszczać opłaty za śmieci z uwzględnieniem nowych stawek – tłumaczy Łukasz Rychlewski, Naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska i Gospodarki Odpadami Komunalnymi.
Obecnie ok. 89% wszystkich kosztów stanowi odbiór i transport śmieci oraz funkcjonowanie Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów, gdzie mieszkańcy mogą bezpłatnie oddawać odpady wielkogabarytowe, elektroniczne, czy też gruz i odpady po remontach.
Warto dodać, że większość opłat, na które ma wpływ Gmina Olkusz, uległo w ostatnim czasie obniżeniu, jak choćby ceny biletów na komunikację zbiorową, czy też ceny wody i ścieków. Wzrost opłaty za śmieci jest wyjątkiem, ponieważ gmina nie ma na nie bezpośredniego wpływu.
UMiG Olkusz
Za segregowane surowce wtórne nie powinno się płacić. Wartość tego surowca powinna pokryć koszty odbioru. No chyba że jakąś minimalną dotację gdyby wykazano i uzasadniono np związaną z większą odległością transportu i obsługą to i owszem. Za nieużyteczne odpady (do utylizacji) ale również rzecz jasna po segregacji czyli odsegregowaniu użytecznych odpadów powinno się płacić w oparciu o koszty utylizacji transportu i obsługi. Za to za odbiór śmieci niesegregowanych powinno się słono bulić jak za zboże, a przyłapanie na dzikim wyrzuceniu powinno się wiązać ze zrujnowaniem budżetu takiego wyrzucacza.
Tak byłoby sprawiedliwie i edukacyjnie w kwestii ekologicznej. Wszelkie narzucanie opłat bez uzasadnienia to tylko ściema do bandyckiego rozmnażania budżetu nie wiadomo czyjego.
Urzędasy zapomnieli dopisać , że : ,,jak znajdziesz tańszą ofertę – zwrócimy ci różnicę ” 😆 😆 😆
Manipulacja! Dlaczego nie podano informacji o cenach w gminie: Bolesław, Bukowno, Wolbrom,Klucze, Trzyciąż i innych, gdzie ceny są niższe? Dlaczego nikt nie zainteresował się faktem dofinansowania budowy wysypiska odpadów w Bolesławiu przez ościenne gminy (bez uwzględnienia cenowego tego tematu w gromadzeniu tam odpadów) i obecnym zarobkowaniem Bolesławia poprzez przyjmowanie śmieci nawet z Krakowa? Przy przeważających wiatrach zachodnich Olkusz ma dodatkowe obciążenia nieczystościami powietrza z wysypiska i kto za to nam płaci???
Istnieje cos takiego jak wolny rynek ludzie sami powinni sobie wybierac odbiorce odpadow cenowo bylo by to korzystne dla mieszkancow a nie tak jak teraz narzucanie im characzu a smieci w lesie zamiast ubywac to przybywa wielokrotnie wiecej
Czegóż można się było spodziewać odkąd urzędnicy wzięli się za śmieci ? Deklaracje, załączniki, podania, biurka , komputerki, duperelki i wielka kasa do której samorządowa patologia aż się ślini, no to wiadomo , będzie drożej, będzie gorzej. A śmieci ? W Kluczach popytajcie 😆
Kiedy Pan Piaśnik został Burmistrzem w Olkuszu niektórzy odetchnęli z ulgą . Czy Wy Mieszkańcy pomyślicie w końcu o sobie ?
Proponuję wprowadzić odbiór śmieci co najmniej dwa razy w tygodniu, świeży towar zawsze ma większą wartość.
Wprowadźmy segregację bardziej wyrafinowaną np. papier toaletowy osobno, papier gazetowy osobno, kartony, tektury,stal, miedź, aluminium, PP, PE, wosk, parafina, mydło, trawa, ogryzki, itd. itp. osobno. Kolorów worków mamy całą tęcze. Jakże czysty stanie się nagle świat, a burmistrz będzie miał się czym „pochwalić”. To, że zapłacimy po 100zł miesięcznie to nic, ważne że ktoś się nieźle nachapie. Przecież to oto chodzi. No cóż, niektórzy mają niezły łeb do szwindlów i układy. A ciemny lud to kupi i zapłaci. No cóż jak ciemny niech płacze i płaci.
Czteroosobowa rodzina 120 zł rocznie więcej, brawo Panie Burmistrzu, kiedy kolejna podwyżka ? A obiecywał, że będzie tak pięknie, cudownie, że będziemy młodzi piękni jak z plakatu wyborczego.
Ale Was Roman zrobil w bambukko… jeszcze niedawno mowił o polityce prorodzinnej, a tu klops… podwyżka o 36 proc. Obiecał i oszukał… jak Bronek Kondonek
Na czym polega edukacja mieszkańców? Jakie operacje tej edukacji pochłaniają te rzekome koszty?
Czynniki edukacyjne jakie spostrzegam to jedynie ciągłe straszenie mandatami za to, tamto i owo.
Na czym polega wzrost obsługi systemu? Co mają z tym wspólnego materiały biurowe? Więcej biurek?
PSZOK = szok.
Mnie się jednak wydaje że to teoretyczne, czysto propagandowe, sztuczne, fikcyjne operacje, być może po prostu związane z potrzebą dofinansowania czegoś innego.
Odechciało mi się segregować. A do tej pory robiłem to bardzo sumiennie praktycznie eliminując prawie do zera te odpady, które nie są wtórnymi nadającymi się do recyclingu a czeka ja kosztowna utylizacja. Również w związku z podwyżką wstrzymuję oddawanie odpadów metalowych. Sam je sobie będę teraz dostarczał do skupów i odbierał za nie należność.
Uważam, że można podnosić za niesegregowane, aby zmotywować do segregowania, ale podnoszenie opłat za odbiór segregowanego surowca do pozysku wtórnego to już przesada.
Prawie 36 % podwyżki za odpady segregowane po 3 i pół roku to chyba przesada – jak to się ma do inflacji, do średnich płac i do podwyżek emerytur w tym okresie w Olkuszu ?
Za 29,50 to ja bym śmieci przez okno wywalał! Aha… za 9,50 też nie zamierzam się specjalnie przejmować segregowaniem. Duże plastikowe czy szklane butelki wywalę tam gdzie trzeba, ale reszta pójdzie hurtem do jednego kontenera.