W piątek, 20 listopada wczesnym popołudniem w swoim mieszkaniu mieszczącym się przy ul. Mickiewicza zmarł wybitny trener, sędzia i zawodnik Kazimierz Chechelski. Miał 80 lat. Większość swojego życia spędził na lekkoatletycznej bieżni. W swojej karierze zaliczył ponad 1240 startów, później wychował dziesiątki młodych sportowców.
Kazimierz Chechelski był Absolwentem Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie. Posiadał licencję trenera I klasy w lekkiej atletyce. W przeszłości reprezentował barwy „Olszy” oraz „Wisły Kraków”. Reprezentował też Polskę na zawodach szczebla międzynarodowego. Po zakończeniu zawodniczej kariery, jedenaście razy zdobył tytuł Mistrza Kraju Oldbojów. W latach 1975 – 1980 był trenerem kadry narodowej w biegach na średnich i długich dystansach. Do 2000 roku piastował funkcję prezesa KS-u Olkusz. Do teraz w klubie pełnił funkcję wiceprezesa do spraw sportowych.
Przez długie lata śp. Kazimierz Chechelski wychował 30 medalistów Mistrzostw Polski. Przez 40 lat był również nauczycielem wychowania fizycznego w olkuskich szkołach podstawowych i średnich. Przez jedną kadencję (w latach 2006 – 2010) spełniał się także jako Radny Rady Miejskiej, gdzie z wielkim oddaniem angażował się w rozwój lokalnego sportu.
Za swą długoletnią działalność nie tylko sportową, ale i społeczną, otrzymał wiele odznaczeń. Za najważniejsze z nich uchodzą Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski oraz tytuł Zasłużonego Trenera PZLA.
Legenda olkuskiej bieżni odeszła w roku swojego jubileuszu. W styczniu śp. Kazimierz Chechelski obchodził 80. urodziny. W marcu miłą niespodziankę swojemu trenerowi zrobili jego podopieczni. Na skromnym przyjęciu urodzinowym zorganizowanym w sali konferencyjnej hali MOSiR-u, jubilat przyznał: – Chcąc nie chcąc przed rokiem musiałem zrezygnować z aktywnych startów. Zdrowie już nie to. Ale powiem nieskromnie, że przez ostatnie lata wygrywałem wszystkie zawody oldbojów, w jakich wystartowałem. Cieszy mnie niezmiernie fakt, że w Olkuszu rosną następcy naszego Wunderteamu. To pewność, że bieganie w mieście będzie kontynuowane na godnym poziomie.
Kontynuacja biegowych sukcesów – o to zaciekle walczył trener Chechelski. Teraz na poczynania swoich następców i wychowanków będzie już patrzył z góry. Właśnie zaczął swój ostatni bieg…
Pogrzeb śp. Kazimierza Chechelskiego odbędzie się we wtorek 24 listopada o godz. 13:00. Po mszy świętej sprawowanej w cmentarnej kaplicy nastąpi przeniesienie ciała zmarłego do miejsca spoczynku.
Człowiek Dynamit- widzę go jak biegnie na trasie Olkusz – Bukowno-śnieg, deszcz, słońce-wszystkie pory roku. Nawet ostatnio w Krakowie wspominaliśmy go z innymi byłymi sportowcami, którzy widzieli go biegnącego….
Stadion w Olkuszu powinien być Jego…On tam jest…w deszczu i śniegu i słońcu…
[quote name=”Hugo Knote”][quote name=”Młody”][quote name=”…”]Ostatnio spotykałem się z Panem Kazimierzem tylko w rynku w Totalizatorze Sportowym, bo ta płonna nadzieja to ostatnia jedyna „atrakcja” w naszym kraju jaka nam pozostała na stare lata. 🙁 Cześć Jego pamięci.[/quote]
Taka Polskę, do tego z astronomicznymi długami, taki Olkusz nam młodym zbudowaliście i zostawiacie i jeszcze mając wysokie emerytury kosztem następnych pokoleń – narzekacie …[/quote]
[quote name=”…”]Młody, należę akurat do tych, co to jestem za stary, żeby dostać pracę a za młody na emeryturę. Nie masz pojęcia o życiu takich osobników jak ja- nie mających nadziei. Ty jesteś chociaż młody, to się ciesz. Nie miałem też wpływu na sytuację bo trzymałem się zawsze z dala od polityki.[/quote]
Większość z was tak mówi a większość do PZPR należała i przed komitetem 1 maja się kłaniała a potem do Solidarności się zapisała i z lenistwa strajkowała a nawet własnych zakładów pracy nie potrafiliście upilnować …
Byłem uczniem Pana Kazimierza i na zawsze pozostanie Pan w mojej pamięci, jako wspaniały człowiek i pedagog. Mam nadzieję Panie Kazimierzu, że tam również znajdzie Pan godne siebie zajęcie i że docenią Pana wiedzę oraz umiejętności.
