Do naszej redakcji zgłosił się Czytelnik z prośbą o wyjaśnienie zasad obowiązujących na skrzyżowaniu ul. Króla Kazimierza Wielkiego z drogą krajową nr 94 i dalej z ul. Pakuska.
– Tak jak zwykle z ul. Króla Kazimierza Wielkiego pojechałem na wprost w ul. Pakuska z lewego pasa. Za mną jechali policjanci, włączyli koguta i ściągnęli mnie na pobocze. Otrzymałem od nich pouczenie dotyczące złej interpretacji przepisów ruchu drogowego. Całe życie tak jeżdżę i pierwszy raz się z tym spotykam. Nie wiem, czy wszyscy, ale ponad 90% kierowców pokonuje to skrzyżowanie tak jak ja – relacjonuje mieszkaniec Olkusza.
Jednocześnie Czytelnik za naszym pośrednictwem prosił o wyjaśnienie zasad jakie obowiązują na tym skrzyżowaniu, biorąc pod uwagę brak znaków drogowych zarówno poziomych, jak i pionowych.
Rzeczywiście większość kierowców, żeby nie napisać wszyscy, jadąc od strony wspomnianej ul. Króla Kazimierza Wielkiego w ul. Pakuska, do manewru jazdy na wprost zajmują lewą krawędź jezdni, tą samą, z której korzystają kierowcy skręcający w lewo na krajówkę. Dezorientacja w tym miejscu jest naprawdę duża i dotyczy to kierowców nawet z długoletnim stażem. – Jakby się tak dobrze nad tym zastanowić, to rzeczywiście do jazdy na wprost powinno się ustawić po prawej stronie… – przyznaje po chwili zastanowienia pan Marek, spedytor od ponad dziesięciu lat. – Z przyzwyczajenia na skrzyżowanie wjeżdżam z lewej krawędzi jezdni, aby nie blokować tych, którzy chcą skręcić w prawo na wiadukt – dodaje mieszkaniec os. Słowiki.
Niestety, jak się okazuje, przyzwyczajenie w tym przypadku jest zgubne. Z wyjaśnieniem spieszy oficer prasowy olkuskiej komendy, aspirant Katarzyna Matras. – Ruch na skrzyżowaniu ulicy Króla Kazimierza Wielkiego i ulicy Pakuska z drogą krajową nr 94 regulują przepisy prawa o ruchu drogowym. Zasada o ruchu prawostronnym nakazuje kierującym pojazdom poruszać się prawą stroną jezdni. Artykuł 16 prd stanowi, że kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni. Zatem, kierujący jadąc na wprost z ulicy Króla Kazimierza Wielkiego w ulicę Pakuska jest zobowiązany zbliżyć się do prawej krawędzi jezdni, podobnie jak kierujący, którzy wykonują manewr skrętu w prawo. W przypadku, gdy kierujący wyjeżdża z ulicy Króla Kazimierza Wielkiego z zamiarem skrętu w lewo, powinien manewr ten wykonać przy lewej krawędzi jezdni: art. 22 ust 2 pkt. 2 prawo o ruchu drogowym „kierujący pojazdem jest zobowiązany zbliżyć się na jezdni o ruchu jednokierunkowym do lewej jej krawędzi”.
Niby proste, a jednak w wielu przypadkach do tej pory ciężkie do wyegzekwowania. Wydaje się jednak, że zachowanie kierowców wynika bardziej z ich niewiedzy, aniżeli z celowości w działaniu.
Użytkownicy pojazdów wnioskują ponadto o dodatkowe oznakowanie tego newralgicznego miejsca. Ulica Króla Kazimierza Wielkiego jest własnością powiatu, ale jak przyznaje starosta Paweł Piasny, obręb skrzyżowania podlega jurysdykcji Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Dlatego też ewentualne oznaczenia informujące o kierunkach ruchu typu F-10 może wykonać jedynie GDDKiA.
Jednak z informacji jakie docierają do nas zarówno z olkuskiej komendy, jak i z krakowskiego oddziału Dyrekcji wynika, że wprowadzenie nowego rozwiązania na wskazanym skrzyżowaniu nie jest możliwe ze względu na warunki techniczne jezdni. Chodzi konkretnie o zbyt małą szerokość drogi na stworzenie dwóch odrębnych pasów ruchu.
Dlatego też Drodzy Kierowcy jadąc na wprost z ul. Króla Kazimierza Wielkiego w ul. Pakuska ustawiajcie się po prawej stronie jezdni, lewą zostawiając tylko tym skręcającym na krajówkę w stronę Katowic. Wtedy żaden policyjny patrol nie będzie Wam straszny, a jeśli ktoś z tyłu zacznie na Was trąbić niech wie, że to on jest na bakier z przepisami.
