– Olkusz potrzebuje sprawnego menedżera, dzięki któremu Srebrne Miasto ma szanse stać się złotym. Wierzę, że będzie nim Łukasz Kmita – mówił w środowe popołudnie na olkuskim rynku premier Mateusz Morawiecki.
W asyście m. in. ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka, posła Jacka Osucha, senatora Marka Pęka, wojewody małopolskiego Piotra Ćwika premier pojawił się w naszym mieście z wizytą wspierającą Łukasza Kmitę, kandydata na burmistrza Olkusza z ramienia PiS. Goście rozpoczęli wizytę od spaceru po rynku i złożeniu kwiatów pod pomnikiem Marszałka Józefa Piłsudskiego.
Podczas spotkania kandydat na burmistrza opowiedział o swoich planach dotyczących przyszłości miasta i gminy.
Na rynku obecna była grupa mieszkańców, a wśród nich przedstawiciele KOD-u z tabliczkami „Chcemy zadać pytanie”.
[quote name=”DK”]Cytuję leser:
„Jak to dobrze, że Kopacz nie była premierem rządu kiedy za naszą kasę woziła zadek po kraju kolejami i autobusami robiąc kampanię wyborczą przed trzema laty. Żeby choć na miotle latała.”
Właśnie z powodu takich postępowań PO straciło władzę. PiS miał z tym skończyć. Niestety robi to samo co PO a nawet więcej, używając argumentu, że PO też to robiło. To kwestia czasu kiedy skończy jak PO.[/quote]
Im się po prostu należy.
do leser,
Człowieku, co to za bełkot? Ja cię nie obrażam, więc naprawdę nie rozumiem dlaczego ubliżasz mnie i mojej matce? Utwierdzasz mnie tylko w przekonaniu, że jest to cecha charakterystyczna zwolennika PiS.
[quote name=”DK”]do leser – żartobliwie dokończę za ciebie:[/quote]
Kończ kończ wstydu oszczędź…sobie.
Nie jestem i nie byłem członkiem PiS ani żadnej innej partii ale obserwując jak Polska wstaje z kolan zaczynam być sympatykiem pisiorów.Przez twój wpis [b]wykonuje polecenia „starca” w wieku Pana Piaśnika[/b] „starzec” urósł do rangi politycznego guru w Polsce, zarządza 90% sołtysów, wójtów, burmistrzów i prezydentów.The BEST.Ale powiem ci w zaufaniu, tym wszystkim kieruje kot prezesa sam „starzec prezes” jest znacznie lepszy więc bez głupich porównań.A jeśli uważasz, że życzenia zdrowia, spokoju i nordicowania dla starszych ludzi to ubliżanie im to jesteś kiep i bałwan (ileż to matka za młodu musiała zjeść śniegu żeby urodzić takiego bałwana). Tak więc daruj sobie hejtowanie, masz wiedzę o przekrętach PiS czy Kmity wal jak w dym na Nullo do prokuratury a jeśli nie masz zachowuj się jak normalny człowiek. Boję się, że gdyby wyjąć Olkusz spod jurysdykcji na dziś rozwaliłbyś wszystkich co uważają inaczej niż ty.
[quote name=”leser”][quote name=”Iza”]Morawiecki jest premierm, kasę od państwa bierze za premierowanie i te obowiązki powinien wypełniać. A nie -jeździć po kraju za państwowe pieniądze, w czasie przeznaczonym na obowiązki premiera, biorąc udział w partyjnych wyborczych szlakach.[/quote]
[i] Jak to dobrze, że Kopacz nie była premierem rządu kiedy za naszą kasę woziła zadek po kraju kolejami i autobusami robiąc kampanię wyborczą przed trzema laty. Żeby choć na miotle latała.
…..[/i][/quote]
Czyli „dobra zmiana” ma polegać na powielaniu i zwielokrotnianiu nieprawidłowych zachowań ?
