Społeczność Jeżówki powiedziała “tak” powiatowej inwestycji, jaką jest utworzenie w tej wiosce Ośrodka Terapii Uzależnień Dzieci i Młodzieży. Pierwsza tego typu w Małopolsce placówka ma powstać w budynku po filii domu pomocy społecznej. Koszt jej powstania to trzy miliony złotych. Na początku mieszkańcy odnosili się niechętnie do inwestycji. Prawdopodobnie zawinił tu brak informacji i fakt, że ludzie chcieli mieć wpływ na to, co dzieje się w ich wiosce.
Wszystko zmieniło się po spotkaniu władz powiatu z mieszkańcami. Dyskusja była burzliwa, jednak ostatecznie zdecydowana większość wyraziła poparcie dla ośrodka. Są nawet tacy, którzy cieszą się z jego powstania. W tej grupie znalazły się osoby, które mieszkają w bezpośrednim sąsiedztwie budynku po dawnym DPS-ie.

– Mieszkali tu starsi ludzie, był ośrodek zdrowia i nigdy nie było żadnych problemów. Myślę, że lepiej żeby powstał tu ośrodek dla uzależnionych, niż zostawić taki ładny obiekt pusty – ocenia jeden z mieszkańców.
Są jednak osoby, które pomimo zapewnień starostwa obawiają się inwestycji. W tej grupie są przede wszystkim rodzice.
– Trochę za mało wiemy na temat tego, czy ta młodzież będzie miała kontakt z naszymi dziećmi. To mała wioska, bardzo spokojna. Boję się, jaki wpływ mogą mieć takie osoby na najmłodszych – ocenia mama dwójki dzieci.
Władze powiatu zapewniają jednak, że mieszkańcy nie muszą obawiać się o bezpieczeństwo swoje i swoich dzieci.
Ostatecznie podczas zebrania wiejskiego zdecydowania większość opowiedziała się za powstaniem w Jeżówce placówki dla uzależnionych.
Pomysłów na zagospodarowanie pustego obiektu w Jeżówce było kilka. Na przeszkodzie stawało położenie na uboczu, kiepski dojazd i fakt, że sam budynek, jak i grunt, na którym stoi, w miejscowym planie zagospodarowania przeznaczony jest na usługi zdrowotne.
– Były różne koncepcje. Myśleliśmy o hostelu dla ofiar przemocy, ośrodku interwencji kryzysowej czy domu dla samotnych matek – wymienia sekretarz powiatu Ewa Klich. To właśnie ona wpadła na pomysł utworzenia w Jeżówce filii Szpitala im. Babińskiego w Krakowie. W placówce psychiatrycznej, zajmującej się opieką nad dziećmi i młodzieżą, nie było możliwości rozbudowy – ze względu na zabytkowy charakter obiektu, w którym się mieści.
Po wielu miesiącach negocjacji dyrekcja szpitala wycofała się z projektu stworzenia filii w Jeżówce, jednak sam pomysł nie umarł. – Nie tylko w powiecie, ale w całej Małopolsce nie ma placówki, która w pełni profesjonalnie świadczyłaby pomoc dzieciom i młodzieży, które borykają się z uzależnieniami – podkreśla Ewa Barzycka, dyrektor Wydziału Polityki Społecznej olkuskiego Starostwa.
Aby w opuszczonym budynku powstał ośrodek terapii, trzeba najpierw zrobić w nim szereg adaptacji. Ich koszt szacuje się na prawie 3 miliony złotych. Kwotę tę zarezerwowano w przyszłorocznym projekcie budżetu województwa. Niezbędne remonty będą trwały około 9 miesięcy. Potem w Jeżówce pojawią się pierwsi podopieczni.

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Tadeusz
Tadeusz
13 lat temu

ludzie nie wiecie w co się wpakowaliście

Marek Zygadło - MOAR
Marek Zygadło - MOAR
14 lat temu

zachęcam P. Alicję Renkiewicz, autorkę artykułu do prawdy historycznej – to mieszkańcy Jeżówki sami dawno temu zwrócili się do MONARU – do ośrodka we Wierzbiu z prośbą, że chcą mieć MONAR w Jeżówce (proszę porozmawiać z Sołtysem)
a ze swojej strony dodam,
że MONAR mógł ten projekt dawno zrealizować i bez tych 3 mln …