logo podokrg

Na tydzień przed Wielkanocą, na boiska wybiegli piłkarscy przedstawiciele olkuskiego futbolu. W trzeciej lidze wygrał Przebój Wolbrom, w szóstej Piliczanka Pilica. Klasie A bezdyskusyjnie przewodzi Bukowianka Bukowno, a w „Serii B” ciągle na szczycie Dłubnia Trzyciąż/Jangrot. Zapraszamy do lektury czwartego już podsumowania piłkarskiego weekendu.

III liga: PRZEBÓJ Wolbrom – CZARNI Połaniec 2:0
Józef Mazela i Patryk Kiczyński sprawili, że trener wolbromian Jarosław Rak, mimo grypy żołądkowej, miał spore powody do radości. Gospodarze wygrali pewnie, a przy lepszej skuteczności mogli, a właściwie powinni wygrać wyżej. W Przeboju nikt jednak nie narzeka, bo to co najważniejsze, czyli punkty zostały przy ul. Leśnej. Klasą samą dla siebie był Sławomir Duda, który godnie w roli kapitana zespołu zastąpił pauzującego za nadmiar żółtych kartek Michała Guję.

Sytuacja w tabeli:  7. Przebój Wolbrom  22   39   39:23

IV liga: PRZECISZOVIA Przeciszów – IKS REM-TD Olkusz 1:1
W rundzie wiosennej drużyna Przeciszovii mecze w roli gospodarza wobec remontu własnego boiska rozgrywa w pobliskim Zatorze. Tam zawsze gra się ciężko, a trudniej jest tym bardziej, gdy przez ponad godzinę trzeba sobie radzić w liczebnym osłabieniu. Przed upływem 30. minuty drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę zobaczył Mateusz Czechowski, więc musiał przedwcześnie zejść z boiska. Sytuacja olkuszan chwilę później była jeszcze gorsza, bowiem Mariusz Jarosz ładnym uderzeniem bez przyjęcia wyprowadził miejscowych na prowadzenie. Na całe szczęście, drużyna Romana Madeja potrafiła się zmobilizować i w samej końcówce pierwszej odsłony za sprawą Dariusza Bosia doprowadziła do wyrównania. Wynik po zmianie stron już się nie zmienił, więc skończyło się podziałem punktów. Punkt zdobyty z Przeciszovią, biorąc pod uwagę sytuację w tabeli i granie 2/3 meczu w dziesiątkę, jest dla IKS-u jest bardziej zdobyczą jednego, aniżeli stratą dwóch punktów. Potwierdzają to także klubowi działacze i sami piłkarze.

Sytuacja w tabeli: 10. IKS REM-TD Olkusz  19   25   23:24

V liga: SPÓJNIA Osiek – BOREK Kraków 0:3
Jesienią w Krakowie 4:0 triumfował Borek. Rewanż również wypadł okazale, a podopieczni Marcina Gędłka już na samym wstępie zapewnili sobie cenne zwycięstwo. Po niespełna 120 sekundach z bliska trafił Marcin Józkowicz, niebawem celnie z karnego przymierzył Dawid Gorgoń i było już właściwie po meczu. Po przerwie wygraną gości przypieczętował Adrian Nowak wygrywając pojedynek sam na sam z bramkarzem Spójni. Miejscowi nie potrafili nawet uratować sportowego honoru. Co więcej, ich niemoc pod polem karnym rywali trwa już rekordowo długo – bo ponad 360 minut!

Sytuacja w tabeli: 9. Spójnia Osiek  19   29   25:26

VI liga: PRZEMSZA Klucze – JUBILAT Izdebnik 1:1
My mieliśmy mnóstwo sytuacji, przeciwnik raptem dwie i mecz zakończył się remisem. Z pewnością mamy nad czym pracować w grze ofensywnej – te słowa grającego trenera Przemszy Sylwestra Kulawika najlepiej oddają obraz sobotnich wydarzeń. Gospodarze już po pierwszych 45 minutach powinni prowadzić różnicą dwóch, trzech goli. Nieskuteczny był jednak weteran Andrzej Barczyk, a swojej szansy nie wykorzystał też Jonatan Wołkiewicz. Młody napastnik z Klucz poniekąd zrehabilitował się w 56. min, bowiem wtedy wreszcie padł pierwszy gol dla gospodarzy. Wszystko wskazywało na skromną wygraną zespołu S.Kulawika, jednak goście z Izdebnika potrafili skutecznie zaatakować. Z rzutu wolnego dośrodkował vis a vis Kulawika – Radosław Kolański, a akcję na dalszym słupku skuteczną główką zakończył Korba, zapewniając w ten sposób swoim kolegom skromną zdobycz.