@DK zapewniam Cię że potrafię wyczuć na kilometry pomówienie od uzasadnionej krytyki. Tak więc pomówieniami to pan Łukasz by sobie całkowicie zrujnował nie tylko kampanię ale i całą karierę i honor. Wiem coś na ten temat, bo sam byłem pomawiany i to przed Sądem, pomówieniami z art. 222 kk za które groziło mi nawet pozbawienie wolności.
Potrafię rozpoznać gdy ktoś nie jest pewien tego co mówi, jest wiele oznak, które zdradzą pomawiającego, nawet wytrawnego prokuratora, chociaż takich bardzo trudno uchwycić, bo czują się za immunitetem a więc bezkarnie i mogą się tłumaczyć że ich rutynowe pomówienia mają charakter zawodowy i nawet nie czują się aby przeprosić, nawet gdy pomówienie jest dowiedzione.
Powtarzającego „mantrę” nawet dziecko zdemaskuje, przyznaję- z kłamcami jest gorzej, bo zanim nastąpi sprostowanie to szkody już się odbywają bezpośrednio, zwłaszcza gdy to wytrawny kłamca co mu nawet nie przeszkadza, że jest zaprzysiężony,
co nie znaczy, że trzeba się ich bać! Budowanie na strachu, a tym bardziej na kłamstwie to jak budowanie na miałkim piasku.
[quote name=”PXT”]Nie ukrywam, że debata nawet z zawartością krytyki ale konstruktywnej, byłaby dla mnie (wyborcy) istotna. Dziwię się że człowiek z długoletnim życiowym doświadczeniem pozwalającym mu zmiażdżyć konkurenta w wieku wnuka, (bo przecież nie siłowali by się na ręce tylko na argumenty w których z reguły to starsi mają przewagę).
Jeśli tego argumentem dla pana Romana jest tuskowe: „Nie ma z kim przegrać” to jestem wielce rozczarowany.
Idę zakopać głowę w piasek.[/quote]
Nie usprawiedliwiam Pana Piaśnika, ale gdybym to ja kandydowała, nie wiem czy zgodziłabym się na debatę z PiS-owcem. Przyglądając się metodom stosowanym przez tę partię stwierdzam, że mało w niej krytyki konstruktywnej, za to dużo pomówień i obrzucania błotem. Na zasadzie, że zawsze coś przylgnie. Zauważ, że większość ich polityków nie odpowiada wprost na pytania tylko powtarza w kółko jak mantrę jedno i to samo, zazwyczaj w taki sposób aby zdyskredytować rozmówcę.
Nie ukrywam, że debata nawet z zawartością krytyki ale konstruktywnej, byłaby dla mnie (wyborcy) istotna. Dziwię się że człowiek z długoletnim życiowym doświadczeniem pozwalającym mu zmiażdżyć konkurenta w wieku wnuka, (bo przecież nie siłowali by się na ręce tylko na argumenty w których z reguły to starsi mają przewagę).
Jeśli tego uzasadnieniem dla pana Romana jest tuskowe, że: „Nie ma z kim przegrać” to jestem wielce rozczarowany.
Idę zakopać głowę w piasek.
Cytuję leser:
„Jak to dobrze, że Kopacz nie była premierem rządu kiedy za naszą kasę woziła zadek po kraju kolejami i autobusami robiąc kampanię wyborczą przed trzema laty. Żeby choć na miotle latała.”
Właśnie z powodu takich postępowań PO straciło władzę. PiS miał z tym skończyć. Niestety robi to samo co PO a nawet więcej, używając argumentu, że PO też to robiło. To kwestia czasu kiedy skończy jak PO.
do leser – żartobliwie dokończę za ciebie:
– napisał członek PiS na czele którego stoi staruszek ( nie ulegać magii zdjęcia facet jest już bardzo zmęczony, 70 lat to dużo patrząc na nekrologi) powinien spacerować z kijkami nordic w towarzystwie kota i odpoczywać żeby żył długo i szczęśliwie. Wiem, że żeby żyć w Stolicy trzeba mieć więcej niż 10 tysięcy emerytury ale za 7 tys. też da się jakoś przeżyć. Może mniej boczku i śmietany w więcej szczawiu i mirabelek, dużo zdrowia i odpoczynku dla Pana Prezesa.
