zss karwia3

Kolejny raz w ramach projektu „ Podróż za jeden uśmiech” dnia 25 maja, wczesnym rankiem, dziewięcioosobowa grupa uczniów z dwoma opiekunami rozpoczęła (częściowo sponsorowaną) wycieczkę nad morze. Korzystaliśmy z wielu różnych środków transportu, jechaliśmy małym busem,  ogromnym Polskim Busem, Szybką Koleją Miejską z Gdańska do Gdyni oraz autobusem PKS.
Opracowany przed wyjazdem program wycieczki był bardzo szeroki. Cieszymy się bardzo, że wszystko co zaplanowaliśmy udało się zrealizować. Przede wszystkim dopisała nam pogoda, która była naszym sprzymierzeńcem. Każdego dnia świeciło słońce, codziennie odbywaliśmy spacery brzegiem morza, podziwialiśmy zachód słońca, plażowaliśmy. Śmiałkowie codziennie korzystali z kąpieli stóp w morzu.

zss karwia2

Cisza, spokój, szum morza, ciepły piaseczek pod stopami, bryza morska – to niezapomniane chwile dla każdego uczestnika.
Każdego dnia mieliśmy wycieczki, zwiedzaliśmy okolice: Jastrzębią Górę, Rozewie ( z najstarszą na wybrzeżu latanią i muzeum), Hel ( obserwowaliśmy karmienie fok w Fokarium, zwiedziliśmy Muzeum Obrony Wybrzeża ze skansenem broni morskiej i zabytków militarnych oraz Wieżę Kierowania Ogniem, odbyliśmy przejazd ulicami Helu słuchając ciekawych opowieści prowadzącego). Na Helu, tuż nad brzegiem morza  zjedliśmy pyszny obiad – większość nas wybrała  z menu ryby. Byliśmy także we Władysławowie, gdzie odwiedziliśmy Dom Rybaka z Wieżą, z której był zapierający dech w piersiach widok. Potem udaliśmy się do portu rybackiego. Przemaszerowaliśmy Aleją Gwiazd Sportu.

Mieszkaliśmy w dużym, prywatnym, tylko do naszej dyspozycji domu, sami byliśmy gospodarzami, przyrządzaliśmy posiłki, paliliśmy w kominku by było ciepło i nastrojowo. W bardzo miłej i przyjaznej atmosferze spędziliśmy te dni. Każdego dnia osładzaliśmy sobie pobyt pysznymi lodami, goframi. Oprócz klasycznych posiłków i obiadów, jedliśmy grillowane kiełbaski, pizzę, kebaba….

zss karwia1

Niestety, wszystko co dobre szybko się kończy. Nie mogliśmy uwierzyć, że trzeba się pakować, ale….zostawiliśmy sobie coś na koniec. Małą perełkę czyli Gdańsk. W piątek, przed nocną podróżą powrotną udało nam się zobaczyć to piękne miasto. Spędziliśmy tam kilka godzin, spacerując, podziwiając zabytki, witając się z Neptunem, chłonąc nastrój miasta wieczorową porą.
Pozostały wspomnienia, zdjęcia, pozostała chęć zorganizowania kolejnej wycieczki…

Tak dużo mogliśmy zobaczyć, tyle przeżyć, tylko dzięki pomocy ludzi, bardzo wielu, którzy mają otwarte serca na innych, pomogli nam finansowo, wspierali nasze działania. Sponsorom podziękowaliśmy indywidualnie, bo tylko dzięki nim mogliśmy naszym uczniom tak wiele zaoferować.

ZSS w Olkuszu

zss karwia
 
 

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze