Drugą porażkę w drugim meczu rundy rewanżowej poniosły szczypiornistki SPR-u Olkusz. Po przegranej we własnej hali z Sośnicą Gliwice, tym razem podopieczne Marcina Księżyka bez punktów wróciły z Lublina. W składzie Srebrnym Lwic wciąż brakuje kilku ważnych ogniw.
Z grona kontuzjowanych zawodniczek do pełni zdrowia wróciła jedynie Natalia Kolonko i swoją obecność na boisku udokumentowała dziewięcioma bramkami, zyskując tym samym miano najlepszej zawodniczki w szeregach olkuskiej ekipy. Niestety wyborna postawa młodej rozgrywającej SPR-u okazała się niewystarczająca, by poważniej zagrozić gospodyniom walczącym o podium w tabeli I ligi.
Tylko na początku meczu przyjezdne mogły mieć nadzieję na korzystny rezultat. W 4. minucie po golu Laury Nawary prowadziły 2:1. Niestety był to ostatni tak radosny moment dla olkuszanek, które z czasem zaczęły tracić kontrolę nad wynikiem. Po 20 minutach AZS UMCS prowadził nieznacznie 9:7, jednak na przerwę oba zespoły zeszły przy stanie 16:11, co najlepiej oddawało boiskowe wydarzenia. Przewaga lublinianek była spora, otwartą kwestią była jedynie postawa Lwic w drugiej części meczu.
Grające niejako z przymusu mocno odmłodzonym składem olkuszanki po zmianie stron nie odpuściły, za co należą im się pochwały. Nie zmienia to jednak faktu, że o żadnym pościgu za gospodyniami nie mogło być mowy. Lublinianki cały czas utrzymywały bezpieczną zaliczkę, a na kwadrans przed końcową syreną zaczęły powiększać swoją przewagę – w kulminacyjnym momencie do ośmiu trafień (28:20). Mimo starań, drużyna trenera Księżyka nie potrafiła już zmniejszyć dystansu do rywalek, ostatecznie przegrywając 26:34.
Triumf lublinianek oznaczał nie tylko udany rewanż za październikową porażkę w Olkuszu, ale także awans AZS-u na 3. miejsce w tabeli kosztem piłkarek SPR-u. Lwice po weekendzie wypadły poza podium i jeśli do pełni zdrowia w najbliższym czasie nie wrócą bardziej doświadczone zawodniczki, to ciężko im będzie ponownie włączyć się do gry o ewentualny udział w barażach, których stawką jest kobieca PGNiG Superliga.
Wydaje się jednak, że w tej chwili sukcesem będzie nie tyle wejście na szczyt tabeli, co utrzymanie zajmowanej 4. pozycji.
AZS UMCS Lublin – SPR Olkusz 34:26 (16:11)
AZS: Gruszecka, Mańko – Lasek (10), Szyszkowska (7), Suszek (6), Pękala (4), Markowicz (3), Blaszka (1), Ziętek (1), Nazar (1), Wojdyło (1), Zarzycka, Prażmo, Madejczyk.
SPR: Petlic, Sroka – Kolonko (9), Zub (7), Bocheńska (4), Mrozowska (3), Nawara (3), Barczyk, Sioła.
Wyniki 11. kolejki:
WKPR Wesoła Warszawa – MTS Żory 22:25
AZS UMCS Lublin – SPR Olkusz 34:26
Sośnica Gliwice – AZS AWF Warszawa 28:15
Varsovia Warszawa – JKS Jarosław (7 lutego)
Olimpia Beskid Nowy Sącz – Otmęt Krapkowice (24 lutego)