A poważnie – to co piszesz to typowa dyskryminacja ze względu na wiek. Polskie społeczeństwo się starzeje i średnia wieku Polaków przesuwa się w górę. Wypisując takie głupoty obrażasz więc większość mieszkańców Olkusza. Może Pan Kmita jest energiczniejszy niż Pan Piaśnik, ale ma jedną wadę – wykonuje polecenia „starca” w wieku Pana Piaśnika. W mojej ocenie nie ma więc pomiędzy nimi żadnej różnicy.
[quote name=”PXT”]
O rany nawet Leser jest chętny dla kasy stawiać se sam minusy, ja cię chromolę.[/quote]
😉
4 listopada ważą się losy Olkusza, ma zdechnąć czy też może rozkwitnąć. Wiele wpisów pokazuje, że Kmita dobrze sobie radzi w życiu, jest operatywny czyli ma jądra i takiego burmistrza nam potrzeba. A staruszek ( nie ulegać magii zdjęcia facet jest już bardzo zmęczony, 70 lat to dużo patrząc na nekrologi) powinien spacerować z kijkami nordic w towarzystwie żony i odpoczywać żeby żył długo i szczęśliwie. Wiem, że żeby żyć na prowincji trzeba mieć 10 tysięcy emerytury ale za 7 tys. też da się jakoś przeżyć. Może mniej boczku i śmietany w więcej szczawiu i mirabelek, dużo zdrowia i odpoczynku dla Pana burmistrza.
Wybierzmy młodość i operatywność.
Jeśli wszystko mamy opierać o tę cholerną kasę, to nigdy nie będzie dobrze, bo zawsze będzie miał większą „siłę przebicia” ten kto dysponuje jej większymi zasobami. To właśnie kasa jest wynikiem powstawania tych przeklętych układów, z którymi deklarowana walka jest zupełnie bezskuteczna i kończy się przeważnie przystąpieniem do takiego układu bądź porażką, jeśli jest się nieprzekupnym.
Pan Burmistrz deklarował taką walkę a nawet walczył na łamach artykułów sponsorowanych. Proszę wymienić chociaż jeden układ, który został skutecznie rozbity.
Czy prawo jest doskonałe? Jeśli jest, to dlaczego jest bezustannie nowelizowane? A teraz z innej beczki, czy ślepe przestrzeganie przepisów prawa bez dozy zdrowego rozsądku jest dobre? Za przykład takiego prawa można przytoczyć przepisy dla ruchu pieszych na przejściach dla pieszych, jak dla mnie to porażka, jedyny bezsporny skutek tych przepisów to usypianie czujności pieszych.
Dylu Sowizdrzale kochaneńki, nie należy zapominać o wpływie kasy na tworzenie prawa. 😡
Chyba się porzygam.
O rany nawet Leser jest chętny dla kasy stawiać se sam minusy, ja cię chromolę.
[quote name=”Iza”]Morawiecki jest premierm, kasę od państwa bierze za premierowanie i te obowiązki powinien wypełniać. A nie -jeździć po kraju za państwowe pieniądze, w czasie przeznaczonym na obowiązki premiera, biorąc udział w partyjnych wyborczych szlakach.[/quote]
[i] Jak to dobrze, że Kopacz nie była premierem rządu kiedy za naszą kasę woziła zadek po kraju kolejami i autobusami robiąc kampanię wyborczą przed trzema laty. Żeby choć na miotle latała.
