Na kluczewskim stadionie odbyła druga edycja koncertu „Pustynna Burza”. Publiczności zaprezentowali się zarówno lokalni artyści, jak i zaproszeni goście.
Podczas ubiegłorocznej edycji uczestnicy imprezy bawili się w strugach deszczu. Tym razem pogoda dopisała, a na przybyłych czekała solidna dawka dobrej muzyki.
Jako pierwsi na scenie zaprezentowali się najmłodsi wykonawcy. Młodzi artyści, na co dzień szlifujący swoje umiejętności pod kierunkiem Anny Dudek z Gminnego Ośrodka Kultury w Kluczach, zebrali spore brawa. Koncert rozpoczęły dziecięce zespoły: „Pleciugi” i „Skierki”, a po nich śpiewali soliści: Wojciech Ziaja, Julia Tkacz, Mariusz Bretner, Ada Krzysztańska i Kinga Kasprzyk oraz gościnnie Karolina Dudek. Nie mniejsze oklaski zebrali członkowie zespołów: „Rodaczanie” i „Tesamee..”, którzy przedstawili publiczności fragmenty „Skrzypka na dachu”.
Później nadszedł czas na „mocniejsze” uderzenie. Z entuzjastycznym przyjęciem spotkał się zespół „Magaa”, grający rocka, bluesa i funky. Po nim na scenie pojawił się zespół „Enchantress’, zapowiadany przez organizatorów jako „energetyczna mieszkanka hardkorowej muzy z drapieżnym damski wokalem”. Wieczór należał do obecnej od blisko 20 lat na scenie grupy „Exigo”, wykonujący przeboje legendarnego zespołu U2.
W przerwie pomiędzy występami najmłodsi uczestnicy koncertu wzięli udział w quizie z nagrodami na temat Pustyni Błędowskiej.
„Pustynną Burzę” zakończył pokaz sztucznych ogni.
Organizatorami imprezy były władze gminy Klucze oraz Gminny Ośrodek Kultury.
{joomplu:78650}{joomplu:78609}{joomplu:78588}
No cóż Szanowni byli uczniowie Szkoły -Osada Klucze.Tak to jest ,że właśnie tacy z odchyłkami niszczą uczniów i na emeryturkach dalej działają.TO SIĘ NAZYWA BRAK WSTYDU,HAŃBA/ale za zgodą byłych uczniów bo nie zrobili i nie robią porządku z takimi łotrami niszczącymi uczciwych ludzi.
[quote name=”Hania”]Byłam na ”Pustynnej Burzy” fajna impreza widziałam też w pobliżu sceny Naszą byłą nauczycielkę/specjalistkę od dwój/ z Liceum z Papierni przedtem po 3,4,5 godzinach była zawsze bardzo zmęczona i po postawieniu kilku dwójek,bo innych stopni to raczej uczniom nie wpisywała do dziennika.Teraz jako emerytka bardzo działa i ma ogromne potrzeby.Organizuje ”kursy zawodowe” i jeszcze jakieś cuda korki kasowe.[/quote]
”Hania” tak ja też pamięta i będę pamiętać tą naszą matematyczkę.Nasze koleżanki i koledzy starsi od Nas i młodsi nie wytrzymali napięcia psychicznego za pośrednictwem tej niedostatecznej”siadaj!!niedostateczny” i poprzenosili się do Olkusz lub całkowicie zbrzydła im szkoła.Przecież dyrektor to był normalny gość i kto z dyrektorem porozmawiał na temat tej niedostatecznej,to dyrektor mówił aby się nią nie,nie przejmować bo to jest osoba !!!!!!!!!!!!!???????????????.
Byłam na ”Pustynnej Burzy” fajna impreza widziałam też w pobliżu sceny Naszą byłą nauczycielkę/specjalistkę od dwój/ z Liceum z Papierni przedtem po 3,4,5 godzinach była zawsze bardzo zmęczona i po postawieniu kilku dwójek,bo innych stopni to raczej uczniom nie wpisywała do dziennika.Teraz jako emerytka bardzo działa i ma ogromne potrzeby.Organizuje ”kursy zawodowe” i jeszcze jakieś cuda korki kasowe.