Spotkania wigilijne to nasza narodowa tradycja. Są wśród nich jednak takie, które chwytają za serce szczególnie mocno. Na corocznej wieczerzy w budynku olkuskiego Caritasu spotykają się nie tylko ludzie biedni, ale także samotni. Tutaj przesłanie Świąt Bożego Narodzenia nabiera dosłownego znaczenia.
Historie osób, które decydują się zasiąść co roku przy świątecznym stole w Caritasie są bardzo różne. Jednym w życiu nie wyszło przez nałogi, inni zrezygnowali z dostatku na rzecz bycia „wolnym”, a jeszcze inni – opuszczeni przez najbliższych – zostali sami. Często bywa też tak, że dla stałych bywalców jadłodajni, codziennie wydawana zupa jest jedynym gorącym posiłkiem w ciągu dnia. Stąd jak zwykle wieczerza ściągnęła na Żuradzką kilkadziesiąt osób.
Zanim jednak uczestnicy wigilii rozsmakowali się w świątecznych potrawach najlepsze życzenia złożył ks. Tomasz Folga, dyrektor Caritas diecezji sosnowieckiej. – Po raz kolejny się spotykamy i po raz kolejny mamy możliwość dokonania zmian w swoim życiu. Czy one nastąpią, zależy tylko od nas i naszych chęci – mówił duchowny.
Szybko popłynęły łzy, a świąteczny nastrój spotęgowała kolęda „Wśród nocnej ciszy” wykonana przez członków Ogniska Muzycznego „Żaczek”. Z życzeniami pospieszyły także przedstawicielki Ośrodka Pomocy Społecznej na czele z jego kierowniczką Jadwigą Odrzywolską.
Wiele ciepła i wzruszeń przyniosło łamanie się opłatkiem. Słowa kierowane pod adresem swoich znajomych oraz tych kojarzonych jedynie z widzenia trudno zliczyć, jednak najczęściej życzono sobie zdrowia. Ktoś powie, że to mało oryginalne, ale jeśli w którymś momencie życia coś poszło nie tak, to właśnie zdrowie przydaje się najbardziej. Bo jeśli jego braknie, to szanse na lepszą przyszłość pękają jak bańka mydlana.
Być może wtorkowa wieczerza rzeczywiście będzie natchnieniem dla co poniektórych do pracy nad swoim życiem, bo w wielu przypadkach nie trzeba cudów. Wystarczy nieco dobrych chęci i silnej woli. Gorzej wygląda natomiast sytuacja z osobami samotnymi. Wiele z nich jest już w podeszłym wieku i same nie są w stanie sobie pomóc. Stąd idea zagospodarowania poddasza budynku Caritas na ośrodek dzienny w ramach realizacji ministerialnego projektu „Senior+”. Obecnie przy ul. Żuradzkiej trwają prace remontowe wyceniane nawet na pół miliona złotych, które w całości pokryje diecezjalny Caritas.
Wedle planów ośrodek dla osób starszych miałby ruszyć w pierwszej połowie 2018 roku, a pieniądze na jego wyposażenie w kwocie 100 tys. zł zostaną pozyskane w porozumieniu z Urzędem Miasta i Gminy Olkusz z Ministerstwa. W powstającym ośrodku seniorzy spędzaliby czas od rana do popołudnia, realizując swoje pasje przy jednoczesnym poszerzaniu swoich zainteresowań o nowe profesje. Zyskają także szansę rehabilitacji.
– Wierzę, że już niedługo osiągniemy swój cel, a ośrodek stanie się przyjazną przystanią dla potrzebujących wsparcia osób w podeszłym wieku – zaznacza ks. Tomasz Folga.
Szacunek i ukłony dla osób pomagających potrzebującym.