A przy okazji ile i kto płaci za traktowanie minusem wypowiedzi nie promującej obecnego burmistrza bo ja też chętnie walnę za wynagrodzenie minusa, nawet sobie. Kto za to płaci pan burmistrz czy znajomi królika?[/i]
[quote name=”PXT”]Jeździ- źle bo koszty, nie jeździłby też by było źle, bo by pewnie był nazwany strażnikiem od ciepłej wody w kranie. ..Z tego co wiem to usiłował przy pomocy debaty, która nie została przyjęta i nadal nie wiem- jak mam głosować?[/quote] Kampania wyborcza to nie „wolna amerykanka” gdzie każdy może wszystko. Prawo wyborcze bardzo konkretnie określa, terminy, koszty i sposoby prowadzenia kampanii. Pan Kmita może wydać prawie 30 tys. zł na swoją kampanię i mógł ją rozpocząć dokładnie w terminie jaki przewiduje prawo. Wsparcie premiera nie może być przysługą bo czegoś takiego nie przewiduje lecz usługą dla komitetu wyborczego, za którą trzeba zapłacić. To, że ktoś łamał prawo oszukując państwo przez nie płacenie VAT nie znaczy, że ktoś inny uważający się za prawego i sprawiedliwego kampanię można rozpoczynać kampanię wcześniej, że można prowadzić ja niezgodnie z prawem. Oczywiście może nie płacąc rachunków kompromitować się na własne życzenie licząc na to, że wyborcy tego nie zauważą lub nie będą potrafili tego zrozumieć. Komitety wyborcze po wyborach mają obowiązek przedstawić rozliczenie wydatków. Ciekawe co przeczytamy w sprawozdaniu Komitetu Wyborczego Pana Kmity.
Dla mnie takie promowanie kandydata na Burmistrza przez najważniejsze osoby w Państwie w tym dwukrotnie przez samego Premiera utwierdza w twierdzeniu, że ten kandydat sam sobie nie poradzi na takim stanowisku. Czy na każdą sesję Rady Miasta i Gminy Olkusz też będą przyjeżdżać przedstawiciele Rządu jakby Łukasz został Burmistrzem i go niańczyć? Po prostu się nie nadaje na to stanowisko. Jest cienkim Bolkiem.
Morawiecki jest premierm, kasę od państwa bierze za premierowanie i te obowiązki powinien wypełniać. A nie -jeździć po kraju za państwowe pieniądze, w czasie przeznaczonym na obowiązki premiera, biorąc udział w partyjnych wyborczych szlakach.
[quote name=”dyl_sowizdrzal”]…..Mnie osobiście interesuje sprawa rozliczenia tych wojaży wyborczych Pana Premiera jego niewątpliwego, szczególnie aktywnego w niej uczestnictwa. Kto za to zapłaci? Jak zostaną rozliczone koszty podróży, ochrony. Czy Pan Kmita w kosztach swojej kampanii wyborczej umieści pozycję „wynajęcie Premiera RP jako podpórki” i czy takie pozycje znajdą się w rozliczeniach innych kandydatów? ….[/quote]
Jeździ- źle bo koszty, nie jeździłby też by było źle, bo by pewnie był nazwany strażnikiem od ciepłej wody w kranie. Na pewno te koszty nie są większe od kosztów vatowskich karuzel. Wszystko ma jakieś koszty, nawet miejsce na cmentarzu- to co mam ja czy Ty nie umierać?
Zwolennicy obecnego burmistrza będą uważali, że jest dobrze tak jak jest, wizyty Warszawki za zbyteczne kosztowne fanaberie, przeciwnicy te wizyty będą zaś postrzegali jak promocje Olkusza, a koszty tych podróży jak inwestycje w jego rozwój. Czy z tych kosztów należałoby rozliczać Łukasza? Czy samego Mateusza?
[quote]Jeżeli kandydat sam nie potrafi przekonać do siebie wyborców to znaczy, że niestety brak mu tych atutów, które są niezbędne by zostać burmistrzem.[/quote]
Z tego co wiem to usiłował przy pomocy debaty, która nie została przyjęta i nadal nie wiem- jak mam głosować?