VI liga: JAŁOWIEC Stryszawa – PROMIEŃ Przeginia 3:2
Sensacja w Stryszawie wisiała na włosku. Skazywani na pożarcie goście z Przegini postawili liderowi rozgrywek nadspodziewanie wielki opór, co mogło skończyć się przynajmniej remisem. Ostatecznie doświadczenie wzięło górę. Już w 5. min w obozie Jałowca zapanowała konsternacja, bowiem do siatki piłkę skierował Karol Piętka. Równie szybko odpowiedział Goryl, choć i tak kolejne trafienie zdobył zespół Waldemara Kubajki. Tuż po upływie kwadransa na listę strzelców wpisał się Łukasz Zembura. Nie minęła 30. minuta a kibice byli świadkami czwartego gola. Do remisu 2:2 doprowadził doświadczony Świerkosz. Jeszcze przed zejściem do szatni prowadzenie gospodarzom zapewnił Korczak. Wydawało się, że drugie rozdanie będzie równie emocjonujące jak pierwsze. Okazało się jednak, że wszystko co najlepsze zawodnicy obu drużyn już zaprezentowali, choć w samej końcówce wyborną okazję do wyrównania miał Przemysław Sioła. Niestety, dla przyjezdnych, piłka zamiast do siatki, trafiła w poprzeczkę.

VI liga: UNIA Oświęcim – PILICZANKA Pilica
Jesienią Piliczanka przegrała na własnym boisku 0:1, więc wyprawa do Oświęcimia z ogromną chęcią rewanżu zakończyła się pełnym powodzeniem. Przed przerwą drużyny grały przede wszystkim w taki sposób, aby nie stracić bramki, więc emocji było niewiele. Jak ustawić sobie spotkanie pokazał Adam Dudkiewicz, który tuż po pauzie idealnie wykończył wrzutkę A.Kukułki i tym samym odwdzięczył się swojemu trenerowi za zaufanie, bowiem to właśnie zdobywca „złotej bramki” w 40. min zastąpił na murawie kontuzjowanego Ziaję. W samej końcówce Unię, po szybkim kontrataku, powinien pogrążył Marcin Staśko, ale jego tajemnicą pozostanie fakt, że spudłował z najbliższej odległości.

Sytuacja w tabeli:

5. Piliczanka Pilica  19   31   28:19
10. Przemsza Klucze  19   28   32:27
13. Promień Przeginia  19   16   14:36

A-klasa: Jeśli przed 16. kolejką olkuskiej Klasy A był ktoś, kto jeszcze wątpił w niepodzielne panowanie Bukowianki, ten szybko musi zweryfikować swoje poglądy, bowiem ekipa Marcina Molka zdemolowała kolejnego przeciwnika i wobec potknięć najgroźniejszych rywali w walce o awans już teraz powoli może zacząć odbierać gratulacje za historyczny sukces, jakim dla Bukowna Starego będzie awans do Ligi Okręgowej. Bukowianka pewnie 4:1, po dwóch golach Smolenia i Bartosa, wygrała w Wielmoży, która pozbawiona swojego lidera Dariusza Pasternaka praktycznie nie miała nic do powiedzenia. Kolejną poważną wpadkę zaliczyła Laskowianka Laski. Tym razem Krzysztof Duch ze swoją drużyną przegrał w Żarnowcu z Trzema Koronami (1:2). Także niespodziewanie punkty w Osieku z rezerwami Spójni stracił Legion Bydlin, choć miejscowi w niedzielę dysponowali naprawdę mocnym składem. Jednak prawdziwy nokaut dokonał się w Zarzeczu, gdzie niezły wiosną Strumyk dostał tęgie lanie od Jury Łobzów. Wynik 0:10 szokuje nawet największych fanów rozgrywek. Zdecydowanie w mniejszych rozmiarach, aczkolwiek też pewnie swój mecz wygrały rezerwy III-ligowego Przeboju, które do domów z niczym odesłały Centurię Chechło (3:0). Pojedynki w Bukownie i Gołaczewach zakończyły się remisami.

