Za nami niezwykle udane XI Święto Ziemniaka i VIII Nadprzemszański Festiwal Smaku w gminie Trzyciąż. Pogoda jak zwykle – bo to już tradycja – dopisała, a jedzenie było wyśmienite, nic dziwnego zatem, że jak co roku do Trzyciąża przybyły tłumy smakoszy i sympatyków tego klimatycznego, jesiennego lokalnego święta.
Po oficjalnym otwarciu święta i powitaniu licznych gości przez wójta Romana Żelaznego, na scenie zostały wręczone nagrody zwycięzcom kilku konkursów. Nagrodę za ziemniaka rekordzistę roku 2017 z rąk Adama Czaneckiego, kierownika PZDR w Olkuszu, a zarazem przewodniczącego komisji konkursowej oraz posłanki Lidii Gądek i wicemarszałka województwa małopolskiego Wojciecha Kozaka odebrali państwo Aneta i Henryk Gamrotowie. Wykopana przez nich bulwa odmiany ” Bellarosa” ważyła 1,65 kg.
Nagrody za najpiękniejszy ogród wręczyli przewodniczący komisji konkursowej Jan Książek wraz z wójtem Romanem Żelaznym i przewodniczącym Rady Gminy Lucjanem Gajdą. Otrzymali je: w kategorii „gospodarstwo rolne” – miejsce pierwsze „za stworzenie eleganckiego, zielonego salonu ogrodowego, z wykorzystaniem wzorcowo dobranych zarówno pod względem barwy, pokroju, jak i wielkości roślin” Wiesława i Kazimierz Knapowie z Suchej. Drugie miejsce przypadło Irenie Kowalskiej z Zadroża, a trzecie – Monice Sobocie z Zagórowej i Bożenie Gale z Zadroża. W kategorii „ogród przydomowy” pierwsze miejsce zajęła Paulina Polakiewicz z Glanowa „za unikatową koncepcję ogrodu, ogólne wrażenie estetyczne oraz umiejętne zagospodarowanie dużej i trudnej przestrzeni”. Miejsce drugie przypadło Elwirze Michalskiej z Porąbki. Wyróżnienie poza kategoriami przyznano także Karolinie i Rafałowi Papajom ze Ściborzyc oraz Zespołowi Szkół w Zadrożu za zagospodarowanie stawu przyszkolnego pięknymi nenufarami. Kolejną nagrodę odebrali Przemysław Czapnik z córką, którzy wygrali zawody wędkarskie, rozegrane tego samego dnia nad stawem w Trzyciążu. Nagrodę wręczał im zapalony propagator stawów i sadzawek przydomowych Jacek Soska.
Już po raz ósmy na scenie w Trzyciążu zostali uhonorowani zwycięzcy tegorocznego konkursu na „Produkt Lokalny Nad Białą Przemszą”, organizowany przez Lokalną Grupę Działania „Nad Białą Przemszą”. W kategorii „Potrawa” – wygrała kasza z sosem grzybowym – smakołyk przygotowany przez Koło Gospodyń Wiejskich w Kluczach. W kategorii „Napój wygrał napój miętowy pań z Koła Gospodyń Wiejskich w Podlipiu. Kategorię „Rękodzieło” wygrały zręczne palce pań z Koła Gospodyń Wiejskich w Bogucinie Dużym za dzieła „Igłą malowane”. W zupełnie nowej kategorii – „Wizytówka regionu Białej Przemszy” wyróżniono ex aequo dwie fimy z naszego regionu: Przedsiębiorstwo Produkcyjno Usługowo Handlowe Patrycja &Paweł Spółka Cywilna i Firma Produkcyjna Handlowo-Usługowa Melba s.c. I. Mędrala, A. Mędrala, R. Żak. Wręczający nagrody zwycięzcom Paweł Piasny, prezes LGD Nad Białą Przemszą, dziękował finalistom konkursu za promowanie lokalnych przysmaków i marek, które dołączyły w tym roku do listy produktów certyfikowanych.
Swój konkurs „Bezpieczna zagroda” rozstrzygnął także na poziomie lokalnym KRUS. Za najbezpieczniejszą zagrodę gminy Trzyciąż zgłoszoną do rywalizacji nagrodę z rąk Michała Mrówki, kierownika PT KRUS w Wolbromiu oraz Barbary Baran-Kowal odebrał Marcin Karlik z Tarnawy. Drugie miejsce w tym konkursie zajął Jacek Bieniecki z Jangrota, a trzecie – Edyta i Janusz Świdowie z Trzyciąża. Dwa gospodarstwa: Pauliny Polakiewicz z Glanowa oraz Melanii i Jacka Mentlów z Imbramowic uzyskały specjalne wyróżnienia.
Nie zapomniano też o małych piłkarzach ze szkółki piłkarskiej lokalnego klubu LKS Dłubnia. Puchar wręczony zawodnikom i ich trenerowi Karolowi Półtorakowi, w obecności nowego prezesa klubu Bartłomieja Domagały ma ich zachęcić do dalszej wytrwałej pracy.
Wokół sceny przez całą imprezę królowały kolorowe stoiska z lokalnymi specjałami, przygotowanymi przez gospodynie z gminy Trzyciąż i innych miejscowości powiatu olkuskiego, nie zabrakło też wyrobów rękodzielniczych, wystaw lokalnych artystów i hobbystów, produktów pszczelich,trofeów myśliwskich i wielu innych atrakcji. Przybyli do Trzyciąża bardzo licznie uczestnicy wydarzenia nie mogli się nachwalić gościnności gospodarzy, a przede wszystkim bogactwa smaków, nie tylko ziemniaczanych potraw. Goszczący po raz pierwszy na Święcie Ziemniaka minister Andrzej Adamczyk zachwalał przygotowane według dawnych przepisów potrawy: ziemniaki duszone, ziemniaczane babki i inne frykasy, których chętnie próbował na poszczególnych stoiskach, ale do gustu przypadły mu szczególnie ziemniaki zwyczajnie upieczone w ognisku, jakie pamiętał z okresu dzieciństwa.
Jak to na każdej porządnej wiejskiej imprezie zwykle bywa, w Trzyciążu nie zabrakło dobrej muzyki do wspólnego biesiadowania, śpiewu i tańców, w czym nie przeszkodził nawet późnowieczorny chłód.
{joomplu:72258}{joomplu:72251}{joomplu:72182}
A w Olkuszu za to było święto buraka – „Olkuskie spotkanie z władzami SLD”