Morawiecki obieca wszystkim wszystko. Codziennie jest w wielu miejscach, wszędzie tam gdzie potrzebna jest w trybie pilnym pomoc zagrożonym przegraną w wyborach pomoc autorytetu, którego sami do tej pory nie umieli zdobyć. Jakie efekty przyniesie taka pomoc przekonamy się wkrótce. Mnie osobiście interesuje sprawa rozliczenia tych wojaży wyborczych Pana Premiera jego niewątpliwego, szczególnie aktywnego w niej uczestnictwa. Kto za to zapłaci? Jak zostaną rozliczone koszty podróży, ochrony. Czy Pan Kmita w kosztach swojej kampanii wyborczej umieści pozycję „wynajęcie Premiera RP jako podpórki” i czy takie pozycje znajdą się w rozliczeniach innych kandydatów? Obawiam się, że gros tych kosztów pokryjemy my wszyscy, a działania Pana Premiera jako harcownika PIS utoną w odmętach rządowych wydatków. Pan Kmita może się cieszyć z udziału w swojej kampanii tak znakomitego poplecznika. Wyborcy, dla których oddanie głosu w wyborach to efekt analiz i przemyśleń cieszą się w zdecydowanie mniejszym stopniu. Jeżeli kandydat sam nie potrafi przekonać do siebie wyborców to znaczy, że niestety brak mu tych atutów, które są niezbędne by zostać burmistrzem.
Pod tym względem nie można porównywać do PRL bo gdy pojawiał się pierwszy sekretarz to organizowano tłumy i spędy i nie czyniono takiej „dyskrecji”. Zresztą co do tej dyskrecji dla wtajemniczonych ja bym się nie dopatrywał aż takich teorii. Po prostu nie zadbano o poinformowanie mieszkańców. Lokalnym medium o największej sile póki co pozostaje Przegląd Olkuski, ale nawet gdyby, to i tak niewiele by wzrosła frekwencja, większość ma to w d…. A jeśli chodzi o obiecanki cacanki to wszystkie partie mają te skłonności. No może Kukiz 15 albo Korwin ma bardziej brutalne spojrzenie na rzeczywistość ale nie przysparzają sobie tym popularności. Mam wrażenie że ludzie lubią iluzje.
Do PXT,
Ja się dowiedziałam w chwili gdy usłyszałam wycie syren około 15.30. Nie uważasz, że to dziwne, że Premier przyjeżdża na spotkanie z mieszkańcami, a mieszkańcy nic o tym nie wiedzą? Czy to nie jest celowy zabieg, i tak naprawdę spotkania te powinny się nazywać „Spotkaniami z wtajemniczonymi działaczami PiS”? Oglądałam dzisiaj zdjęcia z odwiedzin Koksowni w Dąbrowie Górniczej. Na zdjęciach sami oficjele, pracowników jak na lekarstwo i to wyselekcjonowane lekarstwo.
Ten objazd po Polsce robi się coraz bardziej dziwaczny, i niestety nie można uniknąć porównań do PRL. Te obietnice świetlanej przyszłości, te Konstytucje + itp. Tylko gadanie, gadanie i gadanie.
tym bardziej powinni przyjść i klaskać skoro się popierają 🙂
[quote name=”theon”]O, a czemu żaden Starosta nie przyszedł ? ;-)[/quote]
Gdyż w wariancie „B” tj. gdyby Łukaszek przegrał wybory na Burmistrza to zostanie powołany na Starostę Powiatu a w tedy wielkim przegranym w wyborach będzie Paweł. Odnowa – Kontynuacja zawarło pakt z PISem: Łukasz na Burmistrza a Paweł na Starostę. Ja nie zagłosuję na niesamodzielnego Łukaszka skarżącego się „tatusiowi chrzestnemu z PISu Jacusiowi” i innym wujkom i ciociom z Rządu, że duża większość Olkuszan go lubi i nie popiera PISu. Przecież on jest i będzie totalnie ubezwłasnowolniony i każdą poważną decyzję będzie konsultował z Warszawką. To są wybory samorządowe!!! Olkuszanie zróbmy wszystko aby PIS nie objął sterów władzy w Mieście i Gminie Olkusz.
Nieco później widziałem tę wizytę Morawieckiego i zgrupowanie w „reżimowym” TVP info pokazane przez obiektyw szerokokątny bo w TVN pokazali przez standardowy i inaczej kadrowali, (tylko ujęcia detaliczne).
🙂
[quote]Na rynku obecna była grupa mieszkańców, a wśród nich przedstawiciele KOD-u z tabliczkami „Chcemy zadać pytanie”.[/quote] Zadali? Jakie to było pytanie? Była odpowiedź na nie?