16.kolejka – komplet wyników:
Wielmożanka Wielmoża – Bukowianka Bukowno 1:4
Trzy Korony Żarnowiec – Laskowianka Laski 2:1
Spójnia II Osiek – Legion Bydlin 3:1
Strumyk Zarzecze – Jura Łobzów 0:10
Przebój II Wolbrom – Centuria Chechło 3:0
Bolesław Bukowno – Prądnik Sułoszowa 0:0
Sokół Gołaczewy – Ospel Wierbka 3:3

Czołówka tabeli:
1. Bukowianka Bukowno  43 pkt.
2. Sokół Gołaczewy  29 pkt.
3. Laskowianka Laski  27 pkt.
4. Ospel Wierbka  27 pkt.

B-klasa: Do niecodziennej sytuacji doszło w Jaroszowcu, gdzie w sobotnie popołudnie na mecz nie stawiła się walcząca o powrót do A-klasy Jutrzenka Ostrężnica. – Myśleliśmy, że mecz ma się odbyć w niedzielę… – mówili zakłopotani goście, którzy prawdopodobnie przegrają walkowerem 0:3. Podobnych rozstrzygnięć w tej kolejce jest więcej. Punkty bez gry do swojego konta dopisały Strumyk II Zarzecze oraz Piliczanka II Pilica. Ich rywale, czyli rezerwy Sokoła Gołaczewy i Orzeł Kwaśniów wycofali się z rozgrywek przed startem rundy rewanżowej. Biorąc pod uwagę wszystkie rozstrzygnięcia, które zapadły przy zielonym stoliku… na zielonej trawie odbyły się tylko dwa mecze (!). W Zedermanie pewnie 4:1 wygrał lider tabeli – Dłubnia Trzyciąż /Jangrot. Gole dla zwycięzców zdobyli Krystian Żaba – dwie oraz Patryk Bzdyra i Artur Motyl. Trzecie zwycięstwo w trzecim wiosennym występie zanotowały Trzy Buki. Ekipa z Wierzchowiska tym razem po emocjonującym boju na własnym boisku 3:2 pokonała Leśnika Gorenice.

14.kolejka – komplet wyników:

Błysk Zederman – Dłubnia/Trzyciąż Jangrot 1:4
Trzy Buki Wierzchowisko – Leśnik Gorenice 3:2
Unia Jaroszowiec – Jutrzenka Ostrężnica (brak gości, prawdopodobnie walkower 3:0)
Strumyk II Zarzecze – Orzeł Kwaśniów 3:0 (walkower)
Sokół II Gołaczewy – Piliczanka II Pilica 0:3 (walkower)
Skok Lgota Wolbromska – pauza

 Czołówka tabeli:
1. Dłubnia Trzyciąż/Jangrot  31 pkt.
2. Unia Jaroszowiec  30 pkt.
3. Trzy Buki Wierzchowisko  28 pkt.
4. Jutrzenka Ostrężnica  25 pkt.

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Mały
Mały
13 lat temu

Panowie czy tylko 1 drużyna awansuje z A klasy do ligi okręgowej? Ma ktoś pewne informacje?

doc
doc
13 lat temu

Prosiłbym szanowną redakcję aby napisała iż sukces Bukowianki jest sukcesem jej prezesa i jego armii zaciężnej (z Bukowna jest 1 zawodnik – większość Chorzów, Bytom) – klub nie ma już praktycznie żadnych kibiców i dla miejscowych stał się obcy. Także jest to robienie wyniku dla satysfakcji prezesa i za jego brudne pieniądze.