Stan śmietników na olkuskich osiedlach to temat – rzeka. W ostatnich tygodniach wiele pisaliśmy o problemach z podrzucaniem różnych odpadów pod kontenery. Mieszkańcy obawiali się podniesienia stawek za śmieci, zarządcy nieruchomości skarżyli się na ogromne ilości wielkogabarytowych i poremontowych opadów podrzucanych do wiat. Problemem są kolejki do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych. To podsumowanie minionych kilku miesięcy. Jak teraz wygląda sytuacja?

Rekordowy maj

W ubiegłym tygodniu o śmietnikowym problemie na posiedzeniu Komisji Rozwoju Gospodarczego o Gospodarki Miejskiej rozmawiali radni, władze miasta i zarządcy nieruchomości. Ci ostatni podkreślali, że ilość odpadów podrzucanych pod wiaty śmietnikowe jest ogromna. – Tylko z osiedla Młodych w 2019 roku wywieźliśmy do PSZOK – u 35 ton odpadów wielkogabarytowych. Tymczasem już w tym roku, do końca maja, również wywieźliśmy 35 ton. Staramy się dbać o porządek na osiedlach, ale skala nagromadzenia odpadów w tym roku jest wyjątkowa – mówił prezes OSM Kazimierz Bobyla.

W podobnym tonie wypowiadał się prezes SM „Nowa”. -Pierwsze trzy tygodnie maja były katastrofalne. Z sześciu konserwatorów dwóch zajmowało się tylko śmieciami. Zdarzały się sytuacje, że w pojemniku na odpady zmieszane był gruz, czyli taki kosz nie został odebrany. Nasi pracownicy musieli opróżnić pojemnik, oddzielić gruz. Wspólnie z Olkuską Spółdzielnią Mieszkaniową rozpoczęliśmy akcję informacyjną skierowaną do mieszkańców – mówi prezes SM „Nowa” Michał Tworus.

Śmietnikowe wiaty na terenie Olkusza zostały posprzątane. W niektórych miejscach pojawił się już monitoring, zapowiadany przez obydwie spółdzielnie. Mieszkańcy dzwoniący do naszej redakcji zwracali uwagę, że ogólnie jest lepiej, chociaż zdarza się, że pod niektórymi śmietnikami nadal zostawiane są np. stare szafki czy wersalki.  

Kiedy można podwyższyć stawki za śmieci?

To pytanie od pewnego czasu zadają lokatorzy olkuskich bloków, obawiając się zawartej w przepisach odpowiedzialności zbiorowej za niesegregowanie odpadów. Sporo takich interwencji trafiło do naszej redakcji.  Jak pisaliśmy w ubiegłym tygodniu, m. in. w tej kwestii w imieniu mieszkańców osiedli: Młodych i Pakuska zwrócił się do burmistrza radny miejski Wojciech Panek. – Mieszkańcy podkreślają, że notorycznie widzą ludzi podjeżdżających pod kontenery i wyrzucających śmieci budowlane, gruz, opakowania lub gabaryty. Podkreślają też, że po ostatniej podwyżce cen wywozu śmieci byli zapewniani, że jakość czystości na terenie miasta nie pogorszy się, a wręcz standard, który był osiągany będzie podnoszony. Do początku tego roku tak było. Tak wiec pierwszym problemem, jaki się uwidacznia, jest kwestia estetyki otoczenia mieszkań. Kolejny problem, który może zaistnieć i na który zwłaszcza zwracają uwagę mieszkańcy, to kwestia odpowiedzialności, którą mogą być obarczeni za taki stan rzeczy – pisał do burmistrza Wojciech Panek.

W interpelacji radny zawarł szereg pytań dotyczących gospodarki odpadami. Zajmiemy się tymi sprawami, o które pytają mieszkańcy interweniujący w naszej redakcji. Kwestie te pojawiły się także w trakcie rozmów na wspomnianym posiedzeniu Komisji. Jednym z tematów dotyczył prawnej możliwości zmiany zadeklarowanego sposobu rozliczenia za wywóz śmieci z segregowanego na niesegregowane dla spółdzielni, TBS – u i PGK (jeśli np. burmistrz uzna, że nie wywiązują się z zadeklarowanego sposobu gromadzenia śmieci).

