Turniejowe pożegnanie sezonu

To już tradycja, że gdy kończą się rozgrywki ligowe, młodzi siatkarze nie zawieszają butów na kołku, tylko szykują się do jeszcze jednego istotnego turnieju – „Marlibo Cup Junior 2013”. Już od kilku sezonów główny sponsor olkuskiej siatkówki zaprasza młodych adeptów dyscypliny do rywalizacji pod siatką, aby jeszcze owocniej promować tę widowiskową grę zespołową. Dla zawodników jest to także okazja do nieco dłuższego grania, bo jak zapewne orientują się bardziej wtajemniczeni kibice, siatkarski sezon właśnie dobiega końca.

W tegorocznej edycji turnieju wystąpiły trzy zespoły. Oprócz gospodarzy – zespołu olkuskiego Kłosa, do rywalizacji przystąpili też kadeci Dalinu Myślenice oraz Janiny Libiąż. Oba te zespoły są dobrze znane naszej drużynie, a to z racji systematycznych występów w rozgrywkach ligowych. Dlatego też o żadnym poważniejszym zaskoczeniu rywala nie mogło być mowy. Według regulaminu imprezy, każdy mecz miał mieć trzy sety. W inaugurującym zmagania spotkaniu, Kłos sporo się musiał namęczyć, aby pokonać rówieśników z Libiąża (2:1). Zdecydowanie łatwiejsze zwycięstwo nad Janiną odnieśli myśleniczanie, którzy wygrali nie tracąc choćby seta (3:0). W decydującym o mistrzostwie pojedynku, emocji było co niemiara, a wyniki poszczególnych partii oscylowały w granicach remisu. Skończyło się triumfie Dalinu 2:1, ale z pewnością młodzi olkuszanie nie mają się czego wstydzić. Na boisku zostawili sporo zdrowia i równie dużo ambicji. – Dobrze, że możemy sobie nieco wydłużyć sezon. Siatkówka jest specyficzną dyscypliną, w której trzeba czekać pół roku na wznowienie rozgrywek. Takie turnieje jak „Marlibo Cup” pozwalają nie tylko pozostać w rytmie treningowym, ale również wyzwalają nutkę rywalizacji, tak przecież potrzebną w efektywnym szkoleniu – mówi prezes Kłosa, Janusz Mentlewicz.

Kłos wystąpił w składzie: Maciej Bień, Maciej Kowalski, Igor Perek, Oskar Sambor, Paweł Szeląg, Mikołaj Basara, Karol Wadyl, Szymon Kajda. Trenerem zespołu jest Damian Socha.

Zobacz naszą fotogalerię: