Woda śmierdzi chlorem. PWiK: będzie lepiej

-PWiK obiecywało, że po uruchomieniu nowych źródeł zasilania przestanie dozować do sieci chlor. W dalszym ciągu woda śmierdzi chlorem, nie nadaje się praktycznie do herbaty czy kawy. Kiedy to się wreszcie się skończy? – pytania takiej treści systematycznie trafiają do naszej redakcji. „Wodociągi” obiecują, że za kilka miesięcy będzie lepiej.

Przełączenia na zasilanie wody z nowych ujęć, o których wspominają nasi Czytelnicy, rozpoczęto w czerwcu ubiegłego roku od gminy Klucze. Przepięcia kolejnych miejscowości trwały do października. Do nowego systemu włączono następnie gminę Olkusz (6 stycznia 2017 r.), Bukowno i gminę Bolesław (25 stycznia 2017 r.). Wówczas wyłączono z produkcji wody Stację Uzdatniania Wody w Olkuszu.

Woda dobra, ale…
Olkuskie „Wodociągi” wysoko oceniają jakość wody z nowych źródeł twierdząc, że jej parametry niejednokrotnie przewyższają parametry wód butelkowanych kupowanych w sklepach. Technologia uzdatniania wody w obecnym systemie zasilania oparta jest na naświetlaniu promieniami UV, ale zdaniem PWiK-u to za mało. – Problemy ze zmianą kierunków przepływu wody, zalegające w starych rurociągach osady i duże prawdopodobieństwo ich zrywania, a tym samym tzw. „wtórne zanieczyszczenie”, wymusiło na przedsiębiorstwie zastosowaniu dodatkowych, tymczasowych technologii uzdatnia, polegających na dawkowaniu wodorotlenku sodu i podchlorynu sodu. Są to metody skuteczne powodujące związanie oraz ustabilizowanie istniejących w rurociągach osadów i zabezpieczenie ich przed negatywnym oddziaływaniem na przepływającą w rurociągach wodę- zapewniają władze ”Wodociągów”.

Jesienią ma być lepiej
Zarząd PWiK-u zapewnia, że za kilka miesięcy w wodzie nie wyczujemy nieprzyjemnego smaku. Będzie następowało to etapowo poprzez zmniejszanie dawkowanego podchlorynu sodu, którego stosowanie skutkuje odczuwalnym smakiem i zapachem chloru. Nie ma jednak możliwości, aby woda nie była w ogóle chlorowana.
– Harmonogram wdrożony przez przedsiębiorstwo będzie powodował stopniowe zmniejszanie dawki chloru, tak, aby jego poziom był akceptowalny przez odbiorców. Jednakże celem nadrzędnym dla przedsiębiorstwa jest dostarczanie wody o wymaganych bezpiecznych dla zdrowia parametrach, co na obecną chwilę wymaga stosowania metody uzdatniania poprzez chlorowanie – zapewnia ją władze PWiK-u.

Jak zatem przedstawia się harmonogram? Do końca marca stężenie chloru pozostałego w wodzie wynosiło 0,3 – 0,25 mg/dm3. Od kwietnia do końca czerwca wartość ta będzie utrzymywane na poziomie 0,25 – 0,23 mg/dm3. W kolejnym kwartale stężenie chloru ma wynosić 0,20 – 0,18 mg/dm3, natomiast od października 0,15 mg/dm3.
– Zmiany te będą następowały w różnych odstępach czasowych na poszczególnych odcinkach sieci wodociągowej. Jest to ściśle związane z hydrauliką sieci – informuje zarząd PWiK-u, dodając jednocześnie, że o wszystkich powyższych działaniach na bieżąco informowane są gminy oraz Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Olkuszu.