Wiceburmistrz Rychlewski informuje, że zgodnie z obowiązującymi przepisami właściciel nieruchomości ma obowiązek prowadzenia segregacji odpadów. – Nie ma możliwości dobrowolnej zmiany stawki za opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Zmiana stawki możliwa jest wyłącznie w przypadku wydania decyzji administracyjnej wydanej zgodnie z procedurą określoną przepisami prawnymi. Decyzja taka nie jest decyzją uznaniową Burmistrza. Aby mogła zostać wydana muszą zaistnieć ściśle określone przesłanki. Jest ona uzależniona przede wszystkim od faktu stwierdzenia nieprawidłowości w zakresie gospodarowania odpadami przez właściciela czy zarządcę nieruchomości – podkreśla wiceburmistrz Rychlewski.

– Jak wiadomo, w ostatnim czasie zaostrzono przepisy w zakresie gospodarowania odpadami, na przedsiębiorców nałożono dodatkowe obowiązki w tym zakresie. Zarówno firmy prowadzące wywóz odpadów, jak i gminy, zobligowane są do osiągnięcia poziomów odzysku, określonych w przepisach. Nieosiągnięcie tych poziomów spowoduje nałożenie kar zarówno na firmę, ale również na Gminę. Zgodnie z przepisami ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, w przypadku stwierdzenia nieprawidłowo prowadzonej selekcji w pojemnikach/workach odpady są odbierane jako zmieszane. Informowana jest o tym gmina i wysyłane jest zawiadomienie do właściciela/zarządcy nieruchomości. W ślad za tym, burmistrz nie ma innego wyjścia, jak wydać decyzję o podwyższeniu opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Obowiązek ten nakłada na niego ustawodawca. W przypadku zabudowy mieszkaniowej wielorodzinnej może to skutkować podwyższeniem takiej opłaty dla całej nieruchomości (bloku) a nawet kilku, jeżeli są przyporządkowane do danego miejsca gromadzenia odpadów, gdzie stwierdzono nieprawidłowości. Dlatego tak ważnym jest aby miejsca te były w odpowiedni sposób przygotowane i zabezpieczone. Kwestia ta była wielokrotnie podnoszona w rozmowach z zarządcami zabudowy wielorodzinnej – twierdzi wiceburmistrz Rychlewski dodając, że gmina wspiera zarządców nieruchomości np. poprzez przygotowanie terenu (utwardzenie kostką) lub budowę wiat w miejscach będących własnością Gminy Olkusz, a dzierżawionych przez zarządców nieruchomości. Natomiast kwestie związane z podrzucaniem odpadów czy nieprawidłowościami w segregowaniu odpadów nie zwalniają z obowiązku właściciela czy zarządcy nieruchomości z wypełniania ustawowych obowiązków.

Segregacja się opłaca

Co z mieszkańcami, którzy prawidłowo segregują śmieci? Jak czytamy w odpowiedzi na interpelację, jednym z mechanizmów ochronnych dla mieszkańców prowadzących prawidłowo selekcję odpadów jest zapewnienie przez zarządców/właścicieli nieruchomości odpowiednich zabezpieczeń miejsc gromadzenia odpadów oraz wprowadzenia wewnętrznych zasad, według których mieszkańcy będą mogli pozostawiać odpady w danym punkcie. -W przypadku zabudowy jednorodzinnej właściciel/zarządca nieruchomości odpowiada za selekcję na danej nieruchomości i tak samo jest w przypadku właścicieli/zarządców nieruchomości wielorodzinnych — ustawa nie rozróżnia tych przypadków i to do właściciela/zarządcy należy znalezienie takich rozwiązań aby na jego nieruchomości prawidłowo prowadzono selekcję. Gmina gwarantuje odbiór odpadów segregowanych, jak również zapewnia odpowiednią liczbę pojemników, ale to właściciel/zarządca nieruchomości odpowiada za prawidłową selekcję na swoich nieruchomościach. Ochroną dla mieszkańców jest sam fakt, że stawka za zagospodarowanie odpadów selektywnie zbieranych jest dwukrotnie niższa niż tych zbieranych nieselektywnie. Zatem w interesie każdego jest pilnowanie, aby odpady były prawidłowo segregowane – twierdzi Łukasz Rychlewski.

