barszcz1

Dzięki dofinansowaniu w wys. blisko 28 tys. zł. z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Krakowie w gminie Trzyciąż będzie kontynuowana walka z barszczem Sosnowskiego. To już siódmy rok regularnej „wojny” z tą niebezpieczną i bardzo ekspansywną rośliną. Chwast występuje na terenie sołectw: Ściborzyce, Glanów, Sucha, Trzyciąż, Jangrot i Zagórowa.

 

W 2014 r. Małopolsce zinwentaryzowano 140 ha terenów, na których zaobserwowano występowanie barszczu Sosnowskiego i rozpoczęto metodyczną walkę z rośliną. W 30 gminach Małopolski oraz na części gruntów należących do Uniwersytetu Rolniczego i Instytutu Hodowli i Aklimatyzacji Roślin realizowany był w tym celu specjalny program współfinansowany ze środków z funduszy Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Projekt zakończył się w roku ubiegłym. Na konieczną kontynuację walki z barszczem Sosnowskiego na swoim terenie gmina Trzyciąż w roku 2017 planuje wydać 40 tys. zł, z czego 27,720 zł stanowi dofinansowanie pozyskane z WFOŚiGW w Krakowie.

Pochodzący z Kaukazu barszcz Sosnowskiego trafił do Polski w latach 70. Daje bardzo wydajne plony, stąd idea sprowadzenia rośliny na tereny obce jej występowaniu, w celu wykorzystania jej jako paszy dla zwierząt. Kiedy okazało się, że pomysł z różnych przyczyn był chybiony, uprawę wstrzymano. Niestety hodowla wymknęła się spod kontroli, a zielsko zaczęło się rozprzestrzeniać, wypierając z pól rodzime gatunki roślin i stając się stale rosnącym zagrożeniem dla naszego środowiska. Barszcz Sosnowskiego rośnie na polach, nieużytkach, nad brzegami rzek i potoków. Może mierzyć do 4 metrów wysokości, a dojrzała roślina zajmuje powierzchnię ok. 4 metrów kw. Barszcz Sosnowskiego jest szkodliwy dla ludzi ze względu na właściwości parzące i alergizujące. Kontakt z rośliną wywołuje bardzo silne reakcje skórne: zaczerwienienia, obrzęki, pęcherze porównywalne z oparzeniami.

Doświadczenie pokazuje, że walka z barszczem Sosnowskiego jest trudna, ze względu na plenność rośliny, a także jej odporność na wiele herbicydów oraz konieczność wielokrotnego powtarzania zabiegów niszczących. Jak tłumaczą specjaliści – podstawą sukcesu jest kompleksowość działań, ponieważ zwalczanie barszczu Sosnowskiego na małym obszarze nie przynosi efektów.  Jedna roślina wytwarza rocznie 20–40 tys. nasion, które zalegają w glebie i zachowują zdolność kiełkowania przez pięć lat, więc zabiegi eliminujące roślinę muszą być realizowanie co roku przez taki okres. Do walki z chwastem stosowane są metody mechaniczne i chemiczne. Rośliny są wycinane i opryskiwane zestawem środków chemicznych. Wzdłuż cieków wodnych, gdzie nie można prowadzić oprysków, środek chemiczny jest wstrzykiwany bezpośrednio do szyjki korzeniowej roślin, co doprowadza do ich obumarcia. Co ważne – środki, które są stosowane do zwalczania barszczu Sosnowskiego są bezpieczne dla ludzi i pszczół.

barszcz3

barszcz2

barszcz4

 

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze