Hasło „zapobieganie wykluczeniu społecznemu” brzmi bardzo górnolotnie i oficjalnie. Dużo przyjaźniej i swojsko kojarzy się Klub robótek ręcznych… Co mają ze sobą wspólnego? Otóż bardzo wiele.
Nie każda osoba, zwłaszcza w starszym wieku, ma na tyle energii i możliwości, aby radzić sobie z samotnością, nudą, opuszczeniem. Nie każdego też stać na wyszukane rozrywki. Wiele z tych osób ma jednak ciekawe zainteresowania, którymi chętnie podzieliłaby się z innymi, gdyby była ku temu okazja. O pożytkach płynących z otwarcia się na świat doskonale wiedzą słuchacze Uniwersytetów Trzeciego Wieku, uczestnicy spotkań różnych grup wsparcia, osoby korzystające z zajęć w ogniskach i kołach zainteresowań przy instytucjach kultury. Wyjście z domu, spotkanie się z nowymi znajomymi nie tylko przyczynia się do poprawy nastroju, ale także otwiera na nowe, być może wcześniej nie zauważane możliwości.Znakomitym przykładem tego typu nieformalnej grupy, skupiającej grono pasjonatek jest Klub robótek ręcznych, który znalazł dla siebie przyjazny kąt w… Miejskiej Bibliotece Publicznej w Wolbromiu. Być może dla niektórych miejsce wydaje się dość nieoczekiwane, a jednak miłośniczki dziergania, haftowania i innych wytworów rękodzieła odnalazły tu nie tylko miejsce, gdzie mogą wspólnie spędzić czas, ale także porozmawiać np. o literaturze, wymienić się doświadczeniami i umiejętnościami i zaprezentować swoje dzieła szerszej publiczności.
Inspiratorką powstania klubu była jedna z bibliotekarek – Małgorzata Janus, która na pierwsze spotkanie zaprosiła znajome, mające podobne do niej pasje. Okazało się, że przyjemność ze wspólnego dzielenia zainteresowań jest warta usystematyzowania, więc przyjazna wolbromska biblioteka, która od lat prowadzi dla swoich czytelników nietuzinkowe zajęcia i chętnie wita w swoich progach „pozytywnie zakręconych”, stała się ich „przyjaznym kątem”. – Odrywając się od codziennych zajęć, spędzamy wspólnie czas, szydełkujemy, robimy na drutach, haftujemy, robimy kwiaty z papieru, ozdabiamy przedmioty techniką decoupage’u, rozmawiamy, dzielimy się doświadczeniami i uczymy od siebie nawzajem – opowiada pani Małgosia. – Nasze twórcze spotkania są nie tylko znakomitą alternatywą dla biernego oglądania telewizji, czy odpoczynkiem od domowych obowiązków, ale także odskocznią od samotności – dodaje bibliotekarka. Trzon klubowego zespołu tworzy kilka pań, do których przyłączają się coraz to nowe osoby. Każda z nich wnosi coś do twórczych spotkań i je ubogaca.
Pełne humoru i energii uczestniczki bibliotecznych warsztatów rękodzielniczych zapraszają chętne panie, oczywiście również i panów, gdyby się tacy znaleźli, do wzięcia udziału w następnym spotkaniu, które odbędzie się we wtorek, 23 lutego, bowiem oficjalne spotkania klubowe odbywają się w każdy 2. i 4. wtorek miesiąca w godzinach od 15 do 18. – Wyjdźcie z domu! Czekamy na was, nauczcie się czegoś nowego, pokażcie nam wasze zainteresowania i umiejętności. Chętnie zaprezentujemy wam, co same potrafimy – w towarzystwie zawsze raźniej – apeluje Małgorzata Janus do wszystkich, którzy chcieliby się przyłączyć do klubowych zajęć. Zachęca również do podziwiania w siedzibie MBP przy ul. Krakowskiej w Wolbromiu otwartej właśnie wystawy przepięknych prac zdolnych klubowiczek.
