Obowiązek nauki w pierwszej klasie dla sześcioletnich dzieci wzbudzał przez wiele miesięcy sporo kontrowersji. Stało się, i maluchy pierwszego września poszły do szkoły. Większość rodziców ma mieszane uczucia, stąd od początku roku szkolnego pilnie sprawdzają, w jakich warunkach będą uczyć się ich pociechy.
Do naszej redakcji docierają sygnały od rodziców nie do końca zadowolonych z warunków, jakie oferują placówki oświatowe. Tak było w przypadku Szkoły Podstawowej nr 3 na osiedlu Pakuska. O interwencję poprosiła nas osoba, którą zaniepokoił stan sanitariatów. – Nie ma ani jednego sedesu dostosowanego do wzrostu sześciolatka a wszystkie inne pozbawione są desek klozetowych. Przecież to nie jest poważny wydatek dla szkoły – mówiła pragnąca zachować anonimowość osoba.
Dodała jednak, że rodzice są zadowoleni z wielu pozytywnych zmian, jakie zachodzą w placówce, głównie z docieplenia budynku. Chwalą również odremontowane, kolorowe klasy.
– To nieporozumienie. Sanitariaty są wyremontowane. Przed samym rozpoczęciem roku przeprowadzaliśmy gruntowne porządki. Deski zostały zdjęte, by dokładnie je umyć. Prawdopodobnie panie nie zdążyły ich założyć 1. września – uspokaja Małgorzata Goc, dyrektorka placówki.
Dodaje też, że na drugim piętrze, gdzie uczą się najmłodsze dzieci, już wkrótce będzie zamontowana muszla dostosowana do ich wzrostu. Opóźnienie związane jest z trudnościami w zamównieniu nietypowego sedesu.
Można uznać, że szkoły są dobrze przygotowane na przyjęcie sześciolatków. Uwagi dotyczą raczej niedociągnięć, które zostaną usunięte w ciągu najbliższych tygodni.
Współczuję dyrektorowi SP 3 Olkusz współpracy z takimi rodzicami, co plują na własną szkołę. Ciekawe czy rozmawiali najpierw z nią na temat braku desek klozetowych?
Do wiadomości redakcji; nie ma obowiązku dostosowywania sedesów do wzrostu sześciolatka, nie mówią o tym żadne przepisy. Jeśli się mylę proszę o przytoczenie takiego przepisu, który określa w centymetrach wysokość urządzeń sanitarnych dla dziecka w szkole podstawowej.
[quote name=”pavv”]Szkoły może i są dostosowane, ale / Znaczna część sześciolatków, mimo ustawowego obowiązku, nie poszła 1 września do pierwszej klasy. Tylko w Krakowie obowiązek szkolny odroczono w przypadku 1,1 tys. dzieci, w szkolnych ławach zasiadło ok. 2,5 tys. ich rówieśników.Z informacji Ministerstwa Edukacji Narodowej wynika, że do I klasy szkoły podstawowej w tym roku szkolnym powinno pójść 551 tys. 600 uczniów, w tym 212tys. sześciolatków (urodzonych w I połowie 2008 r., które są objęte obowiązkiem szkolnym). MEN nie dysponuje jeszcze pełnymi danymi na temat liczby dzieci, którym odroczono obowiązek szkoln
Dlaczego na tej szkole nie ma jeszcze tablicy z imieniem szkoły. Czy szkoła wstydzi się imienia. Proszę nie tłumaczyć, że przez remont. Wykonanie takiej tablicy trwa 7 dni.
Panie sprzątaczki nie zdążyły zamontować deski sedesowej na 1 września. Żeby umyć dobrze deską wcale nie trzeba jej demontować. A co robił w tym czasie konserwator. Co to za nie poważne tłumaczenie dyrektora. Koń by się uśmiał. Wydaje mi się, że nie wszyscy się nadają do kierowania szkołą.
Wspaniały tytuł SZKOŁY pod LUPOM RODZICÓW : Wydaje mi się że To Jest właśnie materiał : http://gloria.tv/media/cdS2DBJ7FTy
DROBIAZG kilka tygodni ,a co do zamontowania, podest ? czy pod drzewko?.Dziśiaj nie ma problemu z zamówieniem danego asortymentu, nawet można zamówić podgrzewane i kwadratowe z obrotową deska samo dezynfekującą,Wystarczy wejść do pierwszego sklepu z budowlanego i powiedzieć :potrzebuje to i to. Obsługa chętnie wykona zamówienia.Więc tłumaczenie ze nie jest dostępne jest nie na miejscu.
W moim domu nie montowałem dla dzieciaka sedesu kwadratowego z obrotową deską korzysta z e standardu….
ale jeśli Aadam taki obeznany to niech zasponsoruje szkole i moje dziecko skorzysta
Drobiazg sedes za kilka tygodni sedes, a co do momentu zamontowania? -podest , pomoc nauczycieli?. Niemoc w zakupie, a proste pytanie do obsługi w makiecie budowlanym np; na terenie OFNE, czy innym, Na zamówienie mogą sprowadzić i pozłacane.
Szkoły może i są dostosowane, ale 90% sześciolatków już nie. Teraz dostosowana szkoła zacznie kilkuletni proces niszczenia talentów i zdolności wśród dzieci, aby po kilku latach wypuścić młodzież gotową pracować przez pozostałe 40-50 lat ich życia bo dłużej raczej nie pożyją.