W okresie zimowym w wielu miejscowościach powstają sztuczne lodowiska, które cieszą się sporym zainteresowaniem. Takim „luksusem” może pochwalić się np. niewielki Bolesław, który już nie pierwszy raz zielonego Orlika zamienił w lodowisko. Mimo starań mieszkańców w Olkuszu lodowiska jak dotąd nie udało się zorganizować, choć być może już w tym roku się to zmieni.
– Skoro można w Bolesławiu, to czemu nie można w Olkuszu? W sąsiedniej gminie zimą zalewa się wodą Orlika i jest okazja do świetnej zabawy. Czemu u nas nikt o tym nie pomyśli? Przecież to szansa na dodatkową atrakcję, a można i na tym zarobić – z pytaniem takiej treści zadzwonił do nas mieszkaniec Olkusza.
– Temat olkuskiego lodowiska powraca niemal corocznie. Pojawił się także przy okazji budżetu obywatelskiego, zdobywając niemałe poparcie. Po rozeznaniu kosztów będziemy wiedzieli więcej – mówi rzecznik prasowy Urzędu Miasta i Gminy, Michał Latos.
Pomysł utworzenia na płycie rynku sezonowego lodowiska, rzeczywiście pojawił się w premierowej edycji Budżetu Obywatelskiego Olkusza, jednak do jego realizacji zabrakło pół tysiąca podpisów. Projekt jednak przypadł do gustu nie tylko mieszkańcom, ale zainteresował również burmistrza Romana Piaśnika. Gospodarz miasta dostrzega potrzebę utworzenia lodowiska. – Burmistrz zlecił dyrektorowi Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji rozeznanie aktualnych kosztów utworzenia oraz utrzymania lodowiska sezonowego – dodaje Michał Latos.
Konkretów w tej sprawie jest jak na razie niewiele. Dyrektor MOSiR-u Dariusz Murawski przyznaje, że trwają rozmowy i próby znalezienia najbardziej korzystnej oferty. Wiele wskazuje na to, że nie weźmiemy przykładu z Bolesławia, a zamiast lodowiska powstałego na Orliku, bardziej prawdopodobna jest opcja sezonowego obiektu z wykorzystaniem najnowszych rozwiązań technologicznych do produkcji lodu. Planowany jest także zakup specjalistycznej maszyny do pielęgnacji tafli. Szacuje się, że koszt obiektu, który miałby służyć mieszkańcom przez długie lata, to wydatek rzędu przynajmniej pół miliona złotych. Taka inwestycja według obliczeń, mogłaby się zwrócić po trzech, czterech latach.
Lodowisko miało być na dachu tej galerii której nie ma.
chyba lodowisko miło być koło galerii handlowej co tam miała być 😀 😆
W okresie zimowym nie powstają lodowiska sztuczne,tylko sezonowe. A takie lodowisko może powstać na kortach tenisowych na Czarnej Górze.W wielu miejscowościach tak właśnie robią.
O Matko…
To już nie ma w Olkuszu bardziej potrzebnych inwestycji niż ślizgawka na rynku.
Jak ktoś ma na kupce co najmniej 800 tys. na budowę lodowiska, a potem jeszcze co roku ok.100 tys. na sezonowe utrzymanie to może sobie taki „wodotrysk” zafundować.
A… i jeszcze chcą kupić rolbę do lodu – orientacyjny koszt. 100-500 tys.
Ślizgawka była wyborczym pomysłem Andrzeja Feliksika. Można by powiedzieć, że (dzięki Wyborcom) przejechał się na tym pomyśle.
Ale to pokazuje, że w magistracie znowu nie myśli się logicznie i ekonomicznie.
Romanie, nie idź tą drogą…
W sobotę 28 lutego o godz. 12:24 w Olkuszu, nieopodal wiaduktu łączącego centrum miasta z os. Młodych, doszło do tragicznego wypadku. Pociąg relacji Katowice – Kielce śmiertelnie potrącił 78-letniego pieszego znajdującego się na torach…
Co zrobił Piaśnik by nie doszło do tej tragedii? ludzie głosowali na niego bo obiecywał zmiany. Zamiast myśleć o lodowisku, może zacznie w końcu realizować swoje obietnice. Panie burmistrzu Piaśnik kiedy otworzy pan nowe przejście przez tory, o którym mówił pan przed wyborami?
Nie.
płatne lodowisko na nowo wyremontowanej płycie rynku ? pół miliona na sezonowe wykorzystanie obiektu?. Dołożyc drugie pół i wybudować całoroczne na miastowych ugorkach a nie w rynku.
Zmiany nadeszły, teraz wiosną o lodowisku będą analizy, latem o topieniu marzanny, jesienią o basenie no a zimą o trasach rowerowych co to powstać miały ale się nie doczekały …