Sportowe święto diecezji w Kluczach

Już po raz piętnasty na obiektach GLKS Przemsza w Kluczach odbyły się Sportowe Mistrzostwa Diecezji Sosnowieckiej, w których głównymi bohaterami jak zwykle byli ministranci i lektorzy, czyli popularna Służba Liturgiczna Ołtarza. Podobnie jak w latach poprzednich, tak i tym razem finały w trzech konkurencjach: piłka nożna, pływanie i szachy rozegrano 1. czerwca, a więc w dzień, kiedy wszystkie dzieci i te małe, i te większe obchodzą swoje święto.

– Sędziego na boisku czy innym sportowym obiekcie można oszukać, ale tego Sędziego co patrzy z góry już nie. Dlatego życzę wam walki w duchu fair play i samych dobrych wspomnień – mówił otwierając turniej biskup sosnowiecki, Grzegorz Kaszak. Duchownemu wtórował także obecny w czasie miłej uroczystości Kazimierz Ściążko, wójt Gminy Klucze. – Jestem dumny, że ta szczytna idea od lat gości na terenie naszej gminy. Jesteśmy tutaj po raz piętnasty i na pewno nie ostatni – przekonywał miejscowy samorządowiec i jednocześnie współorganizator imprezy, bo trzeba wiedzieć, że od samego początku Mistrzostwom patronuje właśnie Gmina Klucze.

Do rywalizacji w trzech konkurencjach przystąpiło kilkudziesięciu chłopców. Obowiązywało pięć kategorii wiekowych. Największą sympatią organizatorzy oraz postronni widzowie darzyli najmłodszych, a więc uczniów klas trzeciej i czwartej szkoły podstawowej. Ci, mimo ogromnego upału, radzili sobie bardzo dzielne, a za wysiłek najlepsi nagrodzeni zostali pucharami, medalami oraz pamiątkowymi dyplomami. Najwięcej wrażeń dostarczyły rozgrywki piłkarskie. – Nie było łatwo zakwalifikować się do turnieju finałowego. W eliminacjach chłopcy musieli mocno się sprężyć, aby wygrać z rywalami. Dzisiejszy turniej jest dla nich nagrodą za upór i wytrwałość – mówił ks. Dariusz Nowak z Przegini. Jego podopieczni spisali się bardzo przyzwoicie. Drużyny ze szkoły podstawowej solidarnie zajęły drugie miejsca, natomiast na najwyższym stopniu podium stanęli gimnazjaliści, którzy w pokonanym polu pozostawili Chechło, Wojkowice, a także Sosnowiec. Wśród podstawówek równych sobie nie miało Giebło (klasy 3-4) oraz Jaworzno (klasy 5-6). Grupę lektorów wygrali reprezentanci Jaworzna, wśród seniorów (studenci) triumfowali olkuszanie z Dobrego Pasterza. Inna sprawa, że drużyna „weteranów” ks. Wiesława Wróbla już drugi rok z rzędu nie znalazła na swej drodze żadnego przeciwnika.

Gdy na boiskach rywalizowali piłkarze, w budynku klubowym przy kluczewskim „Orliku” walczono o tytuł najlepszego szachisty, a na basenie przy Gimnazjum nr 1. im. Jana Pawła II przyznawano pływackie laury. Wszystko odbywało się w koleżeńskiej atmosferze, bez zbędnych emocji i z szerokim uśmiechem na ustach. Szachowe Mistrzostwa wygrali kolejno: Sebastian Knap (klasy 3-4), Sylwester Płowiec (klasy 5-6), Krzysztof Juszcze (gimnazjum) oraz olkuszanin Adrian Sobczyk z parafii pw. Św. Maksymiliana (szkoła średnia). W wodzie jak ryba radziła sobie rodzina Zimnali z Sosnowca. Bracia Bartłomiej, Karol i Łukasz między sobą rozstrzygnęli sprawę złotych medali w kategorii szkół podstawowych. U gimnazjalistów najlepiej popłynął Michał Świerczek, natomiast w grupie licealistów równych sobie nie miał Filip Lesko.

Obok sportowej rywalizacji nie zabrakło także integracji środowiska liturgicznego. O dobrą atmosferę zadbali organizatorzy, którzy oprócz atrakcyjnych nagród, wszystkich uczestników uraczyli ciepłym posiłkiem, deserem oraz oprawą muzyczną. Dobra inicjatywa, niezłe przygotowanie i jeszcze lepszy termin. To był udany Dzień Dziecka w Kluczach, w trakcie którego swoje święto miała również młodzież na co dzień nieco mocniej związana z kościołem. Do zobaczenia w przyszłym roku! – zgodnie zakończyli młodzi sportowcy.