[quote name=”kolo”][quote name=”Ewa”] ta odpowiedź daje jednoznaczne stwierdzenie, że JEST JEDEN PAS RUCHU[/quote]
Tylko ty sie mylisz, nie wszyscy. Pasów sie nie da wyznaczyc, bo przepisy rozporządzenia nie pozwalają. Ale są tam DWA niewyznaczone pasy ruchu, do tego nie potrzeba linii. Wystarczy, że mieszczą się obok siebie dwa autka. Żaden przepis nie zakazuje jazdy „na wprost” z dowolnego pasa ruchu – jest tylko nakaz odpowiedniego ustawienia się do skrętu. Czytac ze zrozumieniem !! Zwłaszcza p. rzecznik, bo ma niedoczytane sporo w kodeksie..
https://www.youtube.com/watch?v=uv86FX8eN1s%5B/quote%5D
Brawo za „znalezisko”! Miejmy nadzieję, że olkuska policja drogowa zechce zapoznać się z tym filmikiem i, oczywiście, kierowcy także. W każdym razie ja @kolo – dziękuję za link.
[quote name=”Ewa”] ta odpowiedź daje jednoznaczne stwierdzenie, że JEST JEDEN PAS RUCHU[/quote]
Tylko ty sie mylisz, nie wszyscy. Pasów sie nie da wyznaczyc, bo przepisy rozporządzenia nie pozwalają. Ale są tam DWA niewyznaczone pasy ruchu, do tego nie potrzeba linii. Wystarczy, że mieszczą się obok siebie dwa autka. Żaden przepis nie zakazuje jazdy „na wprost” z dowolnego pasa ruchu – jest tylko nakaz odpowiedniego ustawienia się do skrętu. Czytac ze zrozumieniem !! Zwłaszcza p. rzecznik, bo ma niedoczytane sporo w kodeksie..
https://www.youtube.com/watch?v=uv86FX8eN1s
[quote name=”Ewa”]Jak widać mylimy się wszyscy…..
„wprowadzenie nowego rozwiązania (…) nie jest możliwe ze względu na warunki techniczne jezdni. (…) zbyt małą szerokość drogi na stworzenie dwóch odrębnych pasów ruchu” – (…) JEST JEDEN PAS RUCHU, wobec czego powinniśmy tworzyć jedną kolumnę samochodów do jazdy zarówno na wprost jak i w prawo czy lewo.[/quote]
Tak właśnie jest! Interwencja policji narobiła szkody i zamieszania. Kierowcy do tej pory pokonywali to skrzyżowanie zgodnie ze zdrowym rozsądkiem, z którym przepisy ruchu drogowego nie zawsze są kompatybilne, jak wszyscy wiemy. Nota bene policyjne radiowozy także, zamierzając jechać na wprost, jeszcze do niedawna ustawiały się przy lewej krawędzi jezdni. W tej chwili dochodzi do niebezpiecznych absurdów – już niejeden raz można było zobaczyć, jak w ulicę Pakuską wjeżdżają dwa samochody naraz – jeden z prawego, jeden z lewego pasa. Skoro nie ma znaków C-4 i C-6, bo droga za wąska, to po kiego diabła było robić taką idiotyczną zawieruchę i bezsensownie wszystkich pouczać. Jeden pas, zero znaków = jedna kolumna i witajcie korki oraz wpływy z mandatów!
Jak widać mylimy się wszyscy…..
” z informacji jakie docierają do nas zarówno z olkuskiej komendy, jak i z krakowskiego oddziału Dyrekcji wynika, że wprowadzenie nowego rozwiązania na wskazanym skrzyżowaniu nie jest możliwe ze względu na warunki techniczne jezdni. Chodzi konkretnie o zbyt małą szerokość drogi na stworzenie dwóch odrębnych pasów ruchu” – ta odpowiedź daje jednoznaczne stwierdzenie, że JEST JEDEN PAS RUCHU, wobec czego powinniśmy tworzyć jedną kolumnę samochodów do jazdy zarówno na wprost jak i w prawo czy lewo.
Kiedyś tam próbowałem nauką jazdy jechać z prawego pasa na wprost jak jest w prd. O mało co samochodu nie rozwaliłem. Potem trzeba było tłumaczyć – „zgodnie z przepisami trzeba jechać tak, ale my pojedziemy inaczej, bo wszyscy tak jeżdżą”.
Co więcej jak ktoś na wprost pojedzie z prawego pasa i będzie kolizja, policjanci mogą uznać, że wyprzedzał na skrzyżowaniu bez wyznaczonych pasów ruchu prawą stroną i będzie jego wina.
Tylko że sam fragment wjazdu z ul. K K W jest podzielony wysepką i staje się ul. jednokierunkową.