„(…) Sytuacja dotycząca czystości na terenie miasta i gminy Olkusz jest na bieżąco monitorowana, wywóz odpadów prowadzony zgodnie z obwiązującym harmonogramem, a wszelkie zgłoszenia nieprawidłowości w tym zakresie są na bieżąco usuwane. Dodatkowo na terenie miasta działa sześć dni w tygodniu Gminny Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych, gdzie w ramach wnoszonej opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi każdy mieszkaniec oraz zarządca nieruchomości może oddać wytworzone odpady komunalne tj. m. in.: odpady wielkogabarytowe, zużyty sprzęt RTV i AGD, gruz w ilości do 1 tony na mieszkańca na rok. Ponadto w ramach systemu organizowana jest przez Gminę – zgodnie z harmonogramem – zbiórka odpadów wielkogabarytowych i zużytego sprzętu RTV i AGD. Gmina Olkusz wypełniając obowiązek ustawowy prowadzi regularnie działania edukacyjne wśród mieszkańców w zakresie ochrony środowiska” – czytamy w odpowiedzi na interpelację.

Kolejki do PSZOK-u

Podczas wspomnianej komisji sporo uwag dotyczyło funkcjonowania PSZOK-u. Chodzi przede wszystkim o kolejki. Pojawiły się propozycje, aby Punkt był przez jeden dzień w tygodniu (lub w określonych godzinach) czynny tylko dla zarządców nieruchomości, bądź też aby utworzyć tam dwa stanowiska do odbioru odpadów.

Gminny Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych prowadzony jest przez olkuską firmę KAROLINEX – Recykling, wyłonioną w przetargu. Umowa rozliczana jest ryczałtowo – 69 500,00 zł/miesiąc. Wiceburmistrz Rychlewski zapewnia, że Punkt jest kontrolowany na bieżąco i przypomina, że mogą być tam przyjmowane wyłącznie posegregowane odpady komunalne, wymienione w regulaminie.

A co z kolejkami do PSZOK-u? -Fakt wydłużenia czasu oczekiwania na odbiór odpadów w ostatnim okresie wynika prawdopodobnie ze zwiększonej liczby osób przywożących odpady oraz ilości przywożonych odpadów. Fakt ten jest udokumentowany w postaci comiesięcznych raportów przekazywanych Burmistrzowi przez KAROLINEX Recykling. Złożono także stosowne wyjaśnienie w tym zakresie w dniu 04.06.2020 r. Natomiast samo wydłużenie czasu oczekiwania na przyjęcie odpadów w GPSZOK nie może być wytłumaczeniem dla właścicieli nieruchomości, gdyż PSZOK działa sześć dni w tygodniu – łącznie 40 godzin roboczych (np. PSZOK dla Gminy Bolesław i Miasta Bukowno działa dwa dni w tygodniu na terenie ZGK Bolesław w Ujkowie, w Gminie Klucze trzy dni, Gmina Sułoszowa i Gmina Trzyciąż korzystają z PSZOK-u ZGH Bolesław w Ujkowie – dwie soboty w miesiącu). W związku z ogłoszonym stanem epidemii większość gminnych punktów albo była zamykana albo ograniczano czas pracy tych punktów. Obowiązywały także ograniczenia dotyczące liczby osób przebywających na tym terenie. GPSZOK w Olkuszu był dostępny przez cały ten czas – wyjaśnia w odpowiedzi na interpelację wiceburmistrz Rychlewski.

Ile osób korzysta z PSZOK-u? Obrazuje to poniższa tabelka (1 Mg = 1 tona):

Czy sytuacja na olkuskich śmietnikach poprawi się na dłużej, a widok stert odpadów utrudniających dojście do kontenerów odejdzie na stałe do historii? Czas pokaże.  Będziemy uważnie śledzić ten temat i na bieżąco informować naszych Czytelników.  Tradycyjnie czekamy też na Wasze opinie i uwagi! 

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Pakos
Pakos
3 lat temu

mieszkam w domu jednorodzinnym, z gabarytowymi śmieciami nie mam żadnego problemu, sam oddaje do punktu lub czekam aż jest termin i wystawiam, co 2 tygodnie mam w 1/2wypełniony kosz śmieci zmieszanych, 2 worki pełne żółte, 4 bio, pół niebieski, pół szkło.. z tego co widzę przy osiedlach jest 6 kubłów na zmieszane po 1 z każdego koloru na segregowane..wniosek jest prosty blokorze wogóle nie segregują i próbują kolejny raz obarczyć winą za swoje podejście tym razem do śmieci wszystkich mieszkańców