[quote name=”Młody”][quote name=”…”]Ostatnio spotykałem się z Panem Kazimierzem tylko w rynku w Totalizatorze Sportowym, bo ta płonna nadzieja to ostatnia jedyna „atrakcja” w naszym kraju jaka nam pozostała na stare lata. 🙁 Cześć Jego pamięci.[/quote]
Taka Polskę, do tego z astronomicznymi długami, taki Olkusz nam młodym zbudowaliście i zostawiacie i jeszcze mając wysokie emerytury kosztem następnych pokoleń – narzekacie …[/quote]
„Młody” PiS Tobie i innym wszystko da. 😛
Młody, należę akurat do tych, co to jestem za stary, żeby dostać pracę a za młody na emeryturę. Nie masz pojęcia o życiu takich osobników jak ja- nie mających nadziei. Ty jesteś chociaż młody, to się ciesz. Nie miałem też wpływu na sytuację bo trzymałem się zawsze z dala od polityki.
[quote name=”…”]Ostatnio spotykałem się z Panem Kazimierzem tylko w rynku w Totalizatorze Sportowym, bo ta płonna nadzieja to ostatnia jedyna „atrakcja” w naszym kraju jaka nam pozostała na stare lata. 🙁 Cześć Jego pamięci.[/quote]
Taka Polskę, do tego z astronomicznymi długami, taki Olkusz nam młodym zbudowaliście i zostawiacie i jeszcze mając wysokie emerytury kosztem następnych pokoleń – narzekacie …
Ostatnio spotykałem się z Panem Kazimierzem tylko w rynku w Totalizatorze Sportowym, bo ta płonna nadzieja to ostatnia jedyna „atrakcja” w naszym kraju jaka nam pozostała na stare lata. 🙁 Cześć Jego pamięci.
a na stronie internetowej urzędu ani wzmianki o śmierci tak zacnego Olkuszanina…, niegdyś nawet radnego. wstyd!
Zgadzam sie z poprzednimi wypowiedziami.Stadion powinien nosić jego imię
i nazwisko .I oczywiście powinien byc odrestaurowany a nie tak jakiś żużel ….
Pan Kaziu zawsze służył pomocą, doświadczeniem i radą. Była propozycja by nazwać Olkuski stadion jego imieniem, Ale wstyd nazywać taki żużel ( bieżnie) tak poczciwym człowiekiem. W Olkuszu liczą się tylko piłkarze, nawet matki z dziećmi na wózku mają ZAKAZ WSTĘPU. Panie Kaziu – będzie nam Pana Brakowało. Odpoczywaj w Spokoju.
Dobrze napisane, brak słów, żeby gościa opisać. Wspaniały trener, z dość trudną osobowością. Gdyby trochę rzadziej wychodziła z niego chciwość i gdyby potrafił docenić pracę innych oraz pomoc, jaką od nich dostawał, można byłoby o nim pisać w samych superlatywach.
Niech mu ziemia lekką będzie.
Jestem jak najbardziej za. Nikt inny w takim stopniu jak Trener Chechelski sobie na to nie zasłużył. Niestety drugiego takiego Człowieka nie będzie. Nikt nie będzie w stanie Go zastąpić. Już zawsze będzie pustka w sercu nie do zastąpienia… Cześć Jego pamięci [*]
Chechelski..Brak słów,żeby gościa opisać.Ile On pokoleń sportowców wychował! Gość orkiestra,pasjonat w starym stylu.Czy ktoś go zastąpi?Nie wiem.Ale wnoszę o nazwanie Kompleksu na Czarnej Górze jego imieniem.Kto jak kto ale On sobie na to zasłużył!