[quote name=”DK”]Nieprzebrane tłumy przyszły na to spotkanie :)[/quote]
Nic nie wiedziałem, że takie spotkanie miało się odbyć. Pierwsze dowiedziałem się z „Faktów” z TVN-u.
Oczywiście informacja była przekazana w pogardliwym tonie, właściwie nie wiem dlaczego. Przecież premier jeździ w bardzo wiele miejsc wspierać kandydatów ze swojej opcji. Może dlatego, że jest taki „robotny chłop”?
Zresztą pan Schetyna i Kosiniak Kamysz też byli i na tych spotkaniach z mieszkańców było tylu co kiedyś na niedzielnym spotkaniu z panem Kijowskim, bo akurat wtedy byłem na Rynku przypadkowo, ale nie podchodziłem do trzyosobowego zgrupowania (które gdyby nie transparent z logo KOD, to bym nie zauważył), bo nie miałem żadnych pytań.
Na 3 i częściowo na 2 zdjęciu od końca, widać doskonalę dlaczego Pan Kmita przegra, proszę zwrócić uwagę na ułożenie rąk ludzi z pisu, to wystudiowany gest po szkoleniu przed kamerami. Ale jak używa go tyle osób w kadrze wygląda baaaaaaardzo sztucznie, wręcz kłamliwie. Niestety wizyta Pana Premiera to prawdziwy pocałunek śmierci dla Pana Łukasza, przed II turą próbował się wybielić z pisu, a tu nagle taka „pomoc” 😮 No cóż walczy do końca 😆
Odnowa-Kontynuacja popiera Ł. Kmitę. Jestem ciekawa co sądzą o tym ci którzy na nich głosowali. Może się ktoś wypowie.
Nieprzebrane tłumy przyszły na to spotkanie 🙂
Oj biedne KODowskie cyce nie tak nerwowo bo się posikacie
Brylate kłamczuchy!!Pissowskie miernoty i nic więcej.Dyzmo nasz i tak nie będziesz burmistrzem ciciu malinowy!!!
O, a czemu żaden Starosta nie przyszedł ? 😉
Jak za starych dobrych czasów… Aż się łezka w oku kręci…
Pan Kmita chwali się poparciem osoby, która już dwukrotnie musiała prostować swoje nieprawdziwe wypowiedzi ?
Kurcze szkoda, że o tak wczesnej porze Pan Premier był, żebym wiedział to nawet urlop bym brał! Ostatnio oglądałem film z Panem Premierem, gdzie pokazał dzień jego Pracy. Widać, że normalny człowiek z niego. I kibicuje Łukaszowi! Może w końcu nasze miasto odżyje mając w swoim zarządcy powiew młodości! Do tego Łukasza znajomości także będą przydatne na tym stanowisku! No i oczywiście brawa dla Posła Osucha! Tutaj widać wkład jaki daje dla Olkusza w przeciwieństwie do Lidzi Gądek, która tylko przed wyborami lata przed kamerami!
Mało szczęśliwy termin przyjazdu premiera do Olkusza. Zaraz po tym gdy okazało się, że kampanię wyborczą swoich partyjnych kolegów opiera na kłamstwach. Mateuszek Kłamczuszek, ot co.
A Łukasz bardzo chciał schować logo pisu na swoich nowych banerach, nawet na liście, który mi ktoś dziś wcisnął do skrzynki trudno doszukać się informacji o partyjnej przynależności… A tu bach, pisowski kłamczuszek przyjechał z „poparciem”.
Łukaszu czy nie widzisz, że ludzie się śmieją z ciebie, że ciągle potrzebujesz jakiegoś patrona, żeby coś w życiu osiągnąć? Jak partia nie da to samemu nie dasz rady?
Przyjechał więc dziś Kłamczuszek zmienić Łukaszowi pieluchy i poklepać po plecach. Czekam na jakąś relację, bo ciekaw jestem jak dziś kłamczuszek kłamał i czy Łukaszek poszedł w jego ślady :sigh: