W Chrząstowicach, miejscowości uhonorowanej w kończącym się właśnie roku tytułem „Niezwykłej Małopolskiej Wsi”, mieszkańcy poczuli już ducha świąt. W centrum przy kapliczce stanęła już – z ich wspólnej inicjatywy – kolorowo oświetlona choinka, spakowano prezenty dla potrzebujących w ramach akcji „Szlachetna Paczka” i rodzinnie pieczono pierniki.
Jak co roku czas przed świętami Bożego Narodzenia w Chrząstowicach to nie tylko sprawa prywatna. Wspólne przygotowania to już we wsi tradycja. W tym roku rozpoczęto od dekoracji. Na wzgórzu w centrum wsi przy kapliczce świąteczną choinkę – drzewko podarowane przez mieszkańców wsi Wiesławę i Stanisława Osuszków, ustawili radny Bartłomiej Żurek wraz z sołtysem Adamem Gamratem. W tym samym czasie w remizie OSP z wielkim entuzjazmem rozpoczęto przygotowanie świątecznych wypieków. Jak wiadomo – pierniki trzeba upiec wcześniej, aby na święta dojrzały. Wspólna praca szybko zamieniła się w świetną zabawę, w której na równych prawach brali udział wszyscy: panie i panowie, mali i starsi. Warto podkreślić, że chłopcy i panowie w niczym nie ustępowali w pracy piekarniczej paniom. Upieczono całą górę wyśmienitych pierniczków, z których część powędruje w czasie Wigilii dla samotnych, jako świąteczny dar.
W czasie, gdy większość uczestników gremialnego pieczenia wytwarzała smakołyki, panowie strażacy z lokalnej OSP szykowali „Szlachetną Paczkę” dla wybranej rodziny. Wspólne przygotowania do świąt zaproponowała mieszkańcom wsi kierowniczka lokalnego niepublicznego przedszkola Krasnoludek – Anna Żurek.