[quote name=”pavv”]Słucham i na tym samym skrzyżowaniu jadąc od Klucz jest jeden pas do jazdy na wprost i skrętu w prawo, a jadąc od ul. Mickiewicza jest jeden pas do jazdy na wprost i skrętu… w lewo. Tak dla jaj![/quote]
No i znowu stękasz i coś ci nie pasuje. Nie umiesz jeździć to na MKS. Narzekasz, bo taki już z ciebie smerf ciamajda. Skrzyżowania są okej, oprócz kamer na wylocie z KKW.
Słucham i na tym samym skrzyżowaniu jadąc od Klucz jest jeden pas do jazdy na wprost i skrętu w prawo, a jadąc od ul. Mickiewicza jest jeden pas do jazdy na wprost i skrętu… w lewo. Tak dla jaj!
[quote name=”pavv”][quote name=”rozpacz”]Podobnie jest na Kościuszki. Z prawego pasa na Wolbrom i na Kraków. A z lewego pasa do Katowic. Proste, logiczne i prawie bezkolizyjne.[/quote]
To jedź na ul. Mickiewicza i zniszczeniu ulegnie Twoja teoria. Swoją drogą to rzeczone skrzyżowanie jest skonstruowane do d*y delikatnie mówiąc bo jadąc z prawego pasa na wprost wjadę na krawężnik chyba, że wcześniej wygibasy na drodze porobię.[/quote]
Nie kombinuj. Posłuchaj głosu rozsądku.
[quote name=”rozpacz”]Podobnie jest na Kościuszki. Z prawego pasa na Wolbrom i na Kraków. A z lewego pasa do Katowic. Proste, logiczne i prawie bezkolizyjne.[/quote]
To jedź na ul. Mickiewicza i zniszczeniu ulegnie Twoja teoria. Swoją drogą to rzeczone skrzyżowanie jest skonstruowane do d*y delikatnie mówiąc bo jadąc z prawego pasa na wprost wjadę na krawężnik chyba, że wcześniej wygibasy na drodze porobię.
Podobnie jest na Kościuszki. Z prawego pasa na Wolbrom i na Kraków. A z lewego pasa do Katowic. Proste, logiczne i prawie bezkolizyjne.
Jak dla mnie najbardziej chore jest rozwiązanie na krzyżówce Mickiewicza z krajówką.Oddzielny pas dla skręcających w prawo,wspólny dla jadących w stronę Klucz i tych w stronę Dąbrowy,Sławkowa,Katowic.Jest miejsce,żeby rozdzielić jadących prosto w stronę Klucz i tych co w lewo na Katowice.Zamiast tego jest martwa strefa w postaci pasów.Kto płaci tym tzw. fachowcom za takie rozwiązania? Druga sprawa.Co komu szkodzi,żeby na Szpitalnej od targu,czyli Świętokrzyskiej do wiaduktu parkować na lewej stronie?I tak jednokierunkowa jest!Z Basztową się dało a z tą nie?I jeszcze jedno.Po 22-ej za wjazd do rynku mandat,tak?A jak do apteki jadę to mam parkować na Szpitalnej i o 27-ej ryzykować mordobicie? Ktoś tu o tym nie pomyślał.Ale jak jubiler z rynku furą wjeżdża pod prąd na Żuradzką,notorycznie żeby parkować,to monitoring jakoś nie działa.
Jadąc w ul. Pakuska z prawego pasa, przy świetle zielonym dla wyjeżdżających w prawo, wstrzymuję cały ruch pojazdów tam skręcających. Tylko bić brawo dla takich interpretacji przepisów.
[quote name=”ByłyPolicjant”]Interpretacja jest błędna.Art. 22 ust 2 pkt. 2 prawo o ruchu drogowym odnosi się do drogi jednokierunkowej.Na tym skrzyżowaniu można skręcać w lewo,w prawo,jechać prosto z każdego pasa.Ani znaki poziome ani pionowe tego nie zabraniają. I tyle.A wystarczyłoby strzałki na wprost i w lewo z wewnętrznego pasa i w lewo z zewnętrznego namalować na jezdni.Ale lepiej listami się wymieniać publicznie w magistracie![/quote]
Nie do końca tak jest. Na drodze jednio jezdniowej skręcając w lewo dojeżdżamy do środka jezdni.
W tym przypadku można wystąpić do GDDKiA o zwężenie tego wyjazdu o 1 metr i już będzie tylko przejazd na jeden samochód.
Interpretacja jest błędna.Art. 22 ust 2 pkt. 2 prawo o ruchu drogowym odnosi się do drogi jednokierunkowej.Na tym skrzyżowaniu można skręcać w lewo,w prawo,jechać prosto z każdego pasa.Ani znaki poziome ani pionowe tego nie zabraniają. I tyle.A wystarczyłoby strzałki na wprost i w lewo z wewnętrznego pasa i w lewo z zewnętrznego namalować na jezdni.Ale lepiej listami się wymieniać publicznie w magistracie!
Oczywiscie to jest wina tego moderacja kosmolowa i tyle w temacie