Olkusz
Oszuści szukają każdego sposobu, by osiągnąć swój cel i szybko się wzbogacić. Wykorzystują fakt, że w pandemii chętniej i częściej robimy zakupy przez Internet. O tym jak można stać się ofiarą takiego oszustwa, przekonało się dwoje mieszkańców Olkusza.
We wtorek, 27 lipca b.r., 27-letnia kobieta znalazła na jednym z portali społecznościowych ofertę dotyczącą wózka spacerowego. Towar nie był do sprzedaży, lecz do oddania. Wystarczyło tylko uiścić opłatę za przesyłkę. Klientka skontaktowała się z kobietą w sprawie tej oferty, a ta wysłała jej link do opłacenia paczki kurierskiej.
27-latka kliknęła link, a następnie na stronie z przelewami, wybrała swój bank i potwierdziła transakcję otrzymanym z banku kodem. Kiedy zalogowała się ponownie, by sprawdzić przelew, to okazało się, że zamiast 15 złotych opłaty za kuriera, pobrano z jej rachunku ponad 1.900 złotych. 27-latka natychmiast skontaktowała się ze swoim bankiem i chciała zablokować przelew. Nie było to jednak możliwe, ponieważ transakcji dokonano tzw. szybkim przelewem. Kobieta zgłosiła się na komendę i złożyła zawiadomienie w tej sprawie.
Tego samego dnia do olkuskiej komendy zgłosił się 30-letni mężczyzna, który został oszukany w podobny sposób przy zakupie części samochodowych wartych 20 złotych. Kupujący kliknął podany przez sprzedawcę link i wypełnił formularz zgodnie z jego instrukcją. Kiedy ponownie zalogował się do swojego konta bankowego, to okazało się, że brakuje na nim 1.700 złotych.
Policjanci apelują o ostrożność. W Sieci bardzo łatwo można się stać ofiarą oszustwa, nie tylko jako kupujący, ale i sprzedający. Wystarczy tylko kliknąć link kierujący do opłaty, a z konta znikną oszczędności. Zanim zlecimy przelew, upewnijmy się, czy korzystamy z bezpiecznych form płatności i właściwej strony banku. Sprawdźmy również jaką kwotę przelewamy. Nie spieszmy się i podczas transakcji w Internecie kierujmy się zasadą ograniczonego zaufania.
Komenda Powiatowa Policji